Biorę się za siebie od nowa

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
natoh
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 06 maja 2012, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mszary pisze:ło mamuńcu jakbym o 16.00 zjadł ostatni posiłek to jakby mnie koło 20 złapał głód to bym chyba lodówkę całą zjadł razem z drzwiczkami :)
Żeby o 16.00 jeść ostatni raz to musiałbym już spac o 18.00 :)
Ale to nie jest tak, że mi grozi szubienica jak coś zjem po 16:00.
Dziś np. zjadłem o 17:30 serek wiejski a o 21:30 poszedłem biegać - głodny w ogóle nie jestem.

Każdy ma swoją drogę w sumie to jem 4- 5 małych posiłków:
1. Kawa z mlekiem zagęszczonym(7,5% tłuszczu) / Kakao(mleko 2%tłuszczu) / Czerwona herbata + serek wiejski/jogurt/sałatka/dorsz wędzony itp.
2. Jogurt/kawałek domowego ciasta/ musli z mlekiem itp.
3. Ryba/pierś z kurczaka/schabowy(rzadko) + warzywa(dużo) + makaron/ryż/kasza - czasem dorzucam 1 ziemniaka
4. Sałatka/jogurt/ coś słodkiego do 100 kcal
5. Coś co nie jadłem z pkt 2 i 4 - tego nie jem jak się kompletnie głodny nie czuję.
Czasem coś jeszcze zjem ale nigdy nie jem po 19:00 po 16:00 zdarzy mi się zjeść max. 2 na tydzień.

Trochę się wkurzyłem na endomodo bo w połączeniu z modułem gps w moim HTC - kompletnie nie wiarygodne wyniki pokazuje. Na rowerze pokazało mi 5,59 km, a gdy przebiegłem
tą samą trasę 4.71 km
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012, 15:28 przez natoh, łącznie zmieniany 1 raz.
5 km - 37,29
PKO
bati
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 232
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:dokładnie tak jak mówi Iwan
Iwan pisze:Do tego co stwierdził (słusznie) Qba Krause
To trzeba koniecznie zachować dla potomności. Iwan i Qba mówiący jednym głosem :usmiech:
rufuz

Nieprzeczytany post

natoh pisze:waży poniżej 62 kg przy 180 cm wzrostu.
Nie wiem dokladnie ale chyba nawet wyczynowi maratonczycy z Kenii majacy okolo 180 cm waza wiecej niz 60 kg :ble:
A ja jadam codziennie na sniadanie 45,87 g chleba, 98 g dzemu, 386,43 ml kawy itd :orany: :orany:
Czasem jak mam zly dzien i jestem nie w humorze to wchodze na forum i czytam jakies komiczne wpisy :ble: zaraz mi sie geba smieje pelna para :ble: :ble: Czasem odnosze wrazenie, ze bieganie schodzi na drugi lub trzeci plan bo w pierwszej kolejnosci sa zegarki, buty, koszulki, getry, gacie, slipki, stringi, cudowne diety, "facezbooki", itp Swoja droga czekam z niecierpliwoscia kiedy ktos pierwszy bedzie probowal biegac z tabletem, laptopem itp :ble: :ble:
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jako, że sam ostro redukowałem wagę (z blisko 130kg do 77kg przy wzroście 193 cm) wydaje mi się, że mogę zabrać głos w temacie :) Otóż też zaczynałem od tego, że jem tylko do którejś tam godziny - mój błąd no.1, po pewnym czasie przestawiłem się na "nie jem na 2-3 godziny przed snem". Jak się kładę o 20 to ostatni posiłek faktycznie zjem o 17-18, ale jak mam się kłaść o 1-2 w nocy to spokojnie o 22-23 mogę coś zjeść?

Mówisz, że nie jesteś głodny? Być może, ale większość społeczeństwa nie je rano śniadania bo też mówi, że nie jest głodna? A czy to mądre?.... Wszyscy wiem, że nie:) Osobiście jem 5 posiłków dziennie w odstępach 2-4 godzin. Stałej pory nie trzymam jakoś specjalnie. Bardziej pilnuję tego, żeby pierwszy posiłek zjeść na pół godziny po pobudce, a ostatni tak jak mówiłem 2-3h przed snem :) Warto też dzień wcześniej zaplanować posiłek.

Jestem też zwolennikiem liczenia kalorii. W dni bez biegania zjadam ich około 2,6-2,7k, a w dni treningowe około 3k. Nie popadam w skrajności - nie biorę ze sobą wagi na imprezy, grille itd, ale jak przygotowuję sobie posiłki w domu zawsze staram się wszystko zważyć i zanotować :)


Ale w jednym to Cię podziwiam - ten upór i bronienie swoich racji. Nawet pomimo tego, że rację mają koledzy :) Chcesz popełniać błędy? Czemu nie skoro tak dla Ciebie jest wygodniej :)


rufuz pisze:
natoh pisze:waży poniżej 62 kg przy 180 cm wzrostu.
Swoja droga czekam z niecierpliwoscia kiedy ktos pierwszy bedzie probowal biegac z tabletem, laptopem itp :ble: :ble:
http://gadzetomania.pl/2011/02/22/biega ... poty-wideo
rufuz

Nieprzeczytany post

http://gadzetomania.pl/2011/02/22/biega ... poty-wideo
:orany: :orany: :orany: niesamowity jest ten gosc :ble: :ble:
Ja nie mam wyjscia i musze jesc ostatni raz na ok 2 h przed snem bo potem nie moge spac i wstaje rano zmeczony. Co do sniadania to nawet jesli zdarza mi sie jakis daleki wyjazd i wstaje np o 3-4 rano to nawet wtedy jem cos malego z kubkiem kawy zbozowej. Sniadanie to chyba najwazniejszy ze wszystkich posilkow.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ