Fakt niektorym przychodzi to latwiej innym trudniej. Mam w pracy kolesia ze stanow ktory nie robi nic poza imprezowaniem i obzeraniem sie kebabami (ponoc w stanach tak dobrych nie maja). W marcu rozmawialismy o biegu na 9km na ktory sie zapisywalem (bedac juz w regularnym cyklu treningow), on stwierdzil ze mnie pokona - zapisal sie 2 dni przed biegiem i mial dziurawe buty. Nie pokonal mnie (on mial 39:45, ja 35:33) ale uzyskal jak dla mnie rewelacyjny czas. Miesiac pozniej zapisal sie na 10km ktore zrobil po jednym treningu i w dodatku w nowiusienkich butach (45:15).
Mi np pierwsza dyszka po miesiacu biegania wyszla w 52 miunty. O.o
Jako konkluzja - koles nie pali, wiec nie w tym ten "fenomen" jest zawarty :D wiec niech nikomu zadna glupota do glowy nie przychodzi :DDD
pytanie do wszystkich
- Flapjack
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 23 mar 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: 43:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hiszpania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 cze 2011, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Prosze powiedzcie mi czy jutro ma sens powtorzyc ten dystans jesli odczuwam zakwasy w okolicy zeber.Kolega od rana dzwoni zeby we wtorek powtorzyc ten sam dystans.
- mszary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 630
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Witkowo Drugie
koledze zależy żebyś pobiegł - sam nie uwierzył w to że tobie tak łatwo poszło a on sie męczył i z zazdrości chce ciebie załatwić kolejnym biegiem na tym dystansie z tak krótkim odpoczynkiemhaczyk1984 pisze:Prosze powiedzcie mi czy jutro ma sens powtorzyc ten dystans jesli odczuwam zakwasy w okolicy zeber.Kolega od rana dzwoni zeby we wtorek powtórzyć ten sam dystans.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 432
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
- Życiówka na 10k: 32'41''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń/Lubanie
Nie !haczyk1984 pisze:Prosze powiedzcie mi czy jutro ma sens powtorzyc ten dystans jesli odczuwam zakwasy w okolicy zeber.Kolega od rana dzwoni zeby we wtorek powtorzyc ten sam dystans.
Lepiej zaczynać od krótszych treningów, co najwyżej połowa tego i to w spokojnym tempie.
Za miesiąc będziesz już mógł kolegę zabierać ze sobą

Do poprawienia:
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 cze 2011, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam ponownie postanowilem odpuscic jutrzejsze bieganie i przelozyc je na srode zakwasy miesnia brzucha nie odpuszczaja przy jekkim gwaltownym ruchu odczuwam spory bol nawet jak dotykam rekam okolicy zeber to w miare denerwujaco boli smaruje voltarenem, czy sa jakies inne sposoby na pozbycie sie zakwasow??
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
takhaczyk1984 pisze:czy sa jakies inne sposoby na pozbycie sie zakwasow??

- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle