Zacząłem biegać 1,5 miesiąca temu - w tym czasie dobiłem do półgodzinnego biegu. Wszystko fajnie myślę już o dłuższym bieganiu, ale jest coś co mnie lekko deprymuje. Dziś biegłem 0,5h drugi raz i powtórzyła mi się taka historia, że zacząłem słabiej odczuwać prawą stopę - coś jakby krew do niej nie dopływała
Pytanie "świeżaka" :)
-
trebuh
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 12 sie 2009, 20:06
Witam,
Zacząłem biegać 1,5 miesiąca temu - w tym czasie dobiłem do półgodzinnego biegu. Wszystko fajnie myślę już o dłuższym bieganiu, ale jest coś co mnie lekko deprymuje. Dziś biegłem 0,5h drugi raz i powtórzyła mi się taka historia, że zacząłem słabiej odczuwać prawą stopę - coś jakby krew do niej nie dopływała
Zdarza się coś takiego? I gdzie doszukiwać się winy - w butach?
Zacząłem biegać 1,5 miesiąca temu - w tym czasie dobiłem do półgodzinnego biegu. Wszystko fajnie myślę już o dłuższym bieganiu, ale jest coś co mnie lekko deprymuje. Dziś biegłem 0,5h drugi raz i powtórzyła mi się taka historia, że zacząłem słabiej odczuwać prawą stopę - coś jakby krew do niej nie dopływała
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
ten problem mogl spowodowac zbyt mocno zawiazany but,ja po zmianie butow mialem problem z dretwieniem stopy i rozwiazaniem okazalo sie odwiazanie sznurowek z ostatnich dziurek.



