GPS z zegarka w lesie/parku
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Witam,
jak Wam się sprawują zegarki w parkach/lasach? Mam Garmina Vivoctive 3 i zimą (brak liści) oraz gdy biegam w otwartym terenie, GPS sprawuje się super. Teraz, latem, gdy biegam po parkowych (dość mocno zadrzewionych) alejkach GPS trochę wariuje - wiem, że biegnę tempem np. 5:30, a zegarek pokazuje np. 5:50. Na otwartym terenie wszystko wraca do normy.
jak Wam się sprawują zegarki w parkach/lasach? Mam Garmina Vivoctive 3 i zimą (brak liści) oraz gdy biegam w otwartym terenie, GPS sprawuje się super. Teraz, latem, gdy biegam po parkowych (dość mocno zadrzewionych) alejkach GPS trochę wariuje - wiem, że biegnę tempem np. 5:30, a zegarek pokazuje np. 5:50. Na otwartym terenie wszystko wraca do normy.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Norma niestety. Dokładność GPS zależy od widoczności satelit, a gęsty las pogarsza to.
U mnie, co ciekawe (Garmin 245) tempo chwilowe oczywiście że wariuje, ale średnie mierzy normalnie. Np. dzisiaj - bieg w lesie, dodatkowo po skręcie. Dobre 300-400 metrów mi pokazywał tempo 5:50-6:30 a średnie 4:50-4:55 i tyle biegłem.
U mnie, co ciekawe (Garmin 245) tempo chwilowe oczywiście że wariuje, ale średnie mierzy normalnie. Np. dzisiaj - bieg w lesie, dodatkowo po skręcie. Dobre 300-400 metrów mi pokazywał tempo 5:50-6:30 a średnie 4:50-4:55 i tyle biegłem.
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 916
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie 235 w lesie całkiem przyzwoicie się sprawuje. Właściwie zastrzeżenia mam takie same jak przy biegu w mieście, na prostej rewelacja, tylko ścina zakręty. Zakręty 90 stopni to średnio 20 metrów ścięcia w lesie, jakieś 10-15m w mieście porównując do pomiarów.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4996
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Taki urok GPS, sygnal jest za slaby, a antenki w zegarkach mikre.
Galileo mialo byc rozwiazaniem takich problemow, ale idzie to jak krewz nosa
Galileo mialo byc rozwiazaniem takich problemow, ale idzie to jak krewz nosa

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Co w tym temacie zmieni Galileo? To nie jest po prostu kolejny system satelit?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Jest to kolejny system satelit. Na razie zegarki obsługują głównie kombo GPS + Glonass, dodanie trzeciego systemu mogłoby poprawić odczyty. Ale zysk byłby moim zdaniem niewielki.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4996
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Galileo sygnal jest znacznie silniejszy. Las czy geste zabudowania nie bylyby juz takim problemem.
Nie mowiac o dokladnosci, ktora w wersji cywilnej wynosi 1-2m, a w wersji komercyjnej 10-20cm.
Nie mowiac o dokladnosci, ktora w wersji cywilnej wynosi 1-2m, a w wersji komercyjnej 10-20cm.
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Sprawdzałem na tej samej trasie w swoim F6 pro ustawienia sam GPS, GPS+Glonass, GPS+Galileo i nie zauważyłem jakichś dramatycznych różnic w rysowaniu śladu. Ale pewnie dlatego że generalnie F6 jest pod tym względem do bani 

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Sikor, to radzisz ustawić na GPS+Galileo? Ciekawe, chyba wypróbuję.Sikor pisze:Galileo sygnal jest znacznie silniejszy. Las czy geste zabudowania nie bylyby juz takim problemem.
Nie mowiac o dokladnosci, ktora w wersji cywilnej wynosi 1-2m, a w wersji komercyjnej 10-20cm.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4996
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Nie liczyl bym na jakies rewelucja aktualnie. Galileo ciagle ma jakies problemy
Wciaz nie dzialaja wszystkie satelity i jak wyczytalem aktualnie dokladnosc darmowa, to 5-8m.
W polaczaniu z GPS moze byc jednak lepiej, ale cudow bym sie nie spodziewal i tak.
Tym bardziej, ze chyba aktualne chipy nie dogaduja jeszcze sie z satelitai na wszystkich czestotliwosciach
(ale tego nie jestem pewien, gdzies tam cos wyczytalem).
Niby wszystko ma ruszyc powaznie w tym roku, ale korona pewnie i tutaj maczala swoje wypustki, wiec moze w 2021?
Swoja droga w swoim Fenix 3 zupelnie nie narzekam na dokladnosc pozycjonowania.
Dopoki nie bedzie to "w punkt", czyli z dokladnoscia do centymetrow, to mi ryba czy to 5 czy 10 m.
Na zawodach i tak biegam na recznego lapa (na markery organizatora), a na treningi w zupelnosci wystarczy.

Wciaz nie dzialaja wszystkie satelity i jak wyczytalem aktualnie dokladnosc darmowa, to 5-8m.
W polaczaniu z GPS moze byc jednak lepiej, ale cudow bym sie nie spodziewal i tak.
Tym bardziej, ze chyba aktualne chipy nie dogaduja jeszcze sie z satelitai na wszystkich czestotliwosciach
(ale tego nie jestem pewien, gdzies tam cos wyczytalem).
Niby wszystko ma ruszyc powaznie w tym roku, ale korona pewnie i tutaj maczala swoje wypustki, wiec moze w 2021?

Swoja droga w swoim Fenix 3 zupelnie nie narzekam na dokladnosc pozycjonowania.
Dopoki nie bedzie to "w punkt", czyli z dokladnoscia do centymetrow, to mi ryba czy to 5 czy 10 m.
Na zawodach i tak biegam na recznego lapa (na markery organizatora), a na treningi w zupelnosci wystarczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Sprawdziłem na stałej trasie GPS + Galileo i w zasadzie jest tak samo jak na samym GPS, czyli w miejscach zadrzewionych pomiar jest niedokładny. Spadek oceniam tak samo jak w przypadku samego GPS. Nie ma różnicy lub jest minimalna. Natomiast trasa jest troszkę lepiej wyrysowana, nie ma aż takich ścięć. Spróbuję jeszcze GPS + Glonass.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4237
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
BeiDou w corosie bije wszysko na głowę.
wiem, bo używałem z Verixem.
żaden garmin nie ma doskoku.
dzisiaj przestawiłem ślad w f6x na galileo I lepiej niż glinass ale to było na otwartm niebie, w czwartek park i dużo zakrętów i tam będzie "prawdziwy" test.
wiem, bo używałem z Verixem.
żaden garmin nie ma doskoku.
dzisiaj przestawiłem ślad w f6x na galileo I lepiej niż glinass ale to było na otwartm niebie, w czwartek park i dużo zakrętów i tam będzie "prawdziwy" test.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1548
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Z tego co wiem, system Galileo jeszcze nie jest w pełni operacyjny, więc pełny efekt będzie można zobaczyć dopiero, gdy wystrzelą w kosmos wszystkie satelity.
Myślę jednak, że pewnych rzeczy jak kiepski sygnał w gęstym lesie po prostu się nie przeskoczy - może będzie lekka poprawa i tyle.
No i jakość samego zegarka też ma pewne znaczenie.
Jeśli chodzi o mnie, to mój vantage M w lesie rzeczywiście potrafi trochę się pogubić i podaje wolniejsze tempo, szczególnie jeśli są zakręty.
Myślę jednak, że pewnych rzeczy jak kiepski sygnał w gęstym lesie po prostu się nie przeskoczy - może będzie lekka poprawa i tyle.
No i jakość samego zegarka też ma pewne znaczenie.
Jeśli chodzi o mnie, to mój vantage M w lesie rzeczywiście potrafi trochę się pogubić i podaje wolniejsze tempo, szczególnie jeśli są zakręty.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- liting101
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 cze 2020, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowieckie
Nawet jak już wszystkie satelity Galileo będą na orbicie, to niewiele to zmieni. Technologia w zegarkach też musi pójść do przodu, żeby nie było takich błędów pomiarów. Ale jak na razie miniaturyzacja ma swoje ograniczenia. Im dokładniejszy system w zegarku tym więcej energii potrzebuje, a to wiążę się z żywotnością baterii w zegarkach
Jedz mniej, bramy raju są wąskie.