plan 10 tygodniowy - jakie najlepsze tempo ?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
m_flower
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 08 sie 2012, 12:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.

Patrzac na wage przemoglem sie i majac 178 cm wzrostu, 95 kg zywej wagi i 36 lata postanowilem polatac wg planu 10 tygodniowego. W chwili obecnej "przerabiam" 3 tydzien. Mam pulsomert w zwiazku z tym moje pytanie.
Jaki przedzial tetna ustawic, zeby:
a) zrzucic jak najwiecej kilogramow :hej:
b) poprawic kondycje :hej:
c) przygotowac sie na kolejne wyzwania :bum: :) .

Sprawdzilem ze w chwili obecnej mam ustawione: 60 %- 70 % (czyli 129-147). Udaje mi sie utrzymac w strefie srednio przez 20 z 30 minut.
PKO
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Zostaw tak jak masz ustawiony!
Jednak nikt nie da Ci gwarancji na te wszystkie punkty co wymieniłeś to jest ludzki organizm, a nie maszyna.
meszka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podstawowa zasada, być cierpliwym i szurać, szurać, szurać... :taktak:
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

We wtorek szurając ;) mijam dwie młode panny, oddalam się słyszę "łee ale wolno" .....na szczęście zignorowałem i dalej sobie szurałem :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

acer pisze:We wtorek szurając ;) mijam dwie młode panny, oddalam się słyszę "łee ale wolno" .....na szczęście zignorowałem i dalej sobie szurałem :)
W takich przypadkach sprawdza się muzyka na uszach :ble:
Wczoraj jednemu panu się chyba spodobało jak biegam, bo zaczął mnie naśladować... Najlepiej ignorować takie akcje.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
m_flower
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 08 sie 2012, 12:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

meszka pisze:Podstawowa zasada, być cierpliwym i szurać, szurać, szurać... :taktak:
w sensie truchtac, truchtac, truchtac ? :hej:
tak to mniej wiecej wyglada:
http://run-log.com/calendar/m_flower/2012/8

ostatnim razem bieglo mi sie zdecydowanie "lzej" ... a i tetno jakos takie spokojniejsze :hej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ