Jak się zmotywować do biegania? [student z lekką nadwagą]

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem jednak w buty warto zainwestować..."buty sportowe" (takie typowe "adidasy do wszystkiego, czyli właściwie do chodzenia") to jednak co innego, niż buty do biegania...i wcale nei trzeba wydwać majątku, są bardzo przystępne cenowo buty choćby w decathlonie...do 250zł to masz potężny wybór, a spokojnie jeśli "na początek" wydasz poniżej 100zł, to też będzie dobrze.

http://www.decathlon.pl/C-443846-buty-d ... nia-meskie

A co do endomondo, to można tam wprowadzać dane ręcznie. Trasę sobie można tam na mapie "obmierzyć" (szczególnie, jak się ma jakąś "stałą", to nie trzeba tego robić co chwila), czas łapiesz na zwykłym stoperze, nie trzeba biegać z głaskofonem ;-))) Naprawdę taki stoper na początek wystarcza (a jak ma jeszcze opcję "lap", czyli łapania międzyczasów ("okrążeń") to już bajka)...porządny zegarek może (ale nie musi) przydac się później (do biegów interwałówych i bardziej "skomplikowanych" treningów.

Powodzenia!

--
Axe
PKO
Awatar użytkownika
kamilos84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 07 wrz 2015, 12:16
Życiówka na 10k: 45:51
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam powiem ci co nie co o motywacji,też zaczolem niedawno biegać od marca tego roku jak wspomnę sobie pierwsze moje przebieżki 5 km wracałem do domu spocony jak świnia ważyłem 97 kg żona miała polew nie samowity pytała się co już koniec z bieganiem dogryazała mi co dawało mi jeszcze więcej wiary i motywacji :)postanowiłem biegać w starych adidasach w ogole do tego nie przeznaczonych efekt po 2 miesiacach truchtania w nich dystanse po 5 potem 10 km 3 razy w tygodniu efekt taki że miałem 3 paznokcie czarne z winy złych butów pojechalem do sklepu decathlon i tobie też to radzę wszedłem na stoisko przeceny i kupiłem swoje 1 buty kaleni kiprun sd zaczełem sie wkręcać 1 zawody w moim mieście adrenalinka to tylko dodatek zauważyłem że zgubiłem sporo brzucha od marca pomimo że drastycznie diety nie zmieniłem może tylko starałem się patrzec co jem zaczołem pić zamoast coli wodę nie gazowaną moim jedynym problemem jest piwo uwielbiam je i nie wyobraząm sobie dnia a juz napewno weekendów bez niego :( nie jestem alkoholikiem,po prostu uważam że picie piwa jest niczym złym:)mam też tygodnie ze piwo 1 piję dopiero w sobotę żeby nie było dobra mniejsza o to wrócmy do butów najarany ubralem swoje getry i koszulkę z lidla oraz nowe buty i poszedłem zwiekszac dystans przebiegłem wtedy 14 km wróciłem zajechany zaczołem czytać i nabierać coraz więcej wiadomości o bieganiu interwały nie interwały przebieżki pracuje na kopalni wracałem nie raz zajechany nie miałem sily na nic zjadałem obiad drzemałem godzinkę potem wstawałem i mnie nosiło było coraz cieplej wiesz co mi się chciało tylko....ale brałem małą butelkę wody i szedłem pobiegać i wtorek czwartek po 8-10 km w weekend 12- i więcej mam za soba 2 pólmaratony kilka zawodów na 10 km i jaram się tym coraz bardziej powiem ci daje mi tyo energię do życia kiedy sobie tak pobiegam nabieram większej pewności siebie cześciej się uśmiecham cieszy mnie to że osiągam coraz to lepsze wyniki sam sie tego nie spodziewalem ale nakreciłem się strasznie od 2 tygodni mam skręconą nogę i wiesz co mi chodzi tylko po głowie kiedy znowu będe mógł biegać więc rusz dupę i nie pytaj się tutaj o motywację sam jej nabierzesz kiedy z każdym tygodniem będziesz biegał szybciej dłużej i poczujesz się lepiej endomondo do nerki sluchawki na uszy i wolnym tempem truchcikiem 5 km pozdro
Awatar użytkownika
kamilos84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 07 wrz 2015, 12:16
Życiówka na 10k: 45:51
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

co do decathlonu swoje kupiełem za 99 zł a ostatnio widziałem mizuno za 59 zł sam zamierzam łyknąc zimą ze 2 pary w przecenie
XchmieluX
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:08

Nieprzeczytany post

a mnie ostatnio bardzo motywuje czytanie historii/życiorysów lepszych ode mnie biegaczy. Np uwielbiam blog http://warszawskibiegacz.pl (polecam serię artykułów o Wings For Life World ), na tym forum motywuje mnie dział "Zawodnicy, Trenerzy, Sylwetki, Wywiady", oglądanie swoich postępów na endomondo, fakt, że na forum doradzono mi żeby przebieżki włączyć po miesiącu i nareszcie mogę je biegać (taki high level runner jestem teraz :D).. .Dalej, motywuje mnie cel- co roku mamy jako praca drużynę biegową na zawody na 1 milę- a poziom zawodników jest niski, więc chcę w przyszłym roku pobiec ją dobrze (i budzić szacunek pracowników!! :D).. Chcę w końcu złamać 50 min / 10 km, chcę potem złamać 45 min / 10 km (i pokazać tacie, że to jest do zrobienia).. jest wiele motywacji i wiele elementów które mnie teraz nakręcają :)

Każdy musi znaleźć swoje motywacje i je pielęgnować :)
Ultramaryna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 30 wrz 2015, 12:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak innych ale mnie bardzo motywuje widok innych biegaczy, którzy oprócz tego, że biegają, robią to na dodatek w absolutnie doskonałym i pięknym stylu.
Jak widzę taką maszynę do biegania mijającą mnie to od razu mi się sylwetka sama prostuje :D Szczególnie jak widzę takiego jednego faceta, który biega jak prawdziwa maszyna - żadnego zbędnego ruchu, idealna koordynacja, idealna sylwetka biegowa - przecież w McDonaldzie takiego widoku nie zobaczę :D po to trzeba wstać o 6 rano i wyjść z domu - a przecież nie będę tam stała jak słup - trzeba biec! :hej: :hej: :hej:
Awatar użytkownika
kamilos84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 07 wrz 2015, 12:16
Życiówka na 10k: 45:51
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

he he dobre
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ultramaryna pisze:Nie wiem jak innych ale mnie bardzo motywuje widok innych biegaczy, którzy oprócz tego, że biegają, robią to na dodatek w absolutnie doskonałym i pięknym stylu.
Jak widzę taką maszynę do biegania mijającą mnie to od razu mi się sylwetka sama prostuje :D Szczególnie jak widzę takiego jednego faceta, który biega jak prawdziwa maszyna - żadnego zbędnego ruchu, idealna koordynacja, idealna sylwetka biegowa - przecież w McDonaldzie takiego widoku nie zobaczę :D po to trzeba wstać o 6 rano i wyjść z domu - a przecież nie będę tam stała jak słup - trzeba biec! :hej: :hej: :hej:
No jak nie jak tak? Mnie w McD możesz zobaczyć czasem :hahaha:
XchmieluX
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:08

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:No jak nie jak tak? Mnie w McD możesz zobaczyć czasem :hahaha:
Najwyraźniej jemu nie podoba się Twój styl biegu :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ