Jakim tempem i jak biegać to wiem, bo około 5 lat (nie pamiętam, może 4lata) temu chodziłem na lekkoatletykę więc pamiętam technikę biegania, tylko kondycja nie ta bo później zacząłem palić papieroski, rok temu rzuciłem. Od 3 miesięcy co drugi dzień robię pompki wiec jakoś tam kondycja wróciła bo już nie wstaje z podłogi taki zasapany. Pozdrawiam
Rozgrzewka przed wiosną. Ma sens?
- dnskpe
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lis 2013, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, na wstępie zaznaczam że jestem tu nowy
. Otóż chodzi o to, że chce na wiosnę zacząć biegać żeby zrzucić brzuch. Podchodzę do tego tak, aby co sobotę przed wiosną biegać 5minutową trasę żeby się rozruszać przed prawdziwym bieganiem. Tylko zastanawiam się czy to ma sens, czy takie cotygodniowe bieganie wpłynie pozytywnie na "rozgrzewkę przed wiosną". Proszę o opinię.
Jakim tempem i jak biegać to wiem, bo około 5 lat (nie pamiętam, może 4lata) temu chodziłem na lekkoatletykę więc pamiętam technikę biegania, tylko kondycja nie ta bo później zacząłem palić papieroski, rok temu rzuciłem. Od 3 miesięcy co drugi dzień robię pompki wiec jakoś tam kondycja wróciła bo już nie wstaje z podłogi taki zasapany. Pozdrawiam
.
Jakim tempem i jak biegać to wiem, bo około 5 lat (nie pamiętam, może 4lata) temu chodziłem na lekkoatletykę więc pamiętam technikę biegania, tylko kondycja nie ta bo później zacząłem palić papieroski, rok temu rzuciłem. Od 3 miesięcy co drugi dzień robię pompki wiec jakoś tam kondycja wróciła bo już nie wstaje z podłogi taki zasapany. Pozdrawiam
Jakby ktoś byłby zainteresowany to zajmuję się robieniem dredów za niewielką cenę
.
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"
-
sojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 284
- Rejestracja: 26 sie 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A dlaczego od wiosny? Nie lepiej od jutra?
Sobota, wtorek, czwartek i już. Trzy razy w tygodniu jakiś marszobieg. Plany jak zacząć są tu w wątku treningowym
Wiesz, z planowaniem rozpoczęcia biegania jak z planowaniem rzucenia papierosów. Nie planować, a zacząć
Sobota, wtorek, czwartek i już. Trzy razy w tygodniu jakiś marszobieg. Plany jak zacząć są tu w wątku treningowym
Wiesz, z planowaniem rozpoczęcia biegania jak z planowaniem rzucenia papierosów. Nie planować, a zacząć
- dnskpe
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lis 2013, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chciałbym, ale na tygodniu żeby biegać systematycznie z rana to duży problem przez pracę. W pracy nie pracuję tak że pierwszy tydzień pierwsza zmiana, drugi druga itd, tylko dopiero dzień przed wiem jaka będzie jutro zmiana, a jutro się dowiaduje jaka pojutrze więc tu leży pies pogrzebany. Na wiosnę mają się niby unormować jakoś te zmiany.
Jakby ktoś byłby zainteresowany to zajmuję się robieniem dredów za niewielką cenę
.
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"
-
gocu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam, chcesz biegać raz w tygodniu przez 5 minut i pytasz, czy coś ci to da?! LOL
)) To może jeszcze na wiosnę zacznij chodzić na siłownię, a teraz w ramach przygotowań podnoś co sobotę szklankę wody. Tylko pamiętaj, nie więcej niż dwa razy, bo grozi ci kontuzja...
Jesteś wzorcowym wręcz przykładem lenia, który lubi sam siebie oszukiwać.
Jesteś wzorcowym wręcz przykładem lenia, który lubi sam siebie oszukiwać.
- mariuszuk
- Stary Wyga

- Posty: 187
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 13:11
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 03:02
Zima za oknem a ty chcesz wychodzic i biegac 5 minut , to Ja ubieram sie dluzej. Zastanow sie co chcesz robic albo biegac, albo biegac 5 minut. Powodzenia

http://connect.garmin.com/profile/mariuszuk
Marathon 03:01:52
1/2 01:19:51
10k 37:29
5k 18:34
"Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni"
- dnskpe
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lis 2013, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ok juz wszystko wiem :P
Jakby ktoś byłby zainteresowany to zajmuję się robieniem dredów za niewielką cenę
.
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Autobusu na pewno się dłużej nie goni, przynajmniej w drastycznej większości wypadków. Im dłuższy czas, tym bardziej tracimy przewagę naszą na rzecz przewagi autobusu. Mnie nie zdarzyły się chyba pościgi szybsze, niż dwu-trzyminutowe.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!

