Bieganie - pytanie odnośnie możliwych kontuzji.

[herson]

[/quote]
No to zmartwię Cię, ale masz nadwagę , chyba, że jesteś mięśniak wyjątkowy. W każdym razie jesteś z kategorii biegaczy ciężkich (tak jak i ja 182 cm 83 kg). [/quote]

Witaj wśród grubasów. Tez mam 181cm i 83 kg[/quote]

WTF WTF??!?!?!?!?!!?!??!?!?!?!?!@$#%#%^$%^*$*& JAKA NADWAGA??? JAKi GRUBAS??? Ludzie jesteście normalnie zbudowani, jak prawdziwi faceci
Tak na marginesie, przy 183, ważę 82-84 kg, na początku 2010 ważyłem 95kg, a obecną wagę utrzymuję od wakacji i zaczynam zauważać tendencję spadkową, także mam nadzieję i czuję, że za rok o tej porze będę widział 7kę z przodu, bez specjalnych trików, a wtedy....... wtedy czeka mnie kolejna zmiana garderoby hehe i pełna satysfakcja.

PS Apropos kontuzji, odkąd zacząłem biegać regularnie 15 i więcej km, szczypią mnie sutki, raz nawet jeden mi krwawił. Smaruję grubo wazeliną, ale to chyba nic nie daje, plastry nie wchodzą w grę, jakies sugestie??

[Platini76]

Też czekałem, aż ktoś wywoła otyłych do tablicy Ja też zaliczam się do biegaczy wagi ciężkiej (179cm, 78kg). Przed bieganiem było 80kg, ale od kilku tygodni waga ani drgnie i wcale się tym nie przejmuję. Za to spodnie w pasie zrobiły się nieco luźniejsze.

[rectusfemoris]

Nie wiedziałem, że tutaj tacy sami po 70 kg, i niżej A tak poważnie, to nie żebym komuś dogryzał, ale mężczyzna powinien wyglądać jak mężczyzna a nie wieszak ze skórą i kośćmi i schodzenie z wagą poniżej 70 kg np. jest dla mnie czystą głupotą.. Wielkie dzięki Platini za udzielenie się w temacie, w ten weekend jadę kupić buty.

[artur_j]

Czy mam nadwagę? - Nie, ważę 84 kg przy 180.

No to zmartwię Cię, ale masz nadwagę , chyba, że jesteś mięśniak wyjątkowy. W każdym razie jesteś z kategorii biegaczy ciężkich (tak jak i ja 182 cm 83 kg).

Chciałem napisać podobnie ale bałem się reakcji

rectusfemoris nadwagę masz niewielką i biegasz od niedawna trasą która ma długość ok 3 km (zatem wnioskuję że biega max. 1 miesiąc).
Nie przejmuj się wagą bo nim się obejrzysz będziesz widział 7 z przodu. Ja mam 180cm wzrostu i 86-87kg biegam od paru miesięcy, od listopada na serio się za to zabrałem (bo to polubiłem) i powiem Ci że w 3-3,5 miesiąca ubyło mi 13kg i mogę już biegać po asfalcie, betonie bez bólu. Wcześniej było z tym kiepsko, wybierałem bieganie w lesie ale teraz głównie asfaltowe ścieżki (biegam wieczorami) i weekend w lesie, ale ziemia jest zmarznięta więc nie wiem czy to jakaś różnica.

[Crocodil]

PS Apropos kontuzji, odkąd zacząłem biegać regularnie 15 i więcej km, szczypią mnie sutki, raz nawet jeden mi krwawił. Smaruję grubo wazeliną, ale to chyba nic nie daje, plastry nie wchodzą w grę, jakies sugestie??

Dlaczego plastry nie wchodzą w grę? To tani i bardzo skuteczny sposób żeby uniknąć obtarć. Najlepiej jest zaklejać same brodawki malutkim kawałkiem, tak jak opisane jest tutaj. U mnie doskonale się to sprawdza - chociaż się obficie pocę i mam mocno owłosioną "klatę" to plastry nie odpadają i nie ma problemu z wyrywaniem włosków przy ich odklejaniu.

[rectusfemoris]

Woli ścisłości, jeżeli mówimy o odchudzaniu to panowie nie wiem czy wiecie ale do biegania powinna być dołączona siłownia z ciężkimi wielostawowymi ćwiczeniami ponieważ wtedy mamy do czynienia z rekompozycją ciała a nie na traceniu na wadze, przy takim samym wyglądzie/budowie ciała. Przysiady, martwy ciąg, wiosłowanie, dipsy (pompki na poręczach), drążek - wszystko moim zdaniem z dużym naciskiem na przysiady, bo jest to ćwiczenie metaboliczne angażujące chyba wszystkie mięśnie a i daje odpowiednią odpowiedź anaboliczną organizmu (wyrzut HGH), ale oczywiście kluczem do wszystkiego jest odpowiedni sposób odżywiania. Jeżeli biegacie, dość długie dystanse, to tracicie z tłuszczem także mięśnie. Tutaj to już kwestia preferencji, czy ktoś chce być po prostu "szczupły" bądź jak kto woli chudy, czy chce stracić tkankę przy jak największym zachowaniu masy (W takim przypadku zamiast aerobów i długodystansowego biegania, o wiele lepiej sprawdza się przeplatanie interwałów biegowych z np. kompleksami sztangowymi.)

Wracając do tematu mojej osoby, nie czuję się gruby ale rozumiem że z moją wagą łapię się do kategori ciężkiej Zacząłem biegać ze względu na to, że to przydatne przy sportach walki, traktuję to jako dodatek do siłowni i zalążek czegoś co będę robił przez sporą część swojego życia (Wybieram się do armii.)

Pozdrawiam!

[padapl]

PS Apropos kontuzji, odkąd zacząłem biegać regularnie 15 i więcej km, szczypią mnie sutki, raz nawet jeden mi krwawił. Smaruję grubo wazeliną, ale to chyba nic nie daje, plastry nie wchodzą w grę, jakies sugestie??

ja probowalem juz roznych patentow (wazelina, plastry) az w koncu znalazlem rozwiazanie - koszulka z materialu o nazwie meryl skinlife. nie chc podawac producenta, zeby nie robic kryptoreklamy. od tego czasu problem calkowicie zniknal, niezaleznie od dystansu i dlugosci biegu.

[Crocodil]

PS Apropos kontuzji, odkąd zacząłem biegać regularnie 15 i więcej km, szczypią mnie sutki, raz nawet jeden mi krwawił. Smaruję grubo wazeliną, ale to chyba nic nie daje, plastry nie wchodzą w grę, jakies sugestie??

ja probowalem juz roznych patentow (wazelina, plastry) az w koncu znalazlem rozwiazanie - koszulka z materialu o nazwie meryl skinlife. nie chc podawac producenta, zeby nie robic kryptoreklamy. od tego czasu problem calkowicie zniknal, niezaleznie od dystansu i dlugosci biegu.

Mogę potwierdzić - w długiej koszulce z Meryl Skinlife oraz w krótkiej z podobnego materiału nie obcieram się i nie potrzebuję plastrów.

[Platini76]

rectusfemoris nadwagę masz niewielką i biegasz od niedawna trasą która ma długość ok 3 km (zatem wnioskuję że biega max. 1 miesiąc).
Nie przejmuj się wagą bo nim się obejrzysz będziesz widział 7 z przodu.

Wątpię. BMI nie jest miarodajnym wskaźnikiem dla osób aktywnych fizycznie, a do takich sądząc z opisu zalicza się rectusfemoris. Dodanie biegania jako uzupełnienia innych treningów raczej nie spowoduje u niego spadku wagi, tym bardziej że nie planuje się głodzić. Przerobiłem ten sam scenariusz i biegając 100km miesięcznie (plus treningi niebiegowe) spadłem na wadze 1-2kg (BMI = 24,5).

"Nadwagę" mierzoną BMI ma wielu sportowców. Nadal i Federer mają BMI = 25 i co z tego? Dla takich ludzi właściwym wskaźnikiem jest procentowa zawartość tłuszczu w organizmie.

[artur_j]

Wiem, wiem ale wcześniej z tych postów to nie wynikało, że kolega ćwiczy solidnie i ma dużą wiedzę na ten temat.

Ty spadłeś 1-2kg ponieważ jesteś zapewne normalnej budowy (bez nadwagi). Ja więcej bo byłem nieźle zapasionym mopsem i tyle
Co do BMI to w sumie racja, ale to chyba już u zawodowych sportowców jest zdrowe, bo mimo biegania, siłowni, crossfitu, jazdy na rowerze, pływania itd. przy siedzącej robocie to chyba większości nie wyjdzie to na dobre? Tak jak niektórzy "pakerzy" masują, masują i potem to zamiast wyglądać ładnie to straszy kupa mięcha zalana tłuszczem Nie wiem co w tym ładnego.

Do tego myślę, że BMI w okolicach 25 (lub nieco więcej) pozwala uzyskać mięśnie estetyczne = bez tłuszczu i bez ich nadmiaru (no chyba że komuś się podoba coś takiego).

[Platini76]

Do tego myślę, że BMI w okolicach 25 (lub nieco więcej) pozwala uzyskać mięśnie estetyczne = bez tłuszczu i bez ich nadmiaru (no chyba że komuś się podoba coś takiego).

Jestem tego samego zdania, ale podobno o gustach się nie dyskutuje

[herson]

PS Apropos kontuzji, odkąd zacząłem biegać regularnie 15 i więcej km, szczypią mnie sutki, raz nawet jeden mi krwawił. Smaruję grubo wazeliną, ale to chyba nic nie daje, plastry nie wchodzą w grę, jakies sugestie??

Dlaczego plastry nie wchodzą w grę? To tani i bardzo skuteczny sposób żeby uniknąć obtarć. Najlepiej jest zaklejać same brodawki malutkim kawałkiem, tak jak opisane jest tutaj. U mnie doskonale się to sprawdza - chociaż się obficie pocę i mam mocno owłosioną "klatę" to plastry nie odpadają i nie ma problemu z wyrywaniem włosków przy ich odklejaniu.

Będę musiał spróbowac. Swetra na klacie nie mam, ale jakieś kłaki rosną, stąd myślałem, że pot i włosy, sprawia, że plastry nie będą się trzymały.

Dzięki za pozostałe rady, odnośnie materiału koszulki.

[herson]

nie chc podawac producenta, zeby nie robic kryptoreklamy.

jeżeli to ten o którym myślę, to nie będzie kryptoreklama, tylko zachwalania Polskiego wyrobu. Tym trzeba się chwalić.