dosyc specyficznego treningu potrzebuje

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
lamazi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 16 cze 2009, 09:48

Nieprzeczytany post

witajcie

odkrylem ostatnio, ze zamiast biegac wokol błoni albo nad wisłą (okropnie nudne i kolana bolaly) mozna smigac po lasach - no i wkrecilem sie w bieganie. mam kilka pytan, kilku porad potrzebuje od Was zaawansowani Koledzy i Kolezanki:)

- zamysl jest taki, ze biegam zeby robic forme pod aktywnosci wysokogorskie, glownie bardzo wysokie gory, okrutne podejscia, ciezkie plecaki, a szybkim i wytrwalym trzeba byc.. tak sobie wymyslilem, ze dwie aktywnosci tu sie nadadza glownie, mianowicie dluuuuugie wolne bieganie po xx km (troche schudnac mozna a i wytrzymalosc organizmu sie cwiczy) i podbiegi pod gorki rozne (wszak podobna praca miesni jak na morderczych podejsciach w metrowym sniegu) - dobrze sobie wymyslilem?

- piszecie jak niewymownie wazne sa plany treningowe - otoz ja o planie treningowym typu "3_razy_po_tyle_i_2_razy_po_tyle_w_tygodniu" myslec nie moge - a bo inne aktywnosci przeszkadzaja - tak, tak, traktuje Wasza ukochana dyscypline komplementarnie i posiłkowo.. czy mimo to mozna ustalic jakies ramy, dzieki ktorym to bieganie bardziej mi pomoze niz zaszkodzi?

dodam, ze kupilem sobie buty juz (new balance jakies tam, ale niebo w porownaniu do wczesniejszych nieprofesjonalnych), czekam na pulsometr. rowniez znaczenie dla odpowiedzi moze miec moja waga i warunki fizyczne.. 180 cm i 85 kg, przy czym to nie nadwaga tylko skutek wyboru uprawianych w przeszlosci a czesciowo i teraz sportow i aktywnosci, wymagajacych masy miesniowej (pilka reczna, plywanie, rower) - ale obciazenie kolan wieksze niz u kogos wazacego 70 kg niestety - a o kolana dbac musze, mam naderwane wiezadlo krzyzowe, rekonstrukcja za rok, ale tego nie bierzcie pod uwage, bo musielibyscie mi zabronic biegac w ogole...

PS: Krakusy do odpowiedzi:-) gdzie mozna biegac w krakowie lub pod zeby bylo fajnie, nie po betonach i asfaltach? rozpoznanie taktyczne w lasku wolskim i zakrzowku juz zrobione..
PKO
Awatar użytkownika
pozzie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 27 maja 2009, 01:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hej!

w ostatnia niedziele zrobilem taka fajna dosc trase mieszana - tzn i asfalt i nie asfalt

z blon pod kopiec kosciuszki, potem do zoo (tu mozna cakiem lasem, mozna asfaltem), potm za zoo do kopca pilsudzkiego i w dol na wole justowska (na kasztanowej wyladowalem) i nad rudawe i nspokojnie nad rudawa mila sciezka do blon. w sumie 15 km wychodzi. mi sie podobalo. ale duze podbiegi (jak dla mnie), wiec w moim wykonaniu byl to zdecydowanie biego-truchto-marsz. ale nie ukrywam, ze planuje kolejne podejscia do tej trasy :)

a jak nie mam tyle czasu - tzn w tygodniu - to nad rudawa mi sie przyjemnie biega

pozdrawiam
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no cóż... jak masz jakieś dodatkowe treningi w tygodniu ... to w sumie możesz po prostu biegać wtedy kiedy ci się chce i jak ci się chce ;-) grunt żeby tych treningów w tygodni było tak w sumie przynajmniej 4'ry ;-)

a pytasz o trasy... - ja np. najbardziej lubię trasę wzdłuż prądnika Korzkiewskiego, do Ojcowa, potem np. doliną Sąspowską do Sąspowa i z powrotem, ale tam to trzeba podjechać samochodem... no i trasa jest jednak trochę asfaltowa. - ale za to w szczególności dolina Sąspowska jest niesamowita ;-) trasę można tam machnąć dowolną właściwie od 10-25km ... ;-) podjazd samochodem od "giebułtowa" ew. od "białego kościoła" - i nie należy wierzyć znakom które mówią że tam droga jest "ślepa" bo nie jest ślepa ;-)

z Krakowa (Krowodrza górka, ul. Łokietka) to też można sobie pobiec zielonym szlakiem w stronę ojcowa... (gdzies po 10 km dobiega się właśnie do miejsca gdzie zazwyczaj zostawiam samochód na ten pierwszy opisany trening ;-)) - ale to śmieszna trasa... bo gdzieś tak 8km jest ciągle podbieg ;-) łagodny ale jednak.

z leśnych fajnych ścieżek - polecam młynkę - co prawda 100% asfalt - ale za to wyłączony z ruchu i nie bardzo pofalowany - ogólnie rewelacja - trasa prowadzi do zamku w rudnie... spokojnie 18km można tam zrobić na jednej trasce "tam i z powrotem"

no i odemnie to tyle.

oczywiście rudawa bardzo fajna - ale jak się dobiegnie do punktu poboru wody i stawów rybnych ... to trudno gdzieś dalej pobiec... a to tylko 5km od błoń ... ja tam nie wyczaiłem żadnej fajnej ścieżki gdzie by dalej można było pobiec.
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

jak chcesz, to biegaj, tylko czemu po prostu nie skoczyć w pociąg sobotę rano i nie poszwendać się trochę po Taterkach a i na słowacji piwo wypić?

tego chyba najbardziej zazdroszczę wam, Krakusom: górek za winklem
-----------------

trening pod daną aktywność jest tym efektywniejszy, im lepiej symuluje dany rodzaj wysiłku, nie przeciążając organizmu.
------------------

rozumiem, że się wspinasz, napisz coś...
---------
nie wiem gdzie jesteś życiowo-górsko, ale może kurs goprowca, a potem toprowca?, to dobra motywacja do regularnych wyjazdów.
/a reklamuję ich, bo mi kiedyś baaardzo dupę uratowali, za co jestem wdzięczny, btw wiecie jak fajnie wygląda Żólta Turnia z helikoptera? /

a bieganie wrzuć 1-2/tyg jak masz siły i czas, na luziku, tylko duś te podbiegi, 8-10x200m

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
lamazi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 16 cze 2009, 09:48

Nieprzeczytany post

wspinanie to glowna aktywnosc moja, tylko zycie takie pokretne jest, ze nie mozna ciagle robic tego co sie lubi - ale jak tylko moge, to jestem w tatrach.

praca, czasem nauka, czesto skutecznie mnie trzyma daleko od spedzenia calego dnia w tatrach. dlatego biegam i inne aktywnosci uskuteczniam. standardowy trening ostatnio to
- rowerem na Zakrzówek (kto nie wie co to to niech sie dowie: Zakrzowek)
- trawersy na Sadystówce (Sadystowka)
- bieganie po okolicach
- kąpiel w zalewie :D:D:D
- wielki comeback rowerem

co do wspinania, od paru lat sie drapie po skalach, a niedawno zaczalem w wyzsze gory jezdzic - i to mnie najbardziej podnieca, szczegolnie ze niezbyt mam predyspozycje zeby zostac doskonalym wspinaczem skalnym (85 kg przy 180 cm wzrostu i za bardzo nie ma co zrzucać, do 80 moge zejsc najmniej, a najlepsi wspinacze waza przy tym wzroscie po 65-70 kg, anorektycy..). <autoreklama> polecam zdjęcia z naszego ostatniego wypadu do Gruzji - Galeria</autoreklama>
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

hihi wiem co to zakrzówek, jak ostatnio byłem w Krakowie roboczo, specjalnie machnąłem się obejrzeć ten osławiony zamiennik panelu

kiedy się jeszcze ruszałem w skałach też myślałem, że niżej 80 nie da rady(178cm).
w jednym sezonie udało się zrzucić <na miesiąc> do 77kg, nawet hokeja w Sokolikach pociągnąłem wtedy z dołem, i parę oesów z których do dzisiaj jestem dumny.

teraz biegając ważę mniej. schudłem głównie z przedramion:))) i nabudowanego mięcha od późniejszego BJJ.
więcej nie chce zejść, bo na rodzinę zarabiam wysokościówkami, to i w pracy się trochę siły przydaje.

pewnych rzeczy raczej się nie przeskoczy.

ale można obiec...
------------------------------
kuźwa jeszcze Gruzja...
w zeszłym roku do Albanii miałem jechać...
mhm.

póki co zamiast szwendać się po świecie z dwójką małych dzieci, uaza se sprawiłem, jak na zdjęciach.
burak ze mnie, ale co tam.
przyjdzie czas.

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ