1000m !!! - pomoc potrzebna

[Szybki90]

Rozumiem, że w dwa tygodnie z 3:25 na 800 m, co daje jakieś 4:20 na 1000 m zszedłeś do 3:38! Gratulacje!
Powinieneś dalej biegać. Mam nadzieję, ze po mimo tego narzekania na forum, że się nie da, udowodniłeś sobie i innym niedowiarkom, że można. Postaw sobie kolejny cel i go zrealizuj. Na pewno wyjdzie Ci to na zdrowie. Powodzenia.

PS. Chętnie poczytamy od czasu do czasu o Twoich osiągnięciach.

Nie wiedziałem ,że są takie talenty na forum palić papierosy i ważyć +/- 100 kg i 3:30 min / km , i to jeszcze w 2 tyg. heh mega wyzwanie , realne ale nie przy tej masie no bez jaj. Jeszcze od zera i w 2 tyg. 3:30 min/km ja , mam 24 lata , 178 cm , waga 87 kg i 1 km - 4:46 min robię.

[jacekp00]

mam cel(e) i będę go(je) kroczkami realizował:
1. 5 km - tak jak teraz 3 km - czyli bezstresowo
2. 5 km - 30 minut - bezstresowo
3. 5 km - 20 minut -

ale główny cel to ..... dobra zabawa podczas biegania, słuchanie muzyki i poprawa swojego stanu

[jacekp00]

Nie wiedziałem ,że są takie talenty na forum palić papierosy i ważyć +/- 100 kg i 3:30 min / km , i to jeszcze w 2 tyg. heh mega wyzwanie , realne ale nie przy tej masie no bez jaj. Jeszcze od zera i w 2 tyg. 3:30 min/km ja , mam 24 lata , 178 cm , waga 87 kg i 1 km - 4:46 min robię.

100 kg było na starcie ponad 2 tygodnie temu, nigdy nie napisałem że jestem "upośledzony ruchowo" i że moje stawy nie działają, co do tego kilometra mogę go zrobić nawet w 10 minut. Nie twierdze że robię ten kilometr w takim czasie codziennie, nie robię bo bym się wykończył, nie twierdzę że byłem po takim biegu uśmiechnięty i nie zmęczony, byłem zmęczony i to bardzo - ale taki czas potrzebowałem zrobić raz i prawie się udało. Nie był to bieg w formie treningu - to był jak dla mnie "jednorazowy" sprint na 1000m - nie chciał bym tego powtarzać.

teraz biegam dla zdrowia i fanu.

[Szybki90]

100 kg było na starcie ponad 2 tygodnie temu, nigdy nie napisałem że jestem "upośledzony ruchowo" i że moje stawy nie działają, co do tego kilometra mogę go zrobić nawet w 10 minut. Nie twierdze że robię ten kilometr w takim czasie codziennie, nie robię bo bym się wykończył, nie twierdzę że byłem po takim biegu uśmiechnięty i nie zmęczony, byłem zmęczony i to bardzo - ale taki czas potrzebowałem zrobić raz i prawie się udało. Nie był to bieg w formie treningu - to był jak dla mnie "jednorazowy" sprint na 1000m - nie chciał bym tego powtarzać.

teraz biegam dla zdrowia i fanu.

Nie no pełen szacunek w tym wieku co Pan też bym tak chciał , ja przy normalnym treningu mam taki czas 4:46 min/km.

Nie no codziennie to by człowiek się zajechał jak by miał na maxa 1 km lecieć a potem luz.

Chodziło Panu o sprawdzenie się na 1000 m lecąc na taki czas 3:30 ?

PS. Ja mam za sobą 11 m-cy biegania mały staż. Więc co ja mogę wiedzieć o bieganiu. Biegam bo lubię i odreagowuje.

[jacekp00]

Chodziło Panu o sprawdzenie się na 1000 m lecąc na taki czas 3:30 ?

pisałem wcześniej że musiałem zrobić taki test.
Nie bardzo chcę roztrząsać po co, na co i dlaczego - po prostu musiałem (trzeba mieć za co jeść i utrzymać rodzinę).
Ale z dwojga złego fajnie wyszło.

[uebq]

nie no , jakiś wysyp talentów... bo przecież na pewno nie trolli

jeden 47-latek wzrostu 175 cm i wadze 83 kg, po kilku miechach biegania bez planu wali 46' czy 48' na 10k, teraz widzę spowiedzi byka 100 kg , który po 2 tygodniach w 3'30" robi 1k?

NIE WIERZĘ.

Panowie, nikt was w 100% nie zweryfikuje, nawet pewnie niewielu by na tym zależało - ale zastanówcie się ( jeśli kitujecie ) - KOGO tak naprawdę oszukaliście....? hę..?

[jacekp00]

nie no , jakiś wysyp talentów... bo przecież na pewno nie trolli

jeden 47-latek wzrostu 175 cm i wadze 83 kg, po kilku miechach biegania bez planu wali 46' czy 48' na 10k, teraz widzę spowiedzi byka 100 kg , który po 2 tygodniach w 3'30" robi 1k?

NIE WIERZĘ.

Panowie, nikt was w 100% nie zweryfikuje, nawet pewnie niewielu by na tym zależało - ale zastanówcie się ( jeśli kitujecie ) - KOGO tak naprawdę oszukaliście....? hę..?

typowo polskie ...... mi się nie udało, są bardziej zacięci niż ja - to kłamcy i oszuści
skoro ja nie dam rady to na 100% się nie da śmieszy mnie to

czytanie ze zrozumieniem i z uwagą, było by wskazane przed jakąkolwiek wypowiedzią(odpowiedzią).
zresztą nieważne - idę pobiegać

[domixon]

Autor tematu tak czaruje, a przecież nie trudno się domyslić że zapewne o służby mundurowe chodzi.
Podciąganie się na drążku, test szybkosci - 50 metrów (albo 100 metrów) i test wytrzymałości - 1000 metrów. W tym ostatnim zazwyczaj za czas do 3.20 jest max punktów.

[Szybki90]

Autor tematu tak czaruje, a przecież nie trudno się domyslić że zapewne o służby mundurowe chodzi.
Podciąganie się na drążku, test szybkosci - 50 metrów (albo 100 metrów) i test wytrzymałości - 1000 metrów. W tym ostatnim zazwyczaj za czas do 3.20 jest max punktów.

No tak i wszystko jasne heh tak też myślałem ale nie byłem pewien xD