Mam już dość!
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Mam już dość! Ale bynajmniej nie biegania, tylko tych upierdliwych pęcherzy i kurzajek na stopach. Niech mi ktoś coś poradzi. One przez ból sprawiają, że nie mogę dalej biec i rujnują mi mój plan 10-tygodniowy, bo muszę czekać minimum 3 dni, zanim mi się zagoją. A tak bardzo chcę biegać, ale bez bólu...
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
- pinky
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 25 mar 2008, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź (Retkinia)
rabarbarka, a może Ty masz odciski? Pęcherze to na 100% wina obuwia. Cos Cię obciera i tyle. Dodatkowo pot robi swoje. Wilgotna stopa + otarcie = pęcherz. A co do odcisków to diagnoza podobna - złe buty.
W jakich Ty butach biegasz?
W jakich Ty butach biegasz?
- pinky
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 25 mar 2008, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź (Retkinia)
rabarbarko, jesli serio biegasz w tych z koroną to musisz zainwestować w obuwie do biegania bo zrobisz sobie krzywdę! Teraz jest sezon letnich wyprzedaży w sklepach sportowych. Nie wiem w jakim mieści emieszkasz ale jeśli nie masz w okolicy takiego sklepu to może warto kupić coś w sieci? Ale skoro te z koroną kupiłaś to pewnie sportowy masz w okolicy.
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Nie no, tych z koronką mi trochę szkoda. Mam je sobie na większe wyjścia.
Mam buty, takie normalne, tylko chyba trochę za duże i to wszystko przez to.
Ale mi chodziło, czy ktoś zna może jakieś maści, albo wkładki, tudzież czy inne rady? Ja kurzajki ścieram pumeksem, a odgniaty moczę w wodzie. Dobrze robię?
Mam buty, takie normalne, tylko chyba trochę za duże i to wszystko przez to.
Ale mi chodziło, czy ktoś zna może jakieś maści, albo wkładki, tudzież czy inne rady? Ja kurzajki ścieram pumeksem, a odgniaty moczę w wodzie. Dobrze robię?
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 31 lip 2008, 14:10
kurzajki = brodawki - lepiej niech wypali je lekarz, bo i tak odrosnąrabarbarka_16 pisze:Nie no, tych z koronką mi trochę szkoda. Mam je sobie na większe wyjścia.
Mam buty, takie normalne, tylko chyba trochę za duże i to wszystko przez to.
Ale mi chodziło, czy ktoś zna może jakieś maści, albo wkładki, tudzież czy inne rady? Ja kurzajki ścieram pumeksem, a odgniaty moczę w wodzie. Dobrze robię?
pęcherze - jak masz dobre buty, to nie powinno ich być, no ale zdarza się - mocz, ok, ale zmień skarpety na jakieś lepsze, bo pewnie od nich je masz
- pinky
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 25 mar 2008, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź (Retkinia)
To co ścierasz pumeksem to zapewne nie kurzajki tylko odciski. Sprawdź dokładnie i wtedy działaj.rabarbarka_16 pisze:Nie no, tych z koronką mi trochę szkoda. Mam je sobie na większe wyjścia.
Mam buty, takie normalne, tylko chyba trochę za duże i to wszystko przez to.
Ale mi chodziło, czy ktoś zna może jakieś maści, albo wkładki, tudzież czy inne rady? Ja kurzajki ścieram pumeksem, a odgniaty moczę w wodzie. Dobrze robię?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trzeba opylać stopy azotoxem - w najbliższym PGR-rze każdy Ci powie o co chodzi - po odciskach nie będzie śladu. Ewentualnie jak będą robili opryski stonki z samolotu to trzeba jakoś tak z bokowca nogi podstawić na pole i będzie po kłopocie. Tylko nie wdychaj tego, bo Ci się jeszcze bardziej pogorszy.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 29 lip 2008, 23:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malbork
Jak Ci odciski nie dają biegać to weź je po zaklejaj plastrem ale większy kawałek nie tylko gdzie je masz, zakładaj tak plastry żeby na siebie zachodziły. Do tego musi być plaster z dobrym klejem. Ja z tak zrobionymi nogami przechodziłem 50 km a znajomi 100. Jak ich nie chcesz mieć to tylko dobre buty.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
spytaj w aptece, takie firmy jak np.school robia produkty ktore zapobiegaja takim dolegliwoscia