Rozpoczęłam 8 tygodni temu plan treningowy dla absolutnie początkujących, jestem na końcu 8 tygodnia -jeden tydzień kiblowałam bo nie dałam rady - ten plan 8 tygodniowy wyglądał nieco inaczej niż ten tutaj na forum 6 tygodniowy , tym momencie jestem na 8 tygodniu ale niestety mam problemy:
-bolą piszczele nieco po zewnętrznej stronie z przodu (często)
-jak nie piszczele to kostki ( rzadko)
Czasem wystarczy że w biegu stawiam stopy na śródstopie wtedy ból jest mniejszy albo znika , gdy stawiam lekko na piety znów boli .Po 6 minutach biegu biegam jak słonica, potem po przejściu w marsz znów boli i powoli potem znów ustępuje.
Zmieniłam buty i bez skutku .
Możliwe że stopy źle stawiam .
Inna ważna sprawa ważę 71 kg ( waga początkowa 75kg) przy 160cm wzrostu , mam 37 lat i nigdy w życiu nie uprawiałam biegania - jeździłam dużo na rowerze, na rolkach , pływanie i inne.... ale nie bieganie , do tego zawsze praca siedząca - niegdyś fizyczna ale siedząca a teraz od 2 lat biurowa przy komputerze .
Na 8 tygodniu teraz mam 11 minut biegu i 2 minuty marszu x 3 powtórzenia 1- bieg wytrzymałam 8 minut ( ból w piszczelach i miałam wrażenie że miałam bardzo napięte mięśnie , drugi bieg lepiej ale wolniej , 3 bieg wytrzymałam 11 minut ale tylko 3 okrążenia boiska .Dla przykładu dziś przebiegłam 5,26 km średnia prędkość 5,54 km/h ale czas trwania to 57 minut -dzis miałam rekord bólowy , czasowy bo najdłuższy trening ( długie odpoczynki w marszu) oraz rekord w kilometrażu).
Co jest nie tak

