Powrót

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Zaksio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 19 kwie 2016, 18:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co prawda nie zaczynam ale wracam. Wczesniej gralem w pilke i potrafilem biegac ja kon. Co prawda 3 lata temu zakonczylem kariere, ale wciaz prowadze zdrowy tryb zycia, ale brakuje mi w nim biegania. Na wfie niedlugo zaliczenia a mi przydaloby sie wycwiczyc kondycje od nowa. Problem jest taki, ze po przebiegnieciu nie wiem jednego kolka na biezni mam zadyszke, wczesniej jak pisalem potrafilem biegac i biegac tam jak glupi, a w dodatku mam astme wtedy mi nie przeszkadzala, a zganiac na nia zamiast na moje lenistwo to troche debilizm. A wiec brakuje mi motywacji ale sam ja odnajde, a ze stopniowym bieganiem pomozecie?
New Balance but biegowy
Talamanca
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 26 lis 2015, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem ile będzie warta porada od początkującej, ale może się przyda :) uprawiałam zawsze sporty, które nie wymagały biegu, bo mam problemy z płucami i przy kółku na bieżni byłam w stanie je wypluć. Kiedy zaczęłam biegać (plan od 0 do 60 minut) postanowiłam wziąć sobie do serca porady, że tempo ma być konwersacyjne, nawet jeśli będzie to oznaczało trucht wolniejszy niż chód niejednego przechodnia. Skupiam się na oddechu - ma być równy, miarowy i pełny. A kiedy czuję, że brakuje tchu, to zwalniam prawie do biegu w miejscu i oddycham z przepony aż sytuacja się unormuje i tego oddechu z przepony staram się pilnować w biegu. Łapię czasem zadyszki itp ale im dłużej ćwiczę takie oddychanie, tym spokojniej jestem w stanie biec i tym rzadziej muszę robić wspomniane przerwy.

Dodatkowo dobrą opcją są urządzenia do ćwiczenia oddechu - mam takie plastikowe przezroczyste pudełko z piłeczkami (wygląda jak maszyna losująca w lotto :) ) - zaciąga się z niego powietrze przez rurkę lub dmucha, ale tak, żeby piłeczki unosiły się w połowie wysokości. Ćwiczę codziennie i widzę postępy. Koszt takiej zabawki to ok 15pln w sklepie rehabilitacyjnym/dobrej aptece.

Dawaj znać, jeśli znajdziesz inne sposoby na polepszenie wydolności oddechowej!
ODPOWIEDZ