
Komentarz do artykułu Motywacje: Historia początkującego bie
-
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 06 maja 2006, 22:16
- Życiówka na 10k: 00:47:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Historia pana Admina jest doprawdy bardzo ciekawa. Nawet bym się nie spodziewał, że sam miał takie problemy jak ja na teraz, na początku. Wciąż szukam rozwiązań i celów. Nieustannie zastanawiam się, czy bieganie ma sens, a jeśli ma, to raz go czuję, a raz nie. Wciąż brakuje wiedzy teoretycznej i wciąż za mało praktyki. Mam nadzieję, że te wątpliwości będą z czasem mijać i pozostanie tylko czysta filozofia biegania, czyli relaks i harmonia ducha, ciała i umysłu 

RM
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 256
- Rejestracja: 27 sie 2012, 19:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Świetna historia. Na przekór biegowemu szaleństwu bicia zyciowek i zdobywania koron.
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i
unikam kłótni."Oscar Wilde
unikam kłótni."Oscar Wilde