Witam wszytskich serdecznie :)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Adam1983
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2009, 10:54

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum, wiec chcialem sie na poczatek przywitac :) No i moje pytanie brzmi...czy ktos zna jakies dobre trasy na bieganie w okolicach Gdyni witomina? cos godnego polecenia?
No i takie jeszcze pyttanie, chce zrzucic pare kilo, ale bardzo ciezko jesli chodzi o motywacje...co mozna zrobic? wiem, pewnie to zalezy tylko ode mnie...ale tak pytam moze o jakies dobre rady :) z gory dziekuje i pozdrawiam!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
tomek87
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: BB/Wrocław

Nieprzeczytany post

Witaj!
Jeżeli chodzi o motywacje to zerknij na topic problemy z motywacją. Zresztą sam napisałeś, że chcesz zrzucić kilka kilo więc motywację już masz. Jakiegoś cudownego środka na motywacje to nie ma - od razu jak go wymyślą biorę całą cysternę :hej:. Znajdź plan treningowy i go realizuj.
stepow
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 25 sie 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niektórzy potrzebują jasno sprecyzowanego celu. Trzeba go sobie wybrać i go zrealizować.
Celem może być schudnięcie parę kilko lub np. osiągnięcie możliwości biegania bez przerwy przez 0,5 godz. 3-4 razy w tygodniu (osiągniesz to np. realizując plan 10-tygodniowy). Gdy cel zostaje osiągnięty wybierasz sobie następny itd.
Ważne to widzieć czego się chce, a potem systematycznie i mądrze do tego dążyć.

pozdrawiam,
Marek, Wrocław
Adam1983
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2009, 10:54

Nieprzeczytany post

Dzieki za rady, cel to wlasnie bedzie schudniecie 7 kg, oraz poprawienie samopoczucia i zdrowia :) a czy dobre jest na poczatek bieganie np. 3 dni w tygodniu? . Pozniej bym zwiekszyl do 4 dni, zeby nie stracic jakiejkolwiek motywacji...bo boje sie, ze pojde pobiegam, bede zmeczony i juz wiecej nie bedzie mi sie chcialo :/ czy basen do tego w te dni w ktore nie biegam moze byc dobry? bo akurat na basen chodze i nie mam z tym problemu :)
Awatar użytkownika
tomek87
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: BB/Wrocław

Nieprzeczytany post

Musisz napisać na jakim jesteś poziomie na starcie - czy jesteś w stanie bez problemu przebiec 30 min? Jak nie to plan 10-tygodniowy lub 6-tygodniowy zaczęty od tego tygodnia, który obecnie nie sprawia Ci problemu. Możesz zacząć nawet w połowie lub później. Jak możesz przebiec 30 min to poszukaj jakiegoś biegu masowego - na razie pewnie najlepiej 5km wybierz plan treningowy i spokojnie go realizuj. Wszystkie plany można znaleźć jak na głównej bieganie.pl wejdziesz w trening, a dalej plany treningowe. Jak zaczynasz to 3-4 razy w tygodniu jest OK.
Adam1983
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2009, 10:54

Nieprzeczytany post

Aaaa no to z tym moim bieganiem jest kiepsko, chce zaczac od nowa, to chyba wybiore plan 10 tygodniowy i zobaczymy co z tego wyjdzie :) chcialbym jak juz mam sie meczyc dorzucic cos na poprawe miesni brzucha...czy lepiej naarazie zajac sie jednym? :)
stepow
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 25 sie 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam1983 pisze:Aaaa no to z tym moim bieganiem jest kiepsko, chce zaczac od nowa, to chyba wybiore plan 10 tygodniowy i zobaczymy co z tego wyjdzie :) chcialbym jak juz mam sie meczyc dorzucic cos na poprawe miesni brzucha...czy lepiej naarazie zajac sie jednym? :)
Tu nie ma co patrzeć - tylko natychmiast brać się do roboty!
Plan 10 tygodniowy to świetny pomysł.

Możesz/powinieneś dodać ćwiczenia np. takie:
http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=105&show=1
Oczywiście na początku spokojnie i w bardzo małym wymiarze (góra kilkanaście przysiadów itd.) bo nie wstaniesz na drugi dzień z łóżka :-)

Pozdrawiam,
Marek, Wrocław
http://www.stepow.net/
Adam1983
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2009, 10:54

Nieprzeczytany post

Wlasnie najgorsze jest to wstanie z lozka hheh takze, nawet bez przysiadow nie moge czasem ;) Postaram sie zaczac, chociaz sesja sie zbiliza i kupa nauki, ale musze sie przemoc, bo juz mnie wkurza lenistwo...:) a lepiej rano czyu wieczorkiem biegac? czy to zalezy od samopoczucia? :)
Awatar użytkownika
svether
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Adam1983 pisze: a lepiej rano czyu wieczorkiem biegac? czy to zalezy od samopoczucia? :)
Każdy ma własne upodobania w tej kwestii. Chyba najbardziej zależy to od trybu życia jaki prowadzisz. Ja na przykład lubię długo pospać, a kładę się późno, więc w zasadzie biegam wyłącznie wieczorami. Niektórzy dostosowują się też do pory roku, zimą póki jest słońce i ciepło, latem odwrotnie, gdy pojawia się wieczorny chłód.
Obrazek
ODPOWIEDZ