początek...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 maja 2009, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krzywiń
bardzo lubię biegać na długie dystanse. w 2gim. kiedy jeszcze w naszej szkole był trener biegałam systematycznie, brałam udział w zawodach, ale sukcesów mało. Kiedy trener odszedł ja skończyłam biegać.
teraz zaczynam znowu, tym razem dla siebie. Zaczęłam w czwartek i biegam co dziennie, z muzyczką w uszach.
mam dwie trasy krótsza i dłuższą.i tak na zmianę, raz ta raz ta. na dłuższej biegam ok godziny, ale jest i bieg i marsz. jeszcze nie mam takiej kondycji żeby biegać cały czas. a krótsza trasa zajmuje ok 30 min.
bieganie zaczynam już drugi raz w tym roku. biega się świetnie, ale zawsze następnego dnia mam katar i boli mnie głowa.
teraz też tak mam. wybiegłam w czwartek a w piątek katar i bóle głowy. na zewnątrz, podczas biegu nic nie jest. lecz jakąś chwilę po powrocie do domu to wraca. i nie mogę wytrzymać z bólu. a nie chcę przerywać biegania bo później znając mnie tak szybko do tego nie wrócę..
nie wiecie dlaczego tak się dzieje? i co mogę zrobić?
teraz zaczynam znowu, tym razem dla siebie. Zaczęłam w czwartek i biegam co dziennie, z muzyczką w uszach.
mam dwie trasy krótsza i dłuższą.i tak na zmianę, raz ta raz ta. na dłuższej biegam ok godziny, ale jest i bieg i marsz. jeszcze nie mam takiej kondycji żeby biegać cały czas. a krótsza trasa zajmuje ok 30 min.
bieganie zaczynam już drugi raz w tym roku. biega się świetnie, ale zawsze następnego dnia mam katar i boli mnie głowa.
teraz też tak mam. wybiegłam w czwartek a w piątek katar i bóle głowy. na zewnątrz, podczas biegu nic nie jest. lecz jakąś chwilę po powrocie do domu to wraca. i nie mogę wytrzymać z bólu. a nie chcę przerywać biegania bo później znając mnie tak szybko do tego nie wrócę..
nie wiecie dlaczego tak się dzieje? i co mogę zrobić?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 kwie 2009, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Zaaplikuj sobie dawkę wapnia.
Nie rezygnuj z biegania.
Nie rezygnuj z biegania.
Lucyna www.ubraniadobiegania.pl
- Dzidka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 30 lis 2008, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Nie wiem czy biegasz w nakryciu głowy czy nie. Jeśli bez, to spróbuj zakładać przynajmniej opaskę, aby osłonić zatoki czołowe. Może to być alergia, jak napisał "bab00n". Możesz spróbować krople do nosa "euphorbium", mi pomagają, chociaż i tak na każdym biegu mam mokry nos, niezależnie czy zima czy lato.
Ptak lata, ryba pływa, człowiek... biega.
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
Ja bym zaczęła od określenia, czy to przeziębienie, czy nieżyt naczyniowy, czy alergia, bo jednak wydaje mi się, że bieganie w czapce czy opasce przy panujących obecnie temperaturach nie jest wskazane - nawet wcześnie rano jest powyżej 10 stopni. Może miałaś kiedyś zapalenie zatok i to jakieś konsekwencje niedoleczenia? Czy ten katar trwa kilka dni, czy przechodzi po paru godzinach?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 maja 2009, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krzywiń
nie zatok nigdy nie miałam chorych..a katar trwa kilka dni.. gdybym skończyła biegać to by przeszło, a tak to nie wiem.
chociaż nie biegałam wczoraj i dzisiaj.. a nadal jest
chociaż nie biegałam wczoraj i dzisiaj.. a nadal jest
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
To wskazuje na przeziębienie- trzeba wzmocnić odporność, poprawić kondycję. Nie biegaj z katarem, organizm ma się skupić na zwalczaniu infekcji, a nie pokonywaniu kolejnych wyzwań wysiłkowych. Zadbaj o prawidłowe odżywianie, z czasem przy regularnym uprawianiu sportu odporność się poprawi. Zwróć uwagę, żeby ubierać się - i na treningi, i w czasie nie-treningowym - odpowiednio do temperatury, nie za ciepło i nie za cienko.
-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn
A przeziębienie leczyłaś czy tylko przestałaś biegać? I skoro katar tyle trwa to może to być alergia w ogóle nie związana z bieganiem na coś na dworze bo przecież mimo, że nie biegałaś to wychodziłaś z domu na pewno. Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza... Po co się męczyć i odmawiać sobie biegania skoro sedno sprawy może leżeć w zupełnie innym miejscu...