Hej, szukam jakiego nowego zegarka biegowego. Zatrzymałem się na Garminie Forerunner 305
Mam go cały czas ale już się chyba nie włącza, nawet nie sprawdziłem
W 305tce pasowały mi wszystkie funkcje, wiem że teraz to już inna klasa nowych...
Nie musi być Garmin, aby miał te funkcje co były w 305tce, może być nawet jakiś nołnejm z Ali ☺
Co polecacie???
Udaj się do sklepu i kup ten który będzie ci się najbardziej podobał.
To my będziemy w nim chodzić? Czy ty!
Funkcje i możliwości są pomijalnym aspektem. Ma się podobać!
Ja się przesiadałem z 310xt na 945 więc możnaby rzecz że podobny przeskok to był. Teraz gdybym miał coś kupić to najprawdopodobniej byłby to 955 właśnie. @Slawcio ma dużo racji. Im szybciej biegasz tym mniej z tego zegarka jest potrzebne. Niemniej, mój faworyt to 955.
Ja żeby nie było za łatwo w tej cenie wolałbym Polar Vantage M3, a jeszcze lepiej dorzucił 300 stówki i dla większego wyświetlacza kupiłbym Vantage V3.
Ktoś zaraz napisze o Suunto a inny o Corosie z zajebi.. baterią. Bez sensu.
Ma się podobać. Zegarek nie biega. A dzisiejsze zegarki Garmina czy Polara mają wszystko co jest potrzebne do biegania. (innych nie polecam)
A tam łatwo, niełatwo, z sensem czy bez. O to właśnie w tym wątku chodzi, forumowicz pyta o typy innych forumowiczów. I na końcu kupi sobie coś z powstałej w ten sposób listy albo z poza niej . I tak to się kręci.
Marka nie ma już takiego znaczenia, duża konkurencja zrobiła swoje i powiedziałbym że każdy producent ma swoje unikatowe* wady i zalety. Zawsze uważałem Garmina za króla ale moim zdaniem zostali dogonieni, a już na pewno w kwestii opłacalności (to są świetne zegarki, być może nadal najlepsze - ale drogie jak cholera).
Bardziej zastanowiłbym się nad:
1) Chcesz OLEDa czy MIP?
2) Będziesz w nim chodził na co dzień czy ubierał tylko na treningi?
3) Potrzebujesz "wypas" funkcji jak mapy czy wystarczy to co miał 305?
Jakbym chciał coś do łupania treningów to wziąłbym Coros Pace 3. Jakbym chciał coś do treningów + noszenia 24/7 to brałbym Fenixa 7/8.
Tak na szybko, do trenowania:
FR165, 255, 955, Coros Pace 3, Pace Pro,
*np Garmin ma LEDowe latareczki i najlepszą nawigację, ale jest drogi. Coros ma screen mirroring/extender (super rzecz) i daje bardzo długie wsparcie oprogramowania i ma znacznie bardziej nowoczesną platformę niż Garmin Connect. Polary są z wyglądu bardzo premium ale np. nie dało się kiedyś importować do nich treningów z innych urządzeń bez mega kombinatoryki (może to zmieniono). Jak wspominałem, każda firma ma swoje zalety i bolączki.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2025, 09:26 przez Amadeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
To jednak spory brak. Bardzo się do tego przyzwyczaiłem, tylko zegarkiem płacę, no i samej karty prawie nigdy nie mam przy sobie, a na telefonie nigdy nie miałem apki do płacenia, a teraz to nawet się nie da, bo mam alternatywnego OSa.
Akurat kilka dni temu kupiłem żonie 255s. Jak dla niej, to niepotrzebne jest płacenie, a przydałoby się wi-fi (a brak), bo ma telefon marki... Blackberry (więc GC nie zainstaluje).
Przyznam się, że nie sprawdziłem tego, zakładając, że wi-fi jest w każdym od kilku lat.