
Niedawno rozpoczełą się moja przygoda z bieganiem. Po zrealizowaniu planu 30 minutowego znalazłem zasugerowany przez jednego z forumowiczów plan superkompensacji.
Problem w tym, że bignąc 3x 15m biegu / 2min marszu coś się stało z mięśniem umiejscowionym z boku biodra. Nie był to ból uniemożliwiający bieg, ale po powrocie do domu, po 30 min, nie mogłem chodzić.
W myśl zasady "boli to nie biegam" odpuściłem kolejny trening, kolejny i kolejny. Jutro będą już 2 tygodnie. Jest coraz lepiej, ale jeszcze boje się zrobić trening. Gdy rano wstaje czuję pewien dyskomfort i ból, ale w ciągu dnia to przechodzi. Jednak ciągle "czuje" to biodro.
To o co bym chciał się Was zapytać to to, czy i jak wrócić do treningu. Czy mogę wrócić do tego co robiłem 2 tygodnie wcześniej czy też ćwiczyć lżej? Jeśli oniżyć intensywność to w jakim stopniu?
Jak wspomniałem jestem początkujący i bardzo wciągneło mnie bieganie. Jednak nie chcę kolejnych kontuzji dlatego wolę się poradzić bardziej doświadczonych osób
