FOOT ID
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć jak wygląda badanie foot id asics-a?
na jednej stronie piszą ze to chodzi o pomiar 3D a na drugiej ze będzie to intensywne badanie sugerując ze bieżnia.
niestety nie ma kontaktu do asics.pl w formie maila wiec postanowiłem zapytać tutaj weteranów w bieganiu jak wygląda to w praktyce. Czy jest to tylko skaner 3D czy również (jako opcja?) analiza dynamiczna na bieżni.
http://www.asics.pl/about/warunki-uczes ... u-foot-id/
http://www.asics.pl/running/knowledge/p ... e-foot-id/
To mój pierwszy post, jeśli zadałem pytanie nie w tym miejscu proszę o przeniesienie
mariusz
czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć jak wygląda badanie foot id asics-a?
na jednej stronie piszą ze to chodzi o pomiar 3D a na drugiej ze będzie to intensywne badanie sugerując ze bieżnia.
niestety nie ma kontaktu do asics.pl w formie maila wiec postanowiłem zapytać tutaj weteranów w bieganiu jak wygląda to w praktyce. Czy jest to tylko skaner 3D czy również (jako opcja?) analiza dynamiczna na bieżni.
http://www.asics.pl/about/warunki-uczes ... u-foot-id/
http://www.asics.pl/running/knowledge/p ... e-foot-id/
To mój pierwszy post, jeśli zadałem pytanie nie w tym miejscu proszę o przeniesienie
mariusz
- myśka
- Wyga
- Posty: 143
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 12:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
na stopę w 3 odpowiednich miejscach naklejają Ci jakieś 3 kropki. Potem każdą nogę z osobno wkładasz do pudła a stopa stoi Ci na skanerze. Pan klika skanuj. Wcześniej uzupełnia dane dot wzrostu, wagi, wieku i takich dupereli. Jak Ci przeskanuje nogę, to wyjmujesz ją i wkładasz drugą. Po zeskanowaniu ubierasz już skarpety i buty, a Pan pokazuje Ci czy Achilles Ci idzie na prawo czy na lewo, czy masz płaskostopie, jaka masz dł, szer i wys stopy po czym podpowiada, jakie byty powinny Ci pasować. Bieżni nie ma.
tak w Krakowie było.
tak w Krakowie było.
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ok, dziękuje za info
jestem dopiero początkowym biegaczem, ledwo 100 km zaliczyłem od marca.
Czytałem sporo ze cześć ludzi po badaniu i zmianie butów na proponowane np na asics 2140 miała spore kłopoty i odparzenia, bąble, rany pomimo ze w poprzednich butach nie mieli takich kłopotów
zastanawiam się na ile miarodajne jest takie badanie. wiem ze jeszcze magicy z brooksa robią coś podobnego ale nie wiem czy są podobne akcje "publiczne" czy tylko w dedykowanych sklepach
a Tobie powiedzieli coś mądrego?
ja mam nike incinerate oraz 2x droższe asicsy stratusy 4 (ale jakoś szału nie ma) - w obu biega mi się dobrze
Dobierałem na rozum i obserwacje starych butów.
dlatego zastanawiam się czy to badanie byłoby jakiś zwrotem w akcji
)
jestem dopiero początkowym biegaczem, ledwo 100 km zaliczyłem od marca.
Czytałem sporo ze cześć ludzi po badaniu i zmianie butów na proponowane np na asics 2140 miała spore kłopoty i odparzenia, bąble, rany pomimo ze w poprzednich butach nie mieli takich kłopotów
zastanawiam się na ile miarodajne jest takie badanie. wiem ze jeszcze magicy z brooksa robią coś podobnego ale nie wiem czy są podobne akcje "publiczne" czy tylko w dedykowanych sklepach
a Tobie powiedzieli coś mądrego?
ja mam nike incinerate oraz 2x droższe asicsy stratusy 4 (ale jakoś szału nie ma) - w obu biega mi się dobrze
Dobierałem na rozum i obserwacje starych butów.
dlatego zastanawiam się czy to badanie byłoby jakiś zwrotem w akcji

- myśka
- Wyga
- Posty: 143
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 12:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mi doradzili stratusy lub wyższe (nimbusy). Kupiłam. Może jest ciut lepiej, ale sama nie wiem. Są wyprofilowane, ale póki co stopy mnie bolą po nich. Może muszę się tylko przyzwyczaić.sawalas pisze: ja mam... oraz 2x droższe asicsy stratusy 4 (ale jakoś szału nie ma) - w obu biega mi się dobrze
Dobierałem na rozum i obserwacje starych butów.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
W dniu wczorajszym, z trochę sceptycznym podejściem, skusiłem się na badanie FOOT ID ( dla zainteresowanych na stronie http://www.asics.pl jest lista sklepów gdzie badania będą przeprowadzane, można zarejestrować się online ). Załączam skan badania, jeżeli ktoś łebski ( zakładam, że tutaj sami tacy są
) mógłby rzucić okiem i powiedzieć coś ciekawego.
( http://zapodaj.net/6c4ac662910f.jpg.html )
Dlaczego pytam? Pytam ponieważ polecono mi buty ( jaki model o tym później ) dla osób ( o tym też później ) i trochę niż bardziej dało mi to do myślenia.
Obecnie biegam w dwóch parach ( z przyzwyczajenia NB ), pierwsze MR848SL http://www.newbalance.pl/katalog-produk ... 848sl.html, drugie MT572BY http://www.newbalance.pl/katalog-produk ... 572by.html .
Z biegiem czasu, stwierdzam, że zdecydowanie lepiej biega mi się w tych trailowych ( biegam głównie po lesie i 5% po kostce/asfalcie ).
Nie wiem czy dlatego, że są minimalnie lżejsze czy wynika to z samej specyfiki buta, najlepsze jest to, że są to pierwsze buty kupione w sieci, bez wcześniejszego mierzenia


Dlaczego pytam? Pytam ponieważ polecono mi buty ( jaki model o tym później ) dla osób ( o tym też później ) i trochę niż bardziej dało mi to do myślenia.
Obecnie biegam w dwóch parach ( z przyzwyczajenia NB ), pierwsze MR848SL http://www.newbalance.pl/katalog-produk ... 848sl.html, drugie MT572BY http://www.newbalance.pl/katalog-produk ... 572by.html .
Z biegiem czasu, stwierdzam, że zdecydowanie lepiej biega mi się w tych trailowych ( biegam głównie po lesie i 5% po kostce/asfalcie ).
Nie wiem czy dlatego, że są minimalnie lżejsze czy wynika to z samej specyfiki buta, najlepsze jest to, że są to pierwsze buty kupione w sieci, bez wcześniejszego mierzenia

-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No te drugie dużo lepiej amortyzowane. Sam trial ma znaczenie jesli biegasz po sciółce, trawie, przełajach.
Jeśli są to ubite dukty leśne to nie ma to znaczeka a amortyzacja i owszem.
mysle ze niestety trzeba przebiec w każdych butach z 50-100 km zeby je dobrze ocenić. znalazłem opinie ze np mizuno w kazdym modelu będą troche sztywniejsze niz innych firm, nike bardzo wygodne, asics porownywalne z nb tyle tylko ze chyba przecenione a nb - niedocenione.
natomiast zagadką sa dla mnie podobno bardzo dobre buty brooks oraz - rowniez podobno - najlepsze do biegania - włoskie saucony (http://www.saucony.co.uk/)
niestety u nas nie ma sklepów i oddziału polskiego tych drugich choc moza dorwać czasem lokalny import w sklepach sportowych czy na alledrogo
ja w kazdym razie mam na razie klopot z obciazeniem piet i stóp - zacząłem za szybko zza biurka prosto w bieganie i przetrenowalem sie. stratusy kupilem dla amortyzacji i powoli zwiekszam dystans zeby nie nadwyrezyc ponownie pięt. 5-7 km juz nie straszne, wiec celem jest dyszka.
wiem tez ze podobno trzeba biegac na srodek stopy a nie na piete ale przy truchtaniu 6-7 min/km nie jest to łatwe...
)
mariusz
Jeśli są to ubite dukty leśne to nie ma to znaczeka a amortyzacja i owszem.
mysle ze niestety trzeba przebiec w każdych butach z 50-100 km zeby je dobrze ocenić. znalazłem opinie ze np mizuno w kazdym modelu będą troche sztywniejsze niz innych firm, nike bardzo wygodne, asics porownywalne z nb tyle tylko ze chyba przecenione a nb - niedocenione.
natomiast zagadką sa dla mnie podobno bardzo dobre buty brooks oraz - rowniez podobno - najlepsze do biegania - włoskie saucony (http://www.saucony.co.uk/)
niestety u nas nie ma sklepów i oddziału polskiego tych drugich choc moza dorwać czasem lokalny import w sklepach sportowych czy na alledrogo
ja w kazdym razie mam na razie klopot z obciazeniem piet i stóp - zacząłem za szybko zza biurka prosto w bieganie i przetrenowalem sie. stratusy kupilem dla amortyzacji i powoli zwiekszam dystans zeby nie nadwyrezyc ponownie pięt. 5-7 km juz nie straszne, wiec celem jest dyszka.
wiem tez ze podobno trzeba biegac na srodek stopy a nie na piete ale przy truchtaniu 6-7 min/km nie jest to łatwe...

mariusz
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Do tej pory przekonany byłem, że MR 848 z uwagi na ilość zastosowanych systemów, mają lepszą amortyzacją niż te trailowe, tym bardziej, że czuć różnicę na korzyść 848 w biegu po kostce.
Co do samego badania, takie z bieżnią organizuje właśnie firma Brooks i myślę, że takie jest bardziej wiarygodne i miarodajne, niż statyczne wykonane na samym skanerze. Nie chciałbym oczywiście go negować, bo sam pomysł na pewno wyszedł od mądrzejszych ode mnie, jak i przeprowadzający badanie musi być przeszkolony w tym zakresie.
Co do samego badania, takie z bieżnią organizuje właśnie firma Brooks i myślę, że takie jest bardziej wiarygodne i miarodajne, niż statyczne wykonane na samym skanerze. Nie chciałbym oczywiście go negować, bo sam pomysł na pewno wyszedł od mądrzejszych ode mnie, jak i przeprowadzający badanie musi być przeszkolony w tym zakresie.
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Specjalista nie jestem ale jeśli but jest dla atletow i skonstruowany do biegów szybkosciowych to raczej nie chodzi w nim o amortyzacje. Zgodnie z ostatni postem tutaj http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=22600 im buty dla bardziej zaawansowanych tym mniej amortyacji. Niestety nie testowalem żadnego z modeli także tylko dywaguje ale z opisu i przeznaczenia od razu mi pasowało ze pierwsze są dla wydajności a drugie dla komfortu biegania.
Ot taka opinia amatora
m
Ot taka opinia amatora

m
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Całkiem trafna ta opiniasawalas pisze:Specjalista nie jestem ale jeśli but jest dla atletow i skonstruowany do biegów szybkosciowych to raczej nie chodzi w nim o amortyzacje. Zgodnie z ostatni postem tutaj http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=22600 im buty dla bardziej zaawansowanych tym mniej amortyacji. Niestety nie testowalem żadnego z modeli także tylko dywaguje ale z opisu i przeznaczenia od razu mi pasowało ze pierwsze są dla wydajności a drugie dla komfortu biegania.
Ot taka opinia amatora
m

Bo cytując forumowicza Ned
"Co do wyciągania kasy. Im droższy but, tym lepsze materiały, lepsza amortyzacja, lepsza stabilizacja, większa trwałość itd. Za te pieniądze dostajesz po prostu większe szanse na trening bez kontuzji."
Drążę temat, ponieważ po badaniu wyszło, że jestem pronatorem, stąd pytanie: dlaczego tak dobrze biega mi się w butach przeznaczonych dla nautrali ( to jeszcze można uznać, że nie jest anomalią ) i supinatorów? ( model NB trailowy )
Osobiście podzielam pogląd ( ostatnio słychać, że to może być już ogólnoświatowy trend ), że im mniej systemów i wspomagaczy w butach, tym bardziej wyjdzie to nam na zdrowie przy zachowaniu elementarnych zasad uprawiania każdego sportu. Dlatego kupuję buty w których jest mi po prostu wygodnie bądź wygodniej od mierzonych w tym samym czasie.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Idąc dalej, w myśl artykułu http://natural-born-runners.pl/Pronacja ... ol-26.html
analiza mojej stopy, czy zwykły test wodny, pokazują że jest to neutral ew. delikatna pronacja.
Jak można przeczytać, pronacja to ruch do wewnątrz, a moich butach da się zauważyć delikatnie startą zewnętrzną część pięty i potem jest przejście do wewnętrznej przedniej części buta ( wybicie z palucha ). Tym samym skłaniam się do neutrala czy lekkiego supinatora ( ścieranie zewnętrznej części pięty charakterystyczne przy supinacji i możliwe dla obu typów stopy ).
I tu chyba pojawia się odpowiedź na zadane wcześniej pytanie, dlaczego tak dobrze biega mi się w NB MT572BY.
Oczywiście wszystko co pisałem, może być tylko moją pokrętną logiką, dlatego fajnie byłoby gdyby koś to potwierdził bądź naprowadził mnie na właściwy trop.
analiza mojej stopy, czy zwykły test wodny, pokazują że jest to neutral ew. delikatna pronacja.
Jak można przeczytać, pronacja to ruch do wewnątrz, a moich butach da się zauważyć delikatnie startą zewnętrzną część pięty i potem jest przejście do wewnętrznej przedniej części buta ( wybicie z palucha ). Tym samym skłaniam się do neutrala czy lekkiego supinatora ( ścieranie zewnętrznej części pięty charakterystyczne przy supinacji i możliwe dla obu typów stopy ).
I tu chyba pojawia się odpowiedź na zadane wcześniej pytanie, dlaczego tak dobrze biega mi się w NB MT572BY.
Oczywiście wszystko co pisałem, może być tylko moją pokrętną logiką, dlatego fajnie byłoby gdyby koś to potwierdził bądź naprowadził mnie na właściwy trop.
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
oj nie, odwrotnie. buty dla amatora nie oznacza tanie tylko wlasnie drogie, z duzą ilością systemów amortyzujących, zabezpieczające niewyćwiczony ogranizm i kości przed urazami. buty dla amatora są drogie przez amortyzację i systemy temu służące.herson pisze: Całkiem trafna ta opinia. Tylko idąc tym tropem, można uznać, że buty dla amatora, z minimalną ilością systemów, mają najlepsze amortyzowanie, stabilizację lub prowadzenie, czy faktycznie tak jest?
natomiast buty dla zawodowca będą równie drogie - ale przez swoją konstrukcję, zaawansowane systemy wspomagania, stabilizacji, dynamizujące itp. Zawodowcy biegają np w korkach - gdzie tam amortyzacja? pod piętą tak cienko ze na kamyczku nie mozna stanąc - tak wyglądają buty dla szybkich startów
mysle ze osoby ktore biegają maratony uzywają tych samych butów z amortyzacją co amatorzy gdyz tak samo muszą przebiec te 42 km po asfalcie, betonie, płytach chodnikowych itp. za malo biegam aby wiedziec czy sa buty specjalnie na maraton czyli dlugi dystans ale z mniejszą amortyzacją dla zaprawionego kręgosłupa i stawów.
Zaś co do oceny pronacji to biegałem w adidasach z systemem adiprene i tak mnie bolały nogi ze teraz robią w ogrodzie za buty do kopania krzaczków. pomimo ze mam pewnie lekką pronacje uzywam buty dla neutrala lub lekkiego supinatora i biega mi sie w koncu komfortowo. takze sugestie zeby wybierac te buty w ktorych nam wygodnie a nie te ktore "powinny" być dobre ma swoje zalety.
ja bym ostatecznie chcial kiedys zrezygnowac z amortyzacji duzej na rzecz tylko takiej koniecznej lub przestawie sie na trial po laskach gdzie bardziej miękko - ale na razie ze względu na wygode (wychodze z domu i biegne wokół po afsalcie) jak i tego ze dopiero przyzwyczajam stawy do obciazenia - uzywam butów z systemem zelowym asics gel-status 4. nie są to nimbusy za 550 zł ale juz niezle amortyzuja na calej dlugosci stopy mój krok.
jak dodam ze zrzuce z 10 kg, umocnie kości i naucze się biegać nie z pięty - to pewnie wtedy przyjdzie czas na analize jak wiecej wyciągnąć z butów przy bieganiu sredniozaawansowanym. na razie nie widze innych potrzeb jak twarda podeszwa na asfalt, amortyzacja, wentylacja (idzie lato) i brak bólu przy bieganiu itp. otarc jakoś nigdy nie mialem zadnych.
m
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Generalnie lądując na pięcie ląduje się na jej zewnętrznej stronie. Następnie następuje skręcenie stopy do wewnątrz (pronacja) mająca na celu zamortyzowanie upadku. Jeżeli nie ma tego ruchu, to obciążenia na staw skokowy są większe (mamy wtedy do czynienia z supinatorem). Tak więc pronacja jest zjawiskiem naturalnym, występującym nawet u biegaczy neutralnych, chociaż potocznie tak określamy stan, kiedy stopa ucieka do środka w nadmierny sposób, angielskie określenie overpronation wskazuje, że chodzi o coś więcej niż zwykłą "zdrową" pronację.herson pisze:Idąc dalej, w myśl artykułu http://natural-born-runners.pl/Pronacja ... ol-26.html
analiza mojej stopy, czy zwykły test wodny, pokazują że jest to neutral ew. delikatna pronacja.
Jak można przeczytać, pronacja to ruch do wewnątrz, a moich butach da się zauważyć delikatnie startą zewnętrzną część pięty i potem jest przejście do wewnętrznej przedniej części buta ( wybicie z palucha ). Tym samym skłaniam się do neutrala czy lekkiego supinatora ( ścieranie zewnętrznej części pięty charakterystyczne przy supinacji i możliwe dla obu typów stopy ).
I tu chyba pojawia się odpowiedź na zadane wcześniej pytanie, dlaczego tak dobrze biega mi się w NB MT572BY.
Oczywiście wszystko co pisałem, może być tylko moją pokrętną logiką, dlatego fajnie byłoby gdyby koś to potwierdził bądź naprowadził mnie na właściwy trop.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Myślę, że ten artykuł http://www.asics.pl/running/knowledge/r ... -pronacji/ wiele wyjaśnia, ale w porównaniu do innych, albo czytając inne, może nieźle zamieszac. Zwłaszcza opis pod trzecim rysunkiem Mała pronacja (zwana również supinacją)