Witam,
Jestem właśnie w trakcie 8 tygodnia 10 tygodniowego planu. Troszkę się zaczynam łamać ale jak narazie biegam 3-5 razy w tygodniu.
Poczatki byly ciezkie w szczegolnosci ze bolaly mnie golenie i kolana.
Zakupile dobre buty i zaczalem robic cwiczenia rozgrzewajace podane na tej stronie na bolace golenie i wszystkie dolegliwosci ustapily. Kolana nie bola, golenie tez nie.
Ostatnio jednak czuje bol w dolnej części lydek po wewnetrznej stronie, w obu nogach. Szczegolnie na poczatku biegu ale wlasciwie przez caly czas.
Czy ktos wie moze jak moze byc tegoprzyczyna i jak to pokonac.
POzdrawiam
małe problemy - poczatkujacy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
po pierwsze witaj
- znałem kiedyś Rafała Przybyło... ale może to tylko zbierzność nazwisk
a po drugie : http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=14136
niestety może to być jakiś błąd doboru obuwia - i problem ze "stabilizacją" ale żeby nie panikować... zrobił bym tydzień wyluzowania.. a potem wrócił do treningu i zobaczył czy dalej boli... jak tak to uwagi jw.


a po drugie : http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=14136
niestety może to być jakiś błąd doboru obuwia - i problem ze "stabilizacją" ale żeby nie panikować... zrobił bym tydzień wyluzowania.. a potem wrócił do treningu i zobaczył czy dalej boli... jak tak to uwagi jw.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam,
Twarz wydaje mi się znajoma, Czyzbys pracowal przy pewnym projekcie ze tak to ujme z kanadyjczykami.
Co do bolu to wydajemi się że stopy stawiam podobnie jak podanym temacie. Po poczatkowych problemach postanowilem wybrac dobre buty dla siebie i przynioslo to efekt. Problem z lydkami pojawil sie ostatnio.
Nic moze poprostu trzeba wtrenowania.
Pozdrawiam

Co do bolu to wydajemi się że stopy stawiam podobnie jak podanym temacie. Po poczatkowych problemach postanowilem wybrac dobre buty dla siebie i przynioslo to efekt. Problem z lydkami pojawil sie ostatnio.
Nic moze poprostu trzeba wtrenowania.
Pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 maja 2009, 13:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Turka koło Lublina
w zeszłym roku miałem problem z 1 łydką i niestety dopiero seria masaży mi pomogła tak wiec moge jak najbardziej polecić,
bardzo istotne przy łydkach jest dobre ich rozciąganie tak przed jak i po bieganiu
bardzo istotne przy łydkach jest dobre ich rozciąganie tak przed jak i po bieganiu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia
z łydkami na początku biegania to chyba większość ludzi ma problem ale w miarę wytrenowania bóle ustępują, chyba nie ma się czym przejmować
RUN FOREST RUN!!!