Pochwal się ile biegasz

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Wczoraj biegałeś maraton ?? :o
I dałeś radę doginać  33 km :o -na prawdę Cię podziwiam !Nie wiem,czy dałbym radę ubiegać na obecnym etapie "przygotowań" 25 km ,a we Wrocku celuję narmajniej w 3:10...Ty się tu mętnie nie tłumacz i nie kryguj tylko szykuj się na solidną życiówę we Wrocławiu 2005 ! ;o
Pozdrawiam!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zacznij biegac- temat ile biegasz. Odp. celuj w 3,10 albo  w złamanie 3 godzin w maratonie Nie załamujcie mnie.
Zacznij biegac i wytrwaj do wiosny w formule 3*30*130 albo przebiegłem dziś 5km.
To bardziej pasuje. Wy już nie.
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

No może rzeczywiście nieco zboczyliśmy z tematu... :lalala:
Awatar użytkownika
jetchan
Wyga
Wyga
Posty: 94
Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Malopolska

Nieprzeczytany post

przebiegłem dziś z 5 km może :> sam nie wiem czy biegać codziennie przez całą zimę.Wy robicie jakieś przerwy w zimie?Tzn to nic nie jest dla mnie to co biegam,to pikuś,tylko wkurza mnie troche to ,że cały czas "leje" mi się z nosa,to jest strasznie wkurzające,biegam z zapasem chusteczek,a jak wycieram co chwile to mnie wybija z rytmu i wogóle :/ nie lubie zimy z tego powodu.
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jako poczatkujacy tez nosiłem chusteczki ale zrezygnowałem na rzecz metody- zatkana jedna dziurka i w druga wtłaczam pod cisnieniem powietrze. gile same uciekaja.Moze to sprawi ze bardziej ją polubisz.
codziennie  bym sie nie katował.
ODPOWIEDZ