Dylematy początkującego: puls, długość treningu

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Andrzejd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 02 sie 2008, 11:40

Nieprzeczytany post

Witam, jestem mężczyzną, lat 38, wzrost 170 cm, waga 76 kg. Cel biegania: odchudzanie.
Od pewnego czasu biegam. Kiedyś 3 km, potem 5, obecnie 7 km co dwa dni.
Chciałbym unowocześnić trening.
Z artykułów na bieganie.pl dowiedziałem się, że jest coś takiego jak puls maksymalny.
Obliczyłem go sobie wg wzoru na stronie
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411

Mężczyźni: HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.022 ● waga + 4

czyli:
210 - (0,5x38) - (0,022x76) + 4 czyli
210 - 19 - 1,672 + 4= 193,3 (czy dobrze zrozumiałem wzór?)

Dowiedziałem się, że powinienem biegać przy pulsie 70-75% pulsu maksymalnego, czyli ok. 135-145 (czy dobrze zrozumiałem?)

Moich 7 km pokonuję w czasie ok. 41-43 minut.

Czy takie parametry (7 km, puls 135-145) są dobre dla celu, który chcę osiągnąć, czyli odchudzanie?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

Andrzej
PKO
Tygrysi@tko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 31 lip 2008, 14:10

Nieprzeczytany post

dokładnie, w miarę wydłużaj dystans czasowo

choć u mnie sprawdza się wzór nr 2
buba
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 13 sie 2007, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Też sobie obliczylam jaki puls powinnam miec w czasie treningu, i stwierdzam że jest to bardzo przydatne, gdyż trening jest znacznie efektywniejszy. wcześniej lecialam jak szalona ;p bylam zdyszana, czerwona jak burak i sapałam jakbym przerzuciła 50 ton węgla ;p Teraz biegam wolno, naprawdę, ale biega mi się przyjemniej, moge pokonac dluższy dystans i nie zniechęcam się, bo po wcześniejszych treningach czasem mialam dosć przez te męczarnie. Mój maksymalny puls wg obliczeń powinien wynosić 158, ale zawsze wychodzę na mniej więcej 60, wiec myslę ze jest ok :)
Cypek
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 05 kwie 2012, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, potrzebuje dokładnej pozycji książkowej w której można znaleźć wzór: HR max= 210- 0,5 x wiek – 0,0022 x waga + 4.
Pawelski
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 22 kwie 2013, 07:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

policzyłem, tak z ciekawości, własny HR max wg tych wzorów i różnica pomiędzy najwyższym wynikiem (wzór 1) a najniższym (wzór 2) wynosi 15. skąd taka różnica?
Obrazek
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Andrzejd pisze: Obliczyłem go sobie wg wzoru na stronie
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411
A dlaczego zignorowałeś to:
"Określanie Hrmax tą metodą skierowane jest głównie do osób powyżej 50 roku życia, osób otyłych, z chorobami serca. Czyli dla wszystkich tych, dla których wykonywanie wysiłku o maksymalnej intensywności może być ryzykowne czy szkodliwe dla zdrowia."?

Nie jesteś po 50-ce, nie jesteś otyły, to może masz choroby serca? Nie? To dlaczego korzystasz z wzoru, a nie wyznaczasz HRmax doświadczalnie?

Potem ludziska kupują pulsometry i wracają na forum z płaczem, że "coś ze mną nie tak" i że "pulsometr oszukuje" - a podstawowym błędem jest to, że wpisują do niego bzdurne, wyliczone ze wzoru HRmax!

Albo gorzej - trenują według kompletnie błędnie wyliczonych stref.

WZOROM NA HRMAX MÓWIMY: NIE! :)
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pawelski pisze:policzyłem, tak z ciekawości, własny HR max wg tych wzorów i różnica pomiędzy najwyższym wynikiem (wzór 1) a najniższym (wzór 2) wynosi 15. skąd taka różnica?
Stad, że wzory to kretyństwo, powinno się informacje o nich skasować z tego portalu!
Pawelski
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 22 kwie 2013, 07:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wczoraj po raz pierwszy pobiegłem z pożyczonym pulsometrem. Wg najczęściej stosowanego wzoru moje HRmax wynosi: 220-48=172. Po treningu marszobieg 9b/1m*3, moje średnie tętno to 145 a max 154. w czasie marszu tętno spadało do 130, czyli tyle ile wynosi 75% HRmax. Czy to oznacza, że biegam za szybko?. Tempo biegu oscyluje 6min/km. wzrost 180, waga 106.
Obrazek
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pawelski pisze:wczoraj po raz pierwszy pobiegłem z pożyczonym pulsometrem. Wg najczęściej stosowanego wzoru moje HRmax wynosi: 220-48=172. Po treningu marszobieg 9b/1m*3, moje średnie tętno to 145 a max 154. w czasie marszu tętno spadało do 130, czyli tyle ile wynosi 75% HRmax. Czy to oznacza, że biegam za szybko?. Tempo biegu oscyluje 6min/km. wzrost 180, waga 106.
Nie no, takiego czegoś to jeszcze nie widziałem. Czytasz ty, człowieku, w ogóle ten wątek?
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Pawelski
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 22 kwie 2013, 07:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gocu pisze: Nie no, takiego czegoś to jeszcze nie widziałem. Czytasz ty, człowieku, w ogóle ten wątek?
szczerze mówiąc to nie rozumiem twojego komentarza i uważam, że jest trochę nie na miejscu. Watek nosi tytuł "dylematy początkującego", stad moje pytania. A od tego jest forum, żeby pytania zadawać, oczekując odpowiedzi, a nie jakichś dziwnych wycieczek, zwłaszcza od osoby, która jest "starym wygą". Piszesz, żeby wszystkie wzory wyrzucić, niektórzy mogą mieć inne zdanie w tej kwestii

pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli jesteś początkujący, to CAŁKOWICIE olej tętno i wskazania pulsometra. Biegaj na samopoczucie. Jeśli postąpisz inaczej, Twoje bieganie może zamienić się w paniczne pilnowanie, żeby nie przekroczyć tętna na dany trening - a takie cuś jest bez sensu.
No i najważniejsze (choć niepogrubione) - początkującym wyskakują bardzo dziwne tętna, bo organizm jest nieprzyzwyczajony do tego rodzaju wysiłku (biegania)/wysiłku w ogóle i sport jest dla niego swoistym "szokiem".
Tak też bywa przy każdym próbowaniu czegoś całkiem nowego - u mnie (osoby bardzo aktywnej, raczej doświadczonej), jakiś czas temu, z każdym kolejną serią na ergometrze wioślarskim tętno trochę się obniżało (a przecież przy ciężkich treningach powinno być odwrotnie). To samo z bieżnią mechaniczną, której z resztą nie cierpię - dopiero na drugiej-trzeciej sesji mój puls wyglądał z grubsza normalnie, lecz nadal był trochę wyższy, niż przy prawdziwym bieganiu.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ