Strefy tętna?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
rybciasum
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 gru 2012, 11:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam ;)
Wzrost 176cm
Waga 60kg

W sezonie jeżdże na rowerze górskim, koło 200h w okresie marzec-październik, przez zimę chciałbym się przygotowywać do sezonu biegając, wiem że rower i bieganie to dwie różne aktywności, inne wykorzystanie ścięgien mięśni także narazie zaczynam spokojnie, dwa treningi już za mną... Kupiłem sobie pulsometr, ustawiłem hrmaxa na zasadzie 220 - wiek, wyszło 200, strefy ustawiłem :
I strefa : 55% - 65%
II strefa : 65% - 80%
III strefa : 80% -100%
Przebiegłem 30 minut, lekko truchtając i o to moje wyniki
I strefa - 0%
II strefa - 14%
III strefa - 86%
Z tego wynika że 86% czasu biegłem siłowo, a przecież chciałbym ćwiczyć wytrzymałość w II strefie, tętno między 65-80% to ja mam chodząc szybszym krokiem. Wydaje mi się że musiałbym dać wyższego hrmaxa i z niego wyliczyć strefy. Moje pytanie, co robię nietak?
PKO
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Tętno stabilizuje się po miesiącach treningów. Poza tym hr max że wzoru jest bzdurą - tylko test Ci powie prawdę.
Biegaj na tempo a nie na tętno; biegnij tak abyś mógł swobodnie rozmawiać.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

j/w wywal pulsometr :) a przynajmniej odstaw go na jakiś czas. zanim tętno Ci się unormuje minie trochę czasu. Wtedy możesz wrócić do pulsometru jeśli uważasz, że w czyś Ci to pomoże :)
HRmax ze wzoru to pic na wodę, fotomontaż. Jeśli nie możesz zrbić "pro" badań to najlepszym sposobem na wyznaczenie HRmax są zawody, w których wyprujesz sobie flaki a przed metą zobaczysz światełko w tunelu. W tym czasie trzewia będą chciały się wywinąć na lewą stronę.
Biegaj na czucie.
przeczytaj to http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
rybciasum
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 gru 2012, 11:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

próbowałem obliczyć tego vo2max ale niezbyt mi to wyszło :P, spoczynkowe mam koło 60, co do błędnie zmierzonego hrmaxa, faktycznie 200 to za mało skoro na pierwszym lepszym podjeździe rowerem osiągnąłem coś w granicach 198...
A średnie z tego biegu 30 minutowego to było 175 ud/min
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Może być to wina pulsometru, niektóre pokazują poziomy tętna z kosmosu.
rybciasum
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 gru 2012, 11:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Okej, a jeszcze jedna sprawa, ile razy w tygodniu biegać by podtrzymać formę przez zimę? Dodatkowo chodzę jeszcze 2x w tygodniu na siłownie...
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

Minimum 3 razy w tygodniu. Wszystko w spokojnej tlenówce...

Tętno do 75% czyli tempo konwersacyjne. Próbuj kończyć godzinny bieg 6-8 przebieżkami po 150-200m. Raz w tygodniu spróbuj wydłuzyć bieganie do 1,5-2h zeby pobudzic procesy tłuszczowe:):):):)

Nie jest to trening po ktorym bedziesz szybciej biegał.....ale na pewno podtrzymasz kondycje.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

hrmax wcale nie musi być bardzo źle wyznaczone. o wiele gorzej z zakresami tętna - skąd je wziąłeś?

zresztą mało istotne, odłóż pulsometr, biegaj zgodnie z samopoczuciem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rybciasum
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 gru 2012, 11:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzisiaj poszedłem pobiegać,średnie 165 na 37 minut, ogólnie zaczynam dopiero odkrywać swoje tempo wytrzymałościowe, tzn po 12 minutowym biegu (poprzedzonym oczywiscie rozgrzewką i rozciąganiem) odkryłem że moje tętno stoi na poziomie 160-165 i mogę tak biec i biec i biec, wbiegłem na stadion, zrobiłem dwa kółka, następne trzecie szybszym tempem, na tętnie 180, i następnie spowolniłem, tętno znowu na 160 i biegniemy dalej, myślę że takie treningi dadzą radę ;), dopiero trzeci za mną także chyba jest ok!
amsfalt
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 09 lis 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dzierżoniów

Nieprzeczytany post

Moja przygoda z bieganiem zaczela sie identycznie. Myslalem ze skoro zasuwam 60km po gorach rowerem, to 30 minut biegu bedzie dla mnie latwizna. Rozczarowalem sie tak samo jak Ty :) zbudowanie kondycji w bieganiu wymagalo sporo czasu. Zauwazylem ze jesli rower i bieganie ida w parze to efekt treningowy jest synergistyczny- i tu i tu jest lepiej. Podobnie jak u ciebie moj "ulubiony zakres " to ok 160uderzen, moze nie moge wtedy swobodnie rozmawiac, ale bieg sprawia najwieksza frajde i jest mozliwy przez dlugi czas.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ