otoczenie demotywuje

[maly89]

Ej nie dziwcie się - jak ktoś nigdy nie biegał dla siebie, dla przyjemności, nie złapał tego biegowego bakcyla to on tego nie zrozumie co my robimy, dlaczego to robimy i jaką sprawia nam to frajdę. Sam kiedyś zawsze mówiłem, że takie bieganie jest bez sensu. Później zacząłem biegać i wtedy słyszałem w domu, że "po co", że "chce Ci się". Teraz już biegają wszyscy domownicy. Siostra właśnie pojechała na zawody. Tato robił trening przed pracą, a mama ma marszobieg po południu

[rufuz]

czlowiek z natury jest smierdzacym nygusem. Dla wielu zrobic cokolwiek poza: pobudka rano-praca-obiad-TV i spac to wyczyn graniczący z cudem wiec nic dziwnego. Ja mam totalnie w d...e takie opinie osob trzecich.

[maly89]

czlowiek z natury jest smierdzacym nygusem. Dla wielu zrobic cokolwiek poza: pobudka rano-praca-obiad-TV i spac to wyczyn graniczący z cudem wiec nic dziwnego. Ja mam totalnie w d...e takie opinie osob trzecich.

Rufuz te rozleniwienie się rozrasta. Coraz częściej z tego co wymieniłeś ludzie wykreślają pracę... ;] Zobacz ile jest nierobów, kombinatorów chcących żyć na koszt państwa. Lenistwo opanowuje społeczeństwo. A teraz mała zagwozdka - zastanawialiście się ilu jest biegaczy wśród "bezrobotnych z wyboru"? Ciekawy jestem takich danych

[wypass]

czlowiek z natury jest smierdzacym nygusem. Dla wielu zrobic cokolwiek poza: pobudka rano-praca-obiad-TV i spac to wyczyn graniczący z cudem wiec nic dziwnego. Ja mam totalnie w d...e takie opinie osob trzecich.

Rufuz te rozleniwienie się rozrasta. Coraz częściej z tego co wymieniłeś ludzie wykreślają pracę... ;] Zobacz ile jest nierobów, kombinatorów chcących żyć na koszt państwa. Lenistwo opanowuje społeczeństwo. A teraz mała zagwozdka - zastanawialiście się ilu jest biegaczy wśród "bezrobotnych z wyboru"? Ciekawy jestem takich danych

Mały....myślę, że mało...bo jak się komuś nie chce robić...to i biegać też raczej nie...
Nie mniej jednak ciekawie postawione pytanie