Może na początku opisze swoją sytuacje. Tak więc priorytetem jest dla mnie Judo <przynajmniej na razie>. Trenuję 3 x w tygodni po 1.5h, od około pół roku. Zacząłem biegać, by spalić nadmiar tłuszczu i tym samym zejść do niższej kategori wagowej, ale również po to, by poprawić swoją wytrzymałośc treningową i kondycje. Od około roku, 2-3 x w tygodniu, chodzę na siłownie, na początku była to chęć bycia silniejszym. Jednak teraz siłownie traktuje głównie jako zabezpieczenie przed możliwymi kontuzjami podczas treningów judo oraz jako wzmocnienie mięśni i stawów. Nie jest to trening tzw "masowy" ani typowo siłowy, wykonuję po 10 powtórzeń takim ciężarem abym dał rade wykonać 4-5 seri + 2 rozgrzewkowe - mniejszym ciężarem. Oczywiście na treningu judo wykonuję, po za ćwiczeniami typowo potrzebnymi do judo, ćwiczenia siłowe i takie podstawowe <grzbiety, przysiady, pompki, brzuszki itd>. Każdemu treningowi towarzyszy rozciąganie. Dodatkowo brzuszki i inne ćwiczenia wzmacniające brzuch wykonuję w domu, średnio 2-4 x w tygodniu. Hmm, mam 182 cm wzrostu i ważę 80kg, jednak myśle, że moja optymalna waga <tj. bez zbędnego tłuszczu> wachała by się w granicach 70kg.
Z reguły nie miałem większych problemów z bieganiem np. 1000m, jednak sprint nie był moją dobrą stroną. Czasy na 1000m wachały się. Obecnie mam prawie 19 lat, a ostatni pomiar był w wieku 17lat i wynosił 2:53.
Od dwóch tygodni biegałem około 20 minut dziennie, 4 x w tyg. Jednak ostatnio postanowiłem się sprawdzić na bierzni. Rezultat był nie najgorszy, mianowicie 10km w 50 minut < nie był to max, biegłem tak aby dać rade ale żeby ruszać się następnego dnia. Przypuszczam, iż spokojnie dał bym rade przebiec kolejne 5km

Tak więc interesuje mnie poprawa wytrzymałości względem judo, ale przy okazji chciałbym się skupić na "długich dystansach" o ile to oczywiście możliwe na moim poziomie. Niedługo kończe matury, więc moge powiedzieć, iż dysponuje wystarczającą ilością czasu. Judo trenuje popołudniami, tj. 17:30 - 19:00.
Oczywiście zwracam się z prośbą o podpowiedzi wszelkiego typu, które pomogą mi w zrozumieniu biegania i tego na czym powinienem się skupić. Ale mam również kilka pytań:
1. Czy lepiej było by gdybym biegał codziennie, np. po 4 km ( 10 okrążeń ) i do tego dokładał troszeczke szybszego biegu na koniec < po małej przerwie> czy lepszym wyjściem jest 2-3 x w tyg np. po 8km na start. ( biegam rano, więc mam wystarczająco dużo czasu na zregenerowanie sił do wieczora )
2. Czy powinienem się skupić na biegach "dłuższych" czy np. powinienem zainteresować się biegiem typu 1000m, ale przy osiągnięciu w miarę dobrego czasu.
Całośc sprowadza się do tego bym był wytrzymały, podczas długotrwałych treningów i wielokrotnych walk <np. zawody >.