Strój do biegu zimowego
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 13 sie 2014, 18:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak przez kominiarce ?
A to coś w ogóle ta oprócz tego że ciężej będzie łapać powietrze ?
A nie mam kaptura w swoich kurtkach, między czapką a szyją jest szpara, czym ją więc "wypełnić" ? Jakiś szalik specjalny do tego czy po prostu tak będzie dobrze i się nie przejmować ?
A to coś w ogóle ta oprócz tego że ciężej będzie łapać powietrze ?
A nie mam kaptura w swoich kurtkach, między czapką a szyją jest szpara, czym ją więc "wypełnić" ? Jakiś szalik specjalny do tego czy po prostu tak będzie dobrze i się nie przejmować ?
-
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: 43:56
- Życiówka w maratonie: 4:02:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Jak jest bardzo zimno to biega się raczej wolne biegi, więc aż tak dużo powietrza łapać nie będziesz musiał.
Co do miejsca między czapką a kurtką, to wypełnia je się np. chustą typu buff. Wygoogluj sobie.
Co do miejsca między czapką a kurtką, to wypełnia je się np. chustą typu buff. Wygoogluj sobie.
5 km - 21:07 (Gdańsk, 25.04.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Czapkę tez bym polecał specjalną... W poprzednim sezonie hitem była firma Brubeck - z dodatkiem wełny z Merinosa, koszt około 30 zł.. Super odprowadzała pot na zewnątrz, ciepła zarówno do biegania jak i zimowe wypady w góry. Na rower polecał bym cos z windstoperem przynajmniej z przodu czapki żeby nie przewiało zatok.
Przykładowy link:
Zobacz ofertę: CZAPKA Termoaktywna BRUBECK EXTREME MERINO rL/XL
http://allegro.pl/showItem2.php?item=4581151418
Przykładowy link:
Zobacz ofertę: CZAPKA Termoaktywna BRUBECK EXTREME MERINO rL/XL
http://allegro.pl/showItem2.php?item=4581151418
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
no mnie zaczynało boleć gardło przy większej ilości minusów, a ta kominiarka ma taką siateczkę, nie utrudniała mi oddychania. ja ją tak naciągałam, że nos był na wierzchu, tylko usta zakryte, całkiem się zakrywałam około -15.Stieltjes pisze:Jak przez kominiarce ?
A to coś w ogóle ta oprócz tego że ciężej będzie łapać powietrze ?
to też brubeck jest: http://www.brubeck.pl/pl/content/kominiarka-unisex
go get 'em tiger
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
też mam
i tez korzystałem zimą na babiej i w tatrach
daje rade, przynajmniej siatka nie zamarza 



-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 20:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zimą ważne jest, by się nie przegrzać. Dlatego ja wolę ubrać się nieco lżej. Żeby było łatwiej, rozgrzewkę wykonuję w domu, wtedy zimno na dworze nie jest aż tak odczuwalne. Bieg też zrobi swoje. A na prawdziwe mrozy i długie trasy polecam bieliznę termiczną.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 wrz 2014, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobry temat 
A co z butami ? Do tej pory biegam w butach takich przewiewnych, takich "siatkowych". A zimą jakie? Te same? Przy deszczu przemokną, zimą stopa przemarźnie. Pytam , bo jestem bardzo bardzo początkująca w bieganiu.

A co z butami ? Do tej pory biegam w butach takich przewiewnych, takich "siatkowych". A zimą jakie? Te same? Przy deszczu przemokną, zimą stopa przemarźnie. Pytam , bo jestem bardzo bardzo początkująca w bieganiu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Spokojnie mogą być te same, z trochę grubszą i wyższą skarpetką na mrozy (mokry śnieg topniejący na kostkach nie jest zbyt przyjemnycelesta pisze:Dobry temat
A co z butami ? Do tej pory biegam w butach takich przewiewnych, takich "siatkowych". A zimą jakie? Te same? Przy deszczu przemokną, zimą stopa przemarźnie. Pytam , bo jestem bardzo bardzo początkująca w bieganiu.

Jak będzie padał deszcz albo jak będzie błoto pośniegowe, to buty na pewno przemokną, ale w trakcie biegu stopy na pewno nie przemarzną. Po zatrzymaniu przez kilkanaście minut też nie przemarzną, tak że spokojnie. Jedyny raz, kiedy biegłem ze zmarzniętymi stopami, to był powrót z kąpieli w jeziorze. Ale stopy przemarzły, bo całe ciało było bardzo mocno wychłodzone. Normalnie podczas biegu jest dobrze rozgrzane.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 wrz 2014, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za informacje.
Skorzystam.
Parę tygodni temu zachciało mi się potruchtać po trawie. To był niedobry pomysł, chociaż przeczytałam tutaj, że lepiej biegać po miękkim. Szczególnie tym bardzo bardzo początkującym i nie tylko. Buty zmoczyłam no i nie wiem dlaczego strasznie się ześmierdły. Śmierdziały taką mokrą ziemią. Buty nowe ,po każdym biegu wietrzone, codziennie zmieniane skarpetki. Szkoda mi ich było. Wyczyściłam je, już tak nie śmierdzą i wróciłam do biegotruchtania po asfalcie. I kupiłam sobie drugie buty
.
Stąd moje pytanie o buty na jesień i zimę , gdzie ta pogoda nie jest zbyt sucha. Boję się biegania w zimie. Biegam dopiero 2 miesiące i nie wiem co mnie czeka. Czytam uważnie wątki o ubieraniu się w zime i już więcej wiem. Tu muszę Wam podziękować , że dzielicie się takimi informacjami.
Dzięki dzięki 

Parę tygodni temu zachciało mi się potruchtać po trawie. To był niedobry pomysł, chociaż przeczytałam tutaj, że lepiej biegać po miękkim. Szczególnie tym bardzo bardzo początkującym i nie tylko. Buty zmoczyłam no i nie wiem dlaczego strasznie się ześmierdły. Śmierdziały taką mokrą ziemią. Buty nowe ,po każdym biegu wietrzone, codziennie zmieniane skarpetki. Szkoda mi ich było. Wyczyściłam je, już tak nie śmierdzą i wróciłam do biegotruchtania po asfalcie. I kupiłam sobie drugie buty

Stąd moje pytanie o buty na jesień i zimę , gdzie ta pogoda nie jest zbyt sucha. Boję się biegania w zimie. Biegam dopiero 2 miesiące i nie wiem co mnie czeka. Czytam uważnie wątki o ubieraniu się w zime i już więcej wiem. Tu muszę Wam podziękować , że dzielicie się takimi informacjami.

