poczatkujacy biegacz - male problemy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
RafalPrzybylo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 22 kwie 2009, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,

Postanowilem zrobic cos dla siebie i zaczalem biegac.
na poczatek wybralem program 10-tygodniowy.
poczatek 1 min biegu 2 min marszu i tak 7 razy
koniec 20 minut ciaglego biegu.

KOndycyjnie powiem jest calkiem niezle ale po tygodniu zaczely mnie bolec strasznie golenie. poczytalem forum, znalazlem proste cwiczenia ktore wykonuje przed kazdym biegiem i szczerze powiem jak reka odjal, nic a nic nie bola.

Jestem teraz w 4 tygodniu oi pojawil sie problem z kolanem, boli pod spodem jakby ścięgno i z boku od wewnetrznej strony. Po biegu tez odczuwam bol, choc bardzo slaby. Nie az tak bardzo ale jak to ktos napisal nie ma calej radosci z biegania bo ciagle sie mysli o kolanie, moze ktos mial to samo. czekam na pomocne komentarze.

Dodam ze biegam po alejkach asfaltowym, czasami ziemi i chodnik. Niestety na razie w butach trekingowych ale czekam na przesylke z butami do biegania nike.

Pozdrawiam.
PKO
ojcie_c
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 31 paź 2008, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rzeszów

Nieprzeczytany post

No i niestety problem leży w nieprawidłowym obuwiu. Sam to kiedyś przerobiłem, kiedy w butach z ciężką, słabo amortyzowaną podeszwą wybrałem się na wtedy jeszcze marszobieg w ramach planu 10-tygodniowego. Efekt: bolące kolano i tygodniowa przerwa.

Moja rada: poczekaj na buty przeznaczone do biegania, które zamówiłeś, a w międzyczasie daj odpocząć swoim nogom. Twoje kolana ci podziękują.
Awatar użytkownika
Sheima
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 15 kwie 2009, 13:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Lodzi

Nieprzeczytany post

mam to samo po kolanem: tylko mnie zczelo bolec od zewnetrznej a potem calosc.. i tez nie mam butow biegowych jeszcze..
elektrod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 505
Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też miałem ten problem i biegałem w halówkach. Niedawno kupiłem w końcu buty z dobra amortyzacją. Po 2 biegach nie czułem już tego bólu w kolanach. Podstawa to dobrze amortyzowane buty szczególnie jak w moim przypadku przy większej wadze.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

zgodze się buty to podstawa, muszą miec dobra amortyzacje i być dopasowane do stopy, na butach nie ma co oszczedzac, jesli ktos poważnie myśli o bieganiu to buty z porzadną amortyzacją musi miec inaczej ciągłe kontucje i urazy będą się powtarzać nagminnie, nalezy tez pamietac zeby wymieniac je max po 1200-1500 km bo wtedy amortyzacja wysiada

Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
RafalPrzybylo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 22 kwie 2009, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,

właśnie doszły do mnie buciki, nike pegasus 25. dzis jednak juz nie biegalem i jutro chyba tez dam odpoczac mojemu kolanu.
nie chcialbym nabawic sie juz na poczatku mojej przygody kontuzji.

Co do butów jeszcze, to kupilem troche wieksze i teraz sam juz nie wiem.
Genaeralnie niezaleznie od europejskiej numeracji zawsze nosze 11,5 us. Doczytalem jednak w madrych ksiazkach ze do biegania dobrze jest miec troche wieksze zwlaszcza jak sie biega popoludniu tak jak w moim przypadku.
wzialem 12 US. But dolega idealnie do stopy, jednak czubki sa troszke zaduze, chodze po domu i wydaje mi sie ok. pytanie tylko czy w czasie biegu bedzie w porzadku.

a jak juz pobiegne to juz buta raczej nie wymienie.

Pozdrawiam
munczios
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 24 cze 2008, 08:25

Nieprzeczytany post

buty to raz a dwa to według mnie na początek nie takie twarde podłoże typu asfalt chodnik...jak masz gdzie to po prubój w lesie na polnej drodze...
"Możesz przegrać z przeciwnikiem ale nie z samym sobą"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ