Cel: 2 km w czasie 8 min
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 06 maja 2014, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wiem wiem w poniedziałek chce jeszcze przebiec wolnym truchtem, a wtorek i środę tylko spacerować żeby mięśnie rozruszać.
Po testach spróbuje zrobić 10km w jakim czasie będzie kij, że będę szedł na końcu, bo pewnie będę robił przerwy, ale co miesiąc chce się sprawdzać na 10km teraz przebiegne 10km potem na koniec czerwca znowu 10km itd. zobaczy się wyniki :d.
Po testach spróbuje zrobić 10km w jakim czasie będzie kij, że będę szedł na końcu, bo pewnie będę robił przerwy, ale co miesiąc chce się sprawdzać na 10km teraz przebiegne 10km potem na koniec czerwca znowu 10km itd. zobaczy się wyniki :d.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Obstawiam maksymalnie 8:20, jak Ci jakaś mega superkompensacja wystrzeli i adrenalina zadziała bardzo mocno.
Powodzenia na teście.
Powodzenia na teście.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Mógłbyś jeszcze ostatni tydzień w Tatrach poprzebywać
Generalnie spróbuj przed kolejnym treningiem zrobić taki eksperyment i 15-20 minut wcześniej wypić 100 ml roztworu wody niegazowanej z 10gramami glukozy.

Generalnie spróbuj przed kolejnym treningiem zrobić taki eksperyment i 15-20 minut wcześniej wypić 100 ml roztworu wody niegazowanej z 10gramami glukozy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 06 maja 2014, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to jutro testy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 06 maja 2014, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tyle powiem, że była najgorsza pogoda jaka mogła być na bieg :D 27 stopni w cieniu prawie zero wiatru. Czas 9:41 ale nauczyciel mówił po biegu, że wszystkich biorą, bo pieniądze dostają za dużą ilość uczniów.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To masz szczęście. Ale mam nadzieję, że również nauczkę na przyszłość - kondycję buduje się co najmniej miesiącami, a prawdziwą sprawność latami i dekadami.
Wiesz, mam nadzieję, że przy idealnej pogodzie więcej, niż te 9:00 byś na pewno nie nabiegał?
Wiesz, mam nadzieję, że przy idealnej pogodzie więcej, niż te 9:00 byś na pewno nie nabiegał?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Kolego pogoda faktycznie niesprzyjająca,ale i tak dużo więcej byś nie nabiegał,jestem przerażona sprawnością fizyczną młodzieży
Dodam że jestem dużo starsza od Ciebie(42lata mam) i tydzień temu w upale 32 stopniowym nabiegałam na 4,2km taki nietypowy dystans 16,23 z czego dwa pierwsze km 3.33 i 3.52 potem już powyżej 4 minut.
Mój syn ma 14 lat i 1000m biega w 3.20 i nie trenuje biegów.

Dodam że jestem dużo starsza od Ciebie(42lata mam) i tydzień temu w upale 32 stopniowym nabiegałam na 4,2km taki nietypowy dystans 16,23 z czego dwa pierwsze km 3.33 i 3.52 potem już powyżej 4 minut.
Mój syn ma 14 lat i 1000m biega w 3.20 i nie trenuje biegów.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Och, cóż za niesamowity powód do dumy!Mój syn ma 14 lat i 1000m biega w 3.20 i nie trenuje biegów.
Bardzo się cieszę, że ma takie fajne geny, ale to jeszcze o totalnie niczym nie świadczy.
Ja jestem przerażony tym, że na tak wysokim poziomie, na jakim jesteś, totalnie nie umiesz rozegrać biegu (taktycznie).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Eh, Kasia, coś tam sobie podczytujemy na damskim forum i wiemy, że masz sportową przeszłośćkasia41 pisze:Dodam że jestem dużo starsza od Ciebie(42lata mam) i tydzień temu w upale 32 stopniowym nabiegałam na 4,2km taki nietypowy dystans 16,23 z czego dwa pierwsze km 3.33 i 3.52 potem już powyżej 4 minut.

To jakby porównywać sportowe porsche, które co prawda kurzyło się kilkanaście lat w garażu z fiatem pandą

A syn - geny po mamie, wiadomo. Moja mama dawno temu biegała biegi średnie (1970-1974), była bardzo dobra, jak zacząłem biegać w 2011 i wystartowałem po raz pierwszy to koledzy nie mogli uwierzyć, że to mój debiut i myśleli że biegam 60 km/tydz. A biegałem 15 km i przegoniłem 75% ziutków dookoła

pozdr.