1. Poniedziałek - 7,5km w 48min. - 3 interwały po 1,2km.
2. Środa - 7,5km w 49min. - 6 interwałów po 400m.
3. Sobota - 5,5km w 36min.
4. Niedziela - start w biegu na 5km, czas 28:12.
Waga spadła o kolejny kg i na tą chwilę to 110kg. Jeszcze co najmniej 10kg muszę się pozbyć.
Przez prawie cały tydzień zmagam się z bólem ręki, od ramienia do łokcia. Przez 2 dni nie mogłem ręki podnieść. Leki i maści przeciwbólowe pomogły jakoś to przeżyć

W nadchodzącym tygodniu mam zamiar 2 razy pobiec ponad 10km, żeby w niedziele wystartować w moim pierwszym biegu właśnie na 10km.
Pozdrawiam