14.08 Ustka 10 km proszę o porady dla początkującego ;)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Fitnesswell.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2011, 09:21
Życiówka na 10k: 47'
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich lubiących bardziej lub mniej bieganie i zwracam się z prośbą o podpowiedź.
Powiedzcie mi proszę,w jaki sposób biec aby dobiec 10 km w biegu usteckim w najbliższy weekend.
Dodam,że mam prawie 40 lat zacząłem biegać w lutym br.próbując pokonać dystans 10 km w niespełna 50 minut(z powodzeniem 47:48),zawsze byłem a sportowy jednak,przyszedł taki dzień ,że postanowiłem sobie i innym udowodnić,że na sport nigdy za późno.
Wracając do pytania,czy ktoś może udzielić mi kilku wskazówek,jak biec,jak technicznie to rozłożyć,nie myślę o zajęciu wysokiej lokaty ale chcę dobiec mieszcząc się w granicach czasu.
Czy ktoś z bieganie.pl brał udział w tym biegu,chętnie poznam opinie i każdą podpowiedź.
Pozdrowienia z Pomorza.
Krzysztof
PKO
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myślę, że skoro z powodzeniem biegasz 47' to jesteś w stanie przebiec ten dystans bez problemów i taktyki przed czasem. Nie wiemy, jak trenujesz teraz, ale wyznacznik 47' może nam mówić o dobrym przygotowaniu do biegu.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Fitnesswell.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2011, 09:21
Życiówka na 10k: 47'
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziękuję za odpowiedź i słowa pocieszenia.
Jak biegam,staram się systematycznie po 2-3 km mieszcząc się w czasie 9-12 minut w tym serie "pompeczek",założyłem sobie ,że będę biegać ale planu treningowego nie posiadam poza odległością dzienną i raz w tygodniu 10km z .
Nie jestem sportowcem lecz amatorem i zastanawiam się czy nie narobię sobie wstydu jeśli wystartuje i nie zmieszczę się w wymaganym czasie.
Czy mając tak niewiele czasu ale dużo zapału,jestem w stanie coś jeszcze zmienić w swoim treningu aby rzeczywiście dobiec?
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

ale nie masz złego czasu na 10km... nie martw się, połowa osób będzie za Tobą
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

limit czasowy to 1 godz. 15 min, więc nie ma najmniejszego problemu żeby dobiec, a z racji tego, że na zawodach biega się szybciej niż "normalnie" to może pobiegniesz poniżej 45...
21.097 1:22:57
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdybyś wiedział ile pracy musiałem włożyć aby osiągnąć czas podobny do Twojego ...
Startuj bez obaw. A ośmieszenia nie musiałbyś się bać nawet z czasem 1:15. To nie tego typu impreza.
Awatar użytkownika
Fitnesswell.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2011, 09:21
Życiówka na 10k: 47'
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziękuję za wsparcie duchowe.
Wydawałoby się,że dobiegnę ale strasznie "boję się" tych 10km i doświadczonych zawodników.
Mając na uwadze,że zaczynałem w lutym,dołączyłem do tego salę gimnastyczną nieco kondycja mi się poprawiła jednak po 2 tygodniach laby(czas innej pasji),dziś sprawdziłem swój czas 2 km w 12 minut,bez zakwasów i zadyszki z pompkami ale czas tragedia.
Podpowiedzcie mi proszę,czy przyjmować jakieś białka syntetyczne,coś specjalnego jeść a może wasze doświadczenie lub jakiś link.
Otóż,zacząłem biegać bo miałem cel ale żadnej wiedzy,więc biegam co dzień nie popijając płynami,zazwyczaj na czczo waga 80 kg 176 wzrostu,stałe tempo biegu,czy to właściwe rozwiązanie?
Zadając to pytanie,proszę o najprostsze porady choćby jak rozłożyć siły ponieważ to moje pierwsze takie wyzwanie.
Pozdrawiam
mevia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 28 mar 2011, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,
zapewniam Cie ze sie nie osmieszysz. Ja probuje biegac od marca br i obecnie w godzine robie okolo 7 km. Jakis miesiac, poltora temu bylo zdecydowanie szybciej, ale kontuzja kolan sprowadzila mnie na ziemie. Pilnuje wiec teraz zeby biegac z odpowiednim pulsem. Wychodzi bardzo woooolno, ale przeciez nie o to chodzi zeby przescignac siebie samego. Pilnuje tez przerw w truchtaniu - nigdy nie drepcze dzien po dniu.
W Twoim poscie zaniepokoila mnie informacja o codziennych treningach. Przetrenowanie niestety potrafi wylaczyc z aktywnosci ..... Cos juz o tym wiem.
Czas masz calkiem dobry, wiec sie nie wahaj. Trzymam kciuki!
m.
ps. pozdrawiam z ustki :)
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Z tym wstydem i zmieszczeniem się w czasie założonym przez organizatorów t miałem ten sam problem co ty :)
Nie ma się czego obawiać. Po prostu stań na starcie i pobiegnij. Zobaczysz, że poczujesz współzawodnictwo, syndrom charta i będziesz zasuwał tak że życiówkę wykręcisz.
Też obawiałem się swojego debiutu w biegu na 10km w swoim mieście ale dałem rade a też zakladałem wstyd i porażkę :) a wykręciłem życiówkę bo mi się atmosfera spodobała.
Wkrótce mam debiut w półmaratonie w Pile i już sie tak nie stresuje, choć dystans dwa razy większy :)
Awatar użytkownika
Fitnesswell.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2011, 09:21
Życiówka na 10k: 47'
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziękuje wszystkim za słowa otuchy,próbuję,co mi tam najwyżej dojdę a z wypowiedzi wnioskuję,że ostatni być nie powinienem :spoko: W sumie,sam nie będę.
W poniedziałek napiszę jak poszło.

Pozdrawiam
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

Pamiętaj żeby tłum Cię nie poniósł po starcie, bo zaczniesz za szybko i może być ciężko pod koniec biegu.
21.097 1:22:57
Awatar użytkownika
Hiacynta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 06 sie 2011, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I jak poszło? Podobno było ok. 10,6km, czyli czas mógł być gorszy niż te nabiegane wcześniej 47:48. Szkoda, że nigdzie jeszcze nie ma relacji z tego biegu.
Awatar użytkownika
Fitnesswell.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2011, 09:21
Życiówka na 10k: 47'
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,
dziękuję dobiegłem(nr startowy 119,pamiątkowa moneta odebrana ;) "4 rosy usteckie" czekam na dokładne wyniki na stronie jednak nie wiem jakiej czy OSIR Ustka,fajna zabawa jednak z 10 "z hakiem" zrobiło się 11,3 km(według nawigacji z którą biegłem,może jakiś mały błąd,margines to 50 m),i mój czas w ogóle nie był powalający 1h1s ;( ale spodobało mi się bardzo najważniejsze ,że dobiegłem no i fakt,że biegło nas z pewnością 125-ciu a może i więcej,zakładam że dobiegłem jako 108-my .
Fajnie,słuchałem wszystkich podpowiedzi jednak w czasie biegu spodobała mi się jedna"...biegnij spokojnie,przyśpiesz od 8 km ...),fajnie ja już na 7,8 km zastanawiałem się czy ktoś poczeka na mnie na finiszu zanim dobiegnę.
Na tyle fajna impreza,że zaczynam być gościem na wszelkich 3,5,7 10 km bo na 20 to już za dużo i chylę czoła przed Maratończykami,szok jak można tyle biec... .
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję
Awatar użytkownika
wieslaws60
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
Życiówka na 10k: 00:40:17
Życiówka w maratonie: 03:21:50
Lokalizacja: Annopol

Nieprzeczytany post

Gratuluję! :hej:

Niecierpliwie czekałem na Twoją ocenę imprezy. Wiem co mówię, bo wczoraj też przeżyłem debiut na 10 km. Podobna impreza do Twojej i podobne wrażenia z niej. Brawa na trasie, brawa na mecie, relacje spikera, niby błahe rzeczy, ale bardzo miłe.
Też nie znam jeszcze wyników, ani miejsca, mają je podać na http://www.maratonypolskie.pl

http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 66#p347166
http://www.endomondo.com/profile/1542332 (dalej: treningi)

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 18:55 przez wieslaws60, łącznie zmieniany 1 raz.
norbertk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 27 sie 2011, 22:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich serdecznie, tym bardziej, że to moja pierwsza wypowiedź na tym forum. Odświeżam troszkę temat, bo sam przypadkiem (byłem w Ustce na urlopie) brałem udział w tym biegu (nr startowy 009) i też była to moja pierwsza dycha :)
Listę wyników można znaleźć tutaj: ustecka dycha z hakiem.
Ktoś udzielił tu dobrej rady - nie dać się porwać na starcie. To był chyba klucz do ukończenia tego biegu, tym bardziej, że pierwsze 3, może 4 km biegło się plażą. Myślę oczywiście o początkujących biegaczach, kiedy ja byłem mniej więcej w połowie plaży, czołówka już wbiegała do lasu :) Potem już swoim tempem spokojnie wyprzedziłem kilkunastu tych, którzy dali się ponieść i gdyby tak nie liczyć "zawodowców" byłoby ładne miejsce :)
Reasumując: tak mi się spodobało, że za miesiąc startuję w Białymstoku, przy okazji zapraszam, szykuje się miła impreza: http://www.bialystokbiega.pl/
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ