Biegam sobie amatorsko od jakiegoś czasu . staram się często i zazwyczaj lekko ponad godzinke . Ostatnio u mnie w miasteczku Urzad postanowił zoorganizować amatorski bieg charytatywny. Chce wziąć udział i sprwadzić siebie w tym biegu. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z jakimikolwiek zawodami biegami itp. Mam pare pytań. Bieg jest rano , a dystans to 10 km. Ile wstac najlepiej przed , jak dobrze się przygotować rano i jak z jedzeniem , jakie posiłki najlepiej wpłyna: )? Wiem , ze moze zbyt sie wczuwam , ale chcialbym na prawde wypasc jak najlepiej i przygotwac sie na tip top , bo mam sobie cos do udowodnienia. Przyjme wszystkie rady , z gory dziekuje
Pierwsze "zawody"
-
Supermati
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 23 paź 2013, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam serdecznie.
Biegam sobie amatorsko od jakiegoś czasu . staram się często i zazwyczaj lekko ponad godzinke . Ostatnio u mnie w miasteczku Urzad postanowił zoorganizować amatorski bieg charytatywny. Chce wziąć udział i sprwadzić siebie w tym biegu. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z jakimikolwiek zawodami biegami itp. Mam pare pytań. Bieg jest rano , a dystans to 10 km. Ile wstac najlepiej przed , jak dobrze się przygotować rano i jak z jedzeniem , jakie posiłki najlepiej wpłyna: )? Wiem , ze moze zbyt sie wczuwam , ale chcialbym na prawde wypasc jak najlepiej i przygotwac sie na tip top , bo mam sobie cos do udowodnienia. Przyjme wszystkie rady , z gory dziekuje
))
Biegam sobie amatorsko od jakiegoś czasu . staram się często i zazwyczaj lekko ponad godzinke . Ostatnio u mnie w miasteczku Urzad postanowił zoorganizować amatorski bieg charytatywny. Chce wziąć udział i sprwadzić siebie w tym biegu. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z jakimikolwiek zawodami biegami itp. Mam pare pytań. Bieg jest rano , a dystans to 10 km. Ile wstac najlepiej przed , jak dobrze się przygotować rano i jak z jedzeniem , jakie posiłki najlepiej wpłyna: )? Wiem , ze moze zbyt sie wczuwam , ale chcialbym na prawde wypasc jak najlepiej i przygotwac sie na tip top , bo mam sobie cos do udowodnienia. Przyjme wszystkie rady , z gory dziekuje
- borova
- Wyga

- Posty: 97
- Rejestracja: 12 lut 2013, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:56:55
- Lokalizacja: Kraków
Hej!:)
Po pierwsze gratuluję decyzji;) Jestem prawie pewien, że Ci się spodoba atmosfera rywalizacji:).
Myślę, że możesz zaadaptować część porad z tego artykułu. Dotyczy co prawda półmaratonu/maratonu ale i na krótszym dystansie możesz wykorzystać pewne triki;)
Ja rano wsuwam sobie najpóźniej na 2h przed startem białą bułeczkę z dżemem albo z miodem i jest ok:).
Rób swoje i nie oglądaj się na innych. Na zawodach biega się trochę inaczej niż na treningu (zobaczysz co adrenalina robi z człowiekiem;) ). Zacznij spokojnie... nie podpalaj się, wsłuchuj się w organizm. Jeśli będzie moc, przyciśnij na finiszu bo "meta a nie start mówi co kto wart"
.
To Twój pierwszy start w zawodach więc potraktuj go jako dobrą zabawę:). Będzie Pan zadowolony;)!
Powodzenia:)
Daj znać jak poszło:)
Po pierwsze gratuluję decyzji;) Jestem prawie pewien, że Ci się spodoba atmosfera rywalizacji:).
Myślę, że możesz zaadaptować część porad z tego artykułu. Dotyczy co prawda półmaratonu/maratonu ale i na krótszym dystansie możesz wykorzystać pewne triki;)
Ja rano wsuwam sobie najpóźniej na 2h przed startem białą bułeczkę z dżemem albo z miodem i jest ok:).
Rób swoje i nie oglądaj się na innych. Na zawodach biega się trochę inaczej niż na treningu (zobaczysz co adrenalina robi z człowiekiem;) ). Zacznij spokojnie... nie podpalaj się, wsłuchuj się w organizm. Jeśli będzie moc, przyciśnij na finiszu bo "meta a nie start mówi co kto wart"
To Twój pierwszy start w zawodach więc potraktuj go jako dobrą zabawę:). Będzie Pan zadowolony;)!
Powodzenia:)
Daj znać jak poszło:)
10 - 48:24 - Radom 09.03.14
21,097 - 1:49:12 - Skarżysko-Kamienna 24.08.13
42,195 - 3:56:45 - Paryż 06.04.14
Dzienniczek
21,097 - 1:49:12 - Skarżysko-Kamienna 24.08.13
42,195 - 3:56:45 - Paryż 06.04.14
Dzienniczek
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Jak masz jeszcze trochę czasu do tego biegu to zrób sobie jakiś czas wcześniej (tydzień, 2 tygodnie wcześniej) taką kalkę tego dnia - zrób trening o tej samej porze o której będzie bieg. (niekoniecznie powinno to być 10 km, wręcz przeciwnie, zwykły typowy trening jaki robisz).
Wydaje mi się, że jedzenie max. ok. 2-3 godz. przed biegiem ale to pewnie sprawa indywidualna dlatego zachęcam - zrób sobie taką swoją próbę.
Niedawno też miałem taką sytuację - pierwszy bieg na 10 km, start o 11:00. Rano, ok. 7:00 wyszedłem na mały rozruch (truchcik ok. 1 km) tak, aby się "obudzić", rozruszać stawy, potem o 8:00 śniadanie i do 11:00 laba
Wydaje mi się, że jedzenie max. ok. 2-3 godz. przed biegiem ale to pewnie sprawa indywidualna dlatego zachęcam - zrób sobie taką swoją próbę.
Niedawno też miałem taką sytuację - pierwszy bieg na 10 km, start o 11:00. Rano, ok. 7:00 wyszedłem na mały rozruch (truchcik ok. 1 km) tak, aby się "obudzić", rozruszać stawy, potem o 8:00 śniadanie i do 11:00 laba
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Przede wszystkim nie przekombinuj. To najgorsze co możesz zrobić. Wstań normalnie, tak jak zawsze wstajesz - no chyba, że wstajesz później niż jest start. Zjedz to co zwykle jesz przed bieganiem. Lepiej nie testować żołądka w dniu biegu. Ja Ci napiszę, że jem owsiankę na mleku, a później się okaże, że źle znosisz mleko i kiszka
Niemniej przed zawodami sporo osób poleca bułkę pszenną z dżemem/miodem. Sprawdziłem na sobie - jest ok. Może Tobie też przypadnie do gustu
Nie przesadź z nawadnianiem, bo będziesz później co chwilę latał do toi toi
Bieg na 10km wymaga też nieco solidniejszej rozgrzewki niż półmaraton czy maraton.
Jeżeli zaś chodzi o sam bieg to pamiętaj - pierwsza połowa z głową, a druga z sercem
Powodzenia!
Jeżeli zaś chodzi o sam bieg to pamiętaj - pierwsza połowa z głową, a druga z sercem
-
Supermati
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 23 paź 2013, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzieki za rady . Ogolnie byłem 93 na około 400 uczyestników . Czas 44;40 , mam niedosyt bo przez wiekszosc biegu strasznie mnei bolal brzuch
((. Na poczatku myslalem ze slabo mi pojdzie bo zestresowalem sie jak spojrzalem na uczestnikow


