Witam serdecznie!! Mam następujące pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie biegaczy! Swoją przygodę z bieganiem rozpocząłem w październiku 2010 roku. Kupiłem strój, buty i zacząłem biegać! Było ciężko jak cholera ale spodobało mi się! Niestety w listopadzie miałem poprawkę egzaminu no i przestałem biegać! Później spadł śnieg i już w ogóle odeszła mi ochota na bieganie Jednakże przysłowiowe ziarenko zostało zasiane i postanowiłem wrócić bo biegania w nowym roku! Trenuje już kilka dni i coraz bardziej się przekonuje do tego że była to dobra decyzja !
I tu dochodzimy do sedna. Chciałbym sobie kupić krokomierz aby wiedzieć jaki dystans pokonuje! Spodobał mi się krokomierz firmy Newfeel który widziałem w Decathlonie! http://www.decathlon.com.pl/PL/w-620-sz ... 147395679/
I jestem w kropce bo nie wiem czy jest to dobry pomysł?? Czy warto biegać z krokomierzem czy nie?? Czy przez to trening jest urozmaicony? A może ktoś z was może polecić mi jakiś inny krokomierz!
Proszę o pomoc
Polecam nike + http://nikerunning.nike.com + iphone bądź po prostu sportband bardzo dokładny krokomierz i niesamowity kop motywacyjny wybierasz treningi, po biegu szczegółowy wykres masz swojego ludka która o biegach przypomina jeśli masz kłopoty z motywacją to polecam
A czy ktoś korzysta np. ze strony runkeeper.com i sprawdzał dokładnośc wyliczeń z google maps porównując wyliczona tam odleglość np. z garminem czy czymś podobnym.
Bo ja nie wiem jaka jest dokładność, zaznaczam trasę na runkeeper całkiem dokladnie, do tego stopnia, że zaznaczam ja na "satelicie" a nie na mapie, biorę pod uwagę wszelkie chodniki, pasy ale nadal nie wiem jak to ma się z prawdziwymi obliczeniami. Czy ktoś kiedyś robił takie porównanie?
Dzięki za Wasze odpowiedzi!! Santiago dopiero zacząłem biegać i chcę sobie kupić krokomierz a nie mega super wypas Polar RS300x sd za 770 zł!! Po prostu mnie na niego nie stać! Tak samo odpada Iphone ale i tak dzięki Wam z wasze odpowiedzi!!
Napiszcie mi tylko proszę czy warto biegać z krokomierzem czy nie??
P.S Santiago napisz mi jeszcze do czego potrzebny jest w bieganiu pulsometr bo nie rozumiem??
"Przeznaczenie: dla osób regularnie uprawiających chód sportowy." Mogą być przekłamania w dystansie ponieważ w biegu masz inną długość kroku. Choć z drugiej strony zawodowi chociaże chodzą szybciej niż biegacze biegają. Tutaj trzeba zasięgnąć opinii zawodowców albo Adama.
Dystans zmierzysz dokładnie w każdym dzienniczku biegowym z mapą, a bardziej Ci się przyda pulsometr. Popatrz też za czymś używanym na allegro i ebayu np garmin forerunner 50.
telefon z gps i endomondo lub sportstracker - albo coś podobnego - najprościej i najtaniej (jeśli oczywiście masz w telefonie gps) jeśli nie masz to http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
Telefon z gps to dobra sprawa do tego Endomondo i nic innego nie potrzeba. Albo jakbyś chciał to opaska Nike+ Sportband najtaniej w internecie, przynajmniej mi się tak wydaje
A jaki będzie lepszy krokomierz? Mocowany do paska, mocowany na rękę z zegarkiem czy mocowany na rękę bez funkcji zegarka? Jest kilka rodzai krokomierzy i nie wiem jaki krokomierz wybrać http://techfresh.pl/jaki-krokomierz-wybrac-krokomierz-dla-kazdego/. Przeglądam i nie wiem na który się zdecydować.
Jedyny sens biegania z krokomierzem to 'złapanie' właściwej kadencji,czyli nauczenie się właściwej częstotliwości kroków ( ok. 180 lub więcej ), chociaż można to zrobić również innymi metodami.
Najtańsze rozwiązanie do mierzenia dystansu , i kilku innych rzeczy, to smartphone + apka ( np. endomondo).
Paula: daruj sobie krokomierz, to naprawdę zbędne na samym początku...jak się wciągniesz w bieganie, to bardziej przydatne są zegarki biegowe z GPS i m.in. funkcją krokomierza. Na ten moment wystarczy Ci zwykły stoper, albo aplikacja w telefonie, jeśli biegasz z telefonem. (pulsometr też na początku jest zbędny ;-))
Lepiej wydać pieniądze na rozsądne buty (i tez nei trzeba szaleć, można za bardzo przystepną cenę kupić porządne buty do biegania).
Sygnał to chyba gubi telefon, a nie aplikacja? W sumie mi na początek wystarczył po prostu stoper, potem kupiłem sobie w Lidlu za całe 80zł zegarek z pulsometrem...ale z perspektywy czasu, to bylo niepotrzebne (po kilku miesiącach i tak przestałem używać pulsometru, a zegarek od pulsometru robil za stoper, bo miał bardzo przydatną opcje "lap"), ogólnie biegania z telefonem nie rozumiem w ogóle, ale wiele osób używa i tak (choćby, żeby muzykę sobie puścić), więc jak już mają, to mogą sobie jakąś apkę zainstalować :)))
Niestety coś z tym "gubieniem sygnału" przez Endomondo jest na rzeczy. Kiedyś po przesiadce z Symbiana na Androida trochę chciałem poużywać tej aplikacji ale zniechęciło mnie właśnie to, że GPS lubił się po prostu jakby zamotać, zaraz na początku albo nawet gdzieś w środku trasy. Czasami po tym zamotaniu się, telefon nie potrafił już złapać drugi raz fixa aż do wyłączenia i włączenia GPS. Każda inna aplikacja jaką widziałem, działa pod tym względem stabilniej.
Przez długie lata do logowania tras używałem Sports Trackera - obecnie raczej rozwój zatrzymał mu się w miejscu, ale aplikacja jest dość dopracowana, zapisałem tym tysiące śladów bez żadnych poważniejszych usterek.
Na Androidzie, oprócz aplikacji sportowej polecam od razu instalować GPS Status albo podobny programik pomocniczy "usprawniający" GPS. Bardzo to usprawnia działanie, a w szczególności szybkie złapanie fixa.