Ja mam 36 lat, niedawno zaczęłam biegać i szerze mówiąc do głowy mi nie przyszło że jestem za stara
17 lat- czy to nie zbyt późno na rozpoczęcie biegania?
- scieslik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 332
- Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chruszczobród
-
rufuz
Ja bym zmienił trenera natychmiast. Z tym obecnym rzeczywiście nie zajdziesz daleko. Pewnie to jakis "bufon" ktoremu sie wydaje, ze jest "alfą i omegą". Dokladnie tak jak napisali poprzednicy 
- daGGer
- Wyga

- Posty: 91
- Rejestracja: 20 lut 2010, 16:30
ale odgrzaliście kotleta... 5 lat, nieźle
"Cause sometimes you just feel tired.
You feel weak and when you feel weak you feel like you wanna just give up.
But you gotta search within you, you gotta find that inner strength"
"Eminem"
http://www.kris.etnografia.pl/
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Polecam dokładniej śledzić wątekdaGGer pisze:ale odgrzaliście kotleta... 5 lat, nieźle
annamaria94 pisze:Witam, ja rowniez mam 17 lat biegam od pieciu miesiecy tak bardziej regularnie, teraz gdy chodze do szkoly mam mozliwosc biegania na silownii trzy razy w tygodniu ( oprocz tego pracuje dwa rayz w tygodniu, rysunek, basen, trening kosza i siatkowki raz w tygodniu ) biegam zazwyczaj w pon 13 km czw 8/9 a w sb 7 zalezy jak z czasem czy nie musze sie spieszyc na autobus13 km biegam w czasie 1.04, do niedawna biegalam tak: na 7.3 km - 15 min - 3.3 km , w tym 12 min w tempie 12.6 na km i trzy min w tempie 14 musialam po takiej jednej sesji robic chwile przerwy w marszu i nastepna sesja do konca od 12.7 co trzy min tempo o 0,3 na km podnosilam i tak robilam w zasadzie zawsze na kazdym treningu bez wzgledu na kilometry caly czas abstrakcja mi sie wydawalo pobiec pol godziny bez przerwy w tym tygodniu sie odwazylam i w tepmie 12.2 na km przebieglam 6.4 km w 31 min i czulam sie wgl niezmeczona mysle ze 12.6 moglabym biec stalym tempem tyle samo no niewazne bardzo marze o wystartowaniu w polmaratonie chcialabym osiagnac kiedys 45 min, na dzien dzisiejszy 49 min zadowoliloby mnie bardzo jednak niewiem bo nie jestem w stanie tego zweryfikowac czy dobrze trenuje potrzebuje urozmaicenia i jakby ktos mi powiedzial co powinnam robic by osiagnac swoj cel jak zmienic treningi, z gory dziekuje i bede wdzieczna za kazda rade



