w najbliższych miesiącach zamierzam wystartować w pierwszych zawodach w biegu na 10 km, proszę o cenne rady w jaki sposób osiągnąć najlepszy czas. Na myśl przychodzą mi 2 sposoby: biegnę swoim tempem i na ostatnim kilometrze przyspieszam na ile mi starczy sił lub drugi sposób biegnę szybszym tempem niż zwykle, w tym przypadku raczej zmęczenie nie pozwoli mi przyspieszyć w końcowym etapie. Jak wy drodzy koledzy,koleżanki radzicie?
Dodam że staram się biegać 3 razy w tygodniu, stała trasa trochę ponad 11 km, czas jaki dotychczas osiągnąłem na 10 km to ok 48 min.
pozdrawiam
Świeżak Paweł.
