Bieganie porady dla poczatkujaych
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 sie 2011, 19:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszyskich mam pare pytan do wszyskich mam 24 lata i zaczynam biegac jak mam biegac by nie rozrosly sie lydki i po jakim okresie bede widziec efekt ?? marza mi sie nozkii bez zero ilosci tluszczyku czy to moge osiagnac?? chce zaznaczyc ze jestem wytrzymala;D ile razy w ty biegac i po ilie:):):):):)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
Jak na bardzo początkującą osobę to tak 4x 30minut byłoby świetnie. Jeżeli zależy Ci na figurze to długo i wolno. O nóżki się nie martw, bo suple, ani intensywne treningi Ci na razie nie grożą:)
A podkreślone łydki u pań są piękne:)
A podkreślone łydki u pań są piękne:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
na początek spróbuj zadać pytanie w odpowiednim dziale.
/przeniesione
/przeniesione
- T.time
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Na pewno jesteś wytrzymała w ignorowaniu interpunkcji
Jesteś kobietą więc opcja "nóżki bez zero ilości tłuszczyku" odpada. Możesz zredukować nadmiar tłuszczu, ale zawsze coś tam zostanie
No i nie licz na to, że łydki się nie rozrosną. Nie chcę być okrutna, ale jeśli zaczynasz biegać z takim celem, to możesz się nieco rozczarować 

Jesteś kobietą więc opcja "nóżki bez zero ilości tłuszczyku" odpada. Możesz zredukować nadmiar tłuszczu, ale zawsze coś tam zostanie


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
moje oświadczeni oraz organoleptyczna analiza łydek biegaczy każe sądzić, że nie rozrastają się, za to chudną i wyglądaja jak szparagi.