ja nie.. ostatnio normalna koszulka i spodenki..
czasem czapeczke żeby nie waliło po oczach, i bardzo bardzo rzadko najtańszą wiatrowke kalenji...
co gdy pada???
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 432
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
- Życiówka na 10k: 32'41''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń/Lubanie
Ten chrup zawsze mi towarzyszy przy wybieganiach podczas deszczu lub po, ciekawe jak taki ślimak się czujęflora pisze:Minusem biegania w deszczu jest to, że trzeba uważać na ślimakiMam taką jedną trasę, że się tam od nich roi, i to różne, ze skorupkami i bez...
Naprawdę trzeba patrzeć pod nogi. Raz zdarzyło mi się jednego rozdeptać. Nieprzyjemny chrup. Wyrzuty sumienia mam do dzisiaj

Też uważam i staram się patrzeć pod nogi ale czasami jest ich tak dużo ze bym musiał latać żeby je ominąć....
Gdy przed treningiem widzę ze pada wtey zakładam przeciw deszczówkę, wiatrówkę Kalenji-świetnie spełnia swoje funkcję. Buty na pewno bardziej odczują trening w deszczu niż suchy bieg ale to aż tak znacznie nie wpływa na ich niszczenie-wiem z autopsji, już nie jedną ulewę przebiegałemcolour.joanna pisze:A czy w czasie deszczu ubieracie się jakoś specjalnie- tzn czy jest sens np zakładać coś przeciwdeszczowego, czy to tylko będzie bardziej przeszkadzać?
No i takie poboczne pytanie: czy buty się od tego bardzo niszczą?
Jestem początkującym biegaczem i nie miałam jeszcze nigdy okazji biegać w deszczu

a czy to ma sens zakładanie czegoś przeciwdeszczowego ? w moim odczuciu tak to ma sens bo przy dłuższym bieganiu gdy jesteś przemoknięty szybciej się wychładzasz, a tak masz barierę która mnie osobiście nie przeszkadza. Poza tym mokre ciuchy więcej ważą

Do poprawienia:
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
- colour.joanna
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
więc dodaję kolejną rzecz do mojej listy zakupów- coś przeciwdeszczowego 
