Gdzie biegacie w Warszawie na Bielanach?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
katartyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2005, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Pytanie jak w temacie. Biegam niezbyt wyczynowo, codziennie jakiś 30 minut, rano. Raczej w kategoriach - troszkę zrzucić i złapać kondycji.  Wcześniej biegałam po lesie, a teraz ja sie przeprowadziłam, a las nie chciał, buuuuuu...
Więc gdzie na to bieganie w okolicach Broniewskiego i Reymonta?
Kasia
*************************
Jutro też jest dzień!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Zajrzyj na biegajznami.pl do watku SBBP (sobotni bielanski bieg poranny).

(Edited by lezan at 12:14 pm on July 21, 2005)
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Mimo wszystko biegałbym w lesie. Mam ok. 1,5-2km do Lasu Bielańskiego i tam dobiegam. Dojeżdżam czasem na Młociny, Lasu Nowa Warszawa, do Kampinosu. Może same bezpośrednie okolice masz nienajciekawsze, ale blisko jest do najlepszych terenów biegowych w Warszawie.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najlepiej przez lasek od Kasprowicza ( obok szpitala ) i do Bielanskiego .

Inna wersja to okolice lotniska i dobieg do Losiowych .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Zgadza się, można jakąś mniejszą uliczką dobiec do Kasprowicza i do Bielańskiego przez Lasek Lindego.

Co do okolic lotniska nie byłbym taki pewien co do stopnia "przebieżności" terenu ;)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kiedys byla droga zwirowa wzdluz ogrodkow dzialkowych , az do kompostowni i stamtad kolo gorki smieciowej do Losiowych .
Mozna tez dac myk przez Klaudyn i Laski , by znalezc sie w Puszczy .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
katartyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2005, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dobrze - to teraz musze chyba jakąś mapę znaleźć. Bo mieszkałam pod Warszawą, las miałam praktycznie pod nosem. Jeszcze pachnący i świezutki ze mnie bywalec bielańskich biezni, ale co tam:) Idę poszukac tej mapy:)
Ps. Dziś rano super sie biegało - rześko, słonko swieci - zyć - nie umierać! Mimo że to poniedziałek, a więc ten mniej ulubiony dzień tygodnia na "p"
:))))))))))))))
Kasia
*************************
Jutro też jest dzień!
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Jeśli bywalec bielańskich bieżni to może czas się z nimi przeprosić? Tej kompostowni to raczej Ci nie polecam...  Jak tam oględziny mapy?

Dziś pobiegam chyba na górkach w Nowej Warszawie po terenach wojtka...ale chyba w tamtych czasach nie było tam motocrossu?
Awatar użytkownika
katartyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2005, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj chyba nie było - bo wtedy bieganie to w kategoriach sportów ekstremalnych:) A ja lubię lightowo - zasznurować buty, słuchwaki na uszy i pędzić przed siebie. Na razie pędzę w okolicach mi znanych - czyli trochę trwanika - trochę chodnika... Te moje obecnie 30-40 minut biegania to jeszcze za mało na dłuższe wypady, ale jak dojde do godziny, to nie będę męczyć nóg asfaltem. No i przerzuciłam się na późne wieczory, nawet przed 7 rano jest już za gorąco, a ja równie mocno jak biegać - lubię spać i wstawać o 5 na razie nie będę. Howgh!
:)  
Kasia
*************************
Jutro też jest dzień!
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

No nie wiedziałem że jesteś znajomą Wojtka i biegałaś w jego czasach :) W końcu biegałem wczoraj na Młocinach - po deszczu bieganie też miało coś ze sportu ekstremalnego 26 stopni przy wilgotności 100%... Mi się ostatnio w ogóle nie udaje biegać rano...
ODPOWIEDZ