Na śmieszno czyli grubasa bieg po zdrowie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
veritas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 maja 2013, 13:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sobota- las, kleszcze, padnięty zaskroniec (lub coś wężowatego), piach, pot i świeże powietrze, jeden sukces- wyprzedziłem panią z kijkami. Zmiana trasy dla psychicznego odpoczynku i tempo jakieś 8min/km, 40 min truchtu z marszem i przyspieszeniami (ok 60-70 kroków). Waga ruszyła. 110 kg. Dwa kilo w dół. Zmiana żywienia, lepsze samopoczucie. teraz przerwa dwa dni i regeneracja stawów.
Parafrazując Mickiewicza:
Gdy się nie męczę, nie wzdycham nie płaczę
Nie tracę zmysłów gdy trasę zobaczę
jednak gdy długo nie pobiegam
Czegoś mi braknie i po dres sięgam
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to już bieg czy jeszcze szuranie"
Ave szuracze.
PKO
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej i jak z Twoim szuraniem?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hanna77 pisze:Hej i jak z Twoim szuraniem?
Szybko odpowiedzi możesz się nie doczekać:
Ostatnia wizyta: Pn, 20 maja 2013, 12:05
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zaginął w akcji...szkoda.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ