Mam następujący problem: ważę około 105 kg (niestety po Świętach przybrałam trochę, w listopadzie ważyłam około 100 kg) przy wzroście prawie 170 cm

Mimo tego olbrzymiego nadbagażu zawsze dość dużo się ruszałam, nie unikałam wf w szkole. Latem bardzo dużo jeździłam na rowerze, a także ćwiczyłam w domu.
We wrześniu postanowiłam, że zacznę biegać, rozpoczęłam od marszobiegu (1 min. biegu i 2 min. marszu), udawało mi się pokonywać nawet 5, 6 km (oczywiście bardzo wolno, gdzieś 6 km/h, ale bez zatrzymywania się).
Dziś postanowiłam trochę się poruszać, ale wytrzymałam nawet nie 10 minut z powodu bólu stóp - z zewnętrznej strony, głównie w środku stopy, ale także odczułam delikatne drętwienie małego palca. Moje buty to Joma Hispalis, a wcześniej miałam Nike Downdraft (z 2008, stare). We wrześniu również odczuwałam taki ból, ale nie był on intensywny.
Obawiam się, że może to być problem mojej wagi, albo nieodpowiednich butów.
Proszę o pomoc, gdyż biegać/chodzić bardzo lubię, jest to rewelacyjne zajęcie i nie chciałabym z niego rezygnować.
Pozdrawiam
