Zaczynam biegać - pytanie o treningi
- majdan_
- Wyga
- Posty: 79
- Rejestracja: 23 paź 2012, 13:51
- Życiówka na 10k: 49m:37s
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Masz - wystarczy kupić czołówkę. Chłopie przecież najlepiej się właśnie biega bocznymi, polnymi drogamimoonfall84 pisze:Ja nie mam innej możliwości jak nie biegać po pętli
Niestety to jest domena wiosek.
Po pracy jest już ciemno i bieganie w polnych, leśnych ścieżkach odpada.
Zostaje mi jedynie okolica portu lotniczego, gdzie jest dobrze oświetlony teren & brak smrodu z kominów.
Pętla = ok. 320m :D Nie mam wyboru - jest nudno, ale za to w weekend z rana zawsze robię WB już na normalnych trasach.

-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 22 paź 2012, 20:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam dwie pętle obok siebie 1350m i 1500m bardzo przyjemnie się tupie, fakt po 250 km na nich znam każdy kamień, dzięki czemu można się przyjemnie zamyślić i odpłynąć. Jak się zainwestowało w gremliny lub inne takie można faktycznie biec przed siebie, pętle umożliwiają dokładny pomiar za pomocą zegarka casio za 20pln, zamiast babrania się w jakiś turbo skomplikowany sprzęt z którego potem analizujesz wyniki całymi dniami
.
Na razie mam te pętle 200m od wyjścia z klatki, mają ziemistą nawierzchnię i w okolicy są bezkonkurencyjne, inne trasy oznaczają bauma lub asfalt, a tu nawet w nocy bez czołówki mogę biegać. Pętla to takie pójście na łatwiznę w moim przypadku.
Odnośnie portu lotniczego to pytanie jakich rozmiarów jest ów port, samoloty zrzucają czasami paliwo przed lądowaniem, podobno niezbyt to zdrowe.

Na razie mam te pętle 200m od wyjścia z klatki, mają ziemistą nawierzchnię i w okolicy są bezkonkurencyjne, inne trasy oznaczają bauma lub asfalt, a tu nawet w nocy bez czołówki mogę biegać. Pętla to takie pójście na łatwiznę w moim przypadku.
Odnośnie portu lotniczego to pytanie jakich rozmiarów jest ów port, samoloty zrzucają czasami paliwo przed lądowaniem, podobno niezbyt to zdrowe.
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
To bardzo mały port - rano wylot do Wawy, wieczorem powrót, w międzyczasie praktycznie zero lotów (czasami jakieś testy itp.)
Czołówka nic mi nie da - mieszkam na wiosce, gdzie wszędzie dookoła są lasy, pola, szczerze mam strach po ciemku w takich okolicach biegać. Wolę nie kusić losu.
Czołówka nic mi nie da - mieszkam na wiosce, gdzie wszędzie dookoła są lasy, pola, szczerze mam strach po ciemku w takich okolicach biegać. Wolę nie kusić losu.
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 11 lip 2012, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zimy jeszcze nie ma, także spokojnie możesz zacząć biegać, choć wlaściwie przecież ty już biegasz, prawda? Ja zaczynałam wczesną wiosną, w marcu i pogoda była paskudna ( a wcześniej nie biegałam wcale). Co do ubioru, to jest pełno topików o tym, jak się ubierać w chłodne pory roku, przejrzyj działy i tematy, dużo tego znajdziesz.potrostek pisze:witam, jestem tu nowa. Nie wiem czy odpowiednie miejsce, na pytanie ale zaryzykujedawniej biegłam tak bardziej rekreacyjnie dla relaksu i tylko w lecie. Teraz chciałabym schudnąć i zastanawiam się czy można rozpocząć bieganie w zimie czy to zły pomysł? Nie chcę ryzykować choroby po takim biegu. Jak się ubrać na biegi w zimie? żeby się nie zgrzać ani nie zmarznąć? dziękuje za odp. pzdr
Pozostaje kwestia motywacji - łatwiej jest odpuścić, jak na dworze zimno, wieje i ogólnie nic sie nie chce. Ważne, aby z tym walczyć.
Powodzenia.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Zima to najlepsza pora, żeby zacząć. Wiadomo, że największa motywacja jest na początku. A jak przetrwasz zimę to przetrwasz wszystko
Jeżeli teraz uczynisz z biegania swoją pasję to wiosną, jesienią i latem ta pasja będzie się tylko pogłębiać 

