Cześć!
Na początku chciałabym Wam przybliżyć moją osobę. Mam 30 lat i w zasadzie od ~ 5-6 lat trenuję kilka razy w tygodniu. Przez 4 lata były to sztuki walki, później wymiennie z crossfitem i w ostatnich ~ 6-7 miesiącach postawiłam na trening typu endurance. Do tej pory nie biegałam, może towarzysko max 2x w roku.
Po zamknięciu siłowni zaczęłam kontynuować trening endurance w domu (również 4x w tyg), ale stwierdziłam, że może spróbuję też biegania i wyglądało to następująco:
Marzec - 5 treningów / łącznie 40 km / średnia prędkość 10km/h
Kwiecień - 0 treningów biegowych
Maj - kilka treningów biegowych o dystansie 5-10 km, następnie zrobiłam mój najdłuższy bieg 15 km i tak mi się podobało, że zrobiłam dwa półmaratony tydzień po tygodniu:
1. 9.48 km/h
2. 10.24 km/h
Mam w głowie kolejny plan na treningi, mianowicie dodać interwały, polepszyć czas na 21 km, a także zrobić dystans 25km / 28km / 31km itp (i zobaczymy co dalej), ale rzecz, która mnie zastanawia/niepokoi to tętno.
Zasadniczo 95% biegu (każdego) biegam powyżej 171+ uderzen/min - taki mam ustawiony próg w Garmin connect. Mierzę tętno garminem vivosmart 4*.
Jeżeli dystans 21 km zajmuje mi 2h, to 2h biegam własnie z tętnem ~85- 90% HRmax.
Jestem początkującym biegaczem i nie wiem jeszcze czy się w to wkręcę, więc nie chce na razie iść i wydawać 400zł na testy i określanie mojego HRmax, poziomu zakwaszania organizmu (? - wybaczcie, nie znam się) i innych takich.
Wg podstawowego wzoru moje HRmax to ~ 190+, pomiar z nadgarstka pokazuje max 196, a różnica pasek/nadgarstek to ok 2-5 uderzeń.
Z tą informacją i zakładając najniższą wartość wg Garmina dla tej strefy czyli 171 i biorąc poprawke 2-5 uderzeń różnicy przez pomiar - jeżeli biegam z tętnem 167, to moje treningi są w przedziale właśnie 85- 90% HRmax.
(Garmin pokazuje, że średnie tętno podczas tych biegów to 175-180 uderzeń)
i teraz:
1. Czy treningi na takim tętnie są ok, czy powinnam zwolnić, żeby to tętno zeszło do odpowiedniego progu (a biega mi się na nim dobrze, potrafię wymawiać słowa, pewnie z pełnymi zdaniami będzie gorzej) i tutaj przyznam się szczerze, wątpię że będę mieć taką samą radość jeżeli będę przebiegać km w 6-7min a nie 5-6min, oczywiście chcę dążyć do czasu 4-5min
2. Czy zwiększając dystans do 25/28 km itp, a więc wydłużając czas trwania treningu to bieganie z takim tętnem jest bezpieczne, nie wyniszcza organizmu?
3. Biegając 3-4x w tygodniu, to czy trening z takim tętnem jest akceptowalny dla organizmu?
4. Jeszcze to weryfikuję, ale podejrzewam, że po dłuższym bieganiu moja temperatura następnego dnia jest wyższa o ok 0.3-0.4 stopnia C. Czy jest taka możliwość, jeżeli tak, to skąd to się bierze?
5.* - Pytanie z gwiazdką Mam kilka rozpisanych treningów domowych endurance. Sama je sobie rozpisałam i jestem z nich bardzo zadowolona, uważam że są efektywne, co więcej systematycznie wydłużam czas trwania pracy i skracam przerwę. We wszystkich tych treningach praca na tętnie 171+ do tej pory stanowiła ok. 16-20 min treningu. Po biegach majowych nie jestem już w stanie w tych treningach praktycznie przekroczyć tego progu 171+, zakładam, że to zasługa biegania na wysokim tętnie, ale będę wdzięczna za informacje dlaczego tak się dzieje i co właściwie się dzieje (I to nie jest przykład gdzie dzień po przebiegnięciu 21 km robię trening endurance i na starcie jestem wymęczona, tylko mam odpoczynek 2 dni)
Dodam też, że idzie do mnie książka "trening z pulsometrem", więc zamierzam w niedługim czasie poświęcić się lekturze, ale będę wdzięczna jeżeli wy, doświadczeni biegacze podzielicie się swoją wiedzą.
Nie chce biegać żeby biegać, lubię rozumieć z czym to się je i dlaczego tak to właśnie działa. Crossfit czy sztuki walki wydają się dużo prostsze
Wstępnie też przyglądałam się książkom, ale znajduje albo te dla bardzo początkujących biegaczy albo dla tych mocno zaawansowanych, nic pomiędzy.
Pozdrawiam ciepło!
*Vivosmart nie polecam przez brak GPSa, kupiłam aby monitorować sen i kcal na siłowni. Nie biegałam a chciałam coś małego, czego nie trzeba zdejmować. Natomiast wynik który jest podawany jak się ten band łączy z GPSem jest totalną pomyłką, np. endomondo pokazuje, że przebiegłam 11km, a Garmin connect na tym samym biegu - 6km.