1. Body Battery spisuje się naprawdę fajnie. Ja nie mam tu uwag. Odzwierciedla stan "zużycia"

całkiem dobrze. I tak się kieruję w treningach własnymi obserwacjami ale Body faktycznie jak jesteś padnięty albo piłeś alkohol, to dobrze wskazuje.
2. Z GPS schodzi mi około 2% baterii na godzinę a jak słucham muzyki to około 5%/1h. Ładuję około raz na 10-12 dni chyba, że wpadnie aktualizacja, lub coś chcę dorzucić, to szybciej. Bateria jest super i VV się tu chowa tym bardziej przy mnogości funkcji. Ja tez ciągle za wszystko płacę zegarkiem. To jest super sprawa.
Na początku na pewno bateria będzie ci szła szybciej bo będzie sporo zabawy
3. Można. Opcji ze strefami tętna jest sporo, ale ja przestawiłem się na % tętna progu mleczanowego.
4. Garmin ma coś takiego jak "Tętno do wysiłku", ale działania tego nie ogarniam. Testy orto nadal robię sobie V800.
5. W Garminie kroki to kroki. Nie ma jak u Polara, że liczy wszystko jako dzienna aktywność. Liczy też pokonane piętra i wg mnie fajnie to działa. Oczywiście zawsze jakieś błędy mogą się trafić, ale ogólnie całkiem dobrze to działa. Za dużo się tym nie przejmuję.
6. Ja tego nie używam, ale oczywiście, że jest:

7. Fazę automatycznie ustawioną możesz zakończyć wcześniej wciskając lapa, możesz też w każdej chwili zakończyć cały trening.
Pytania bezpośrednio skierowane do mnie:
Nie brakuje mi. Jedynie szkoda, ze nie ma tych testów ortostatycznych ale to mam na szczęście w V800. Zamiennie można sobie robić testy HRV w aplikacji "HRV4 Training".
Nie żałuję wyboru, ani trochę. Garmin jest mega konfigurowalny i ma o wiele więcej opcji. Do części spraw trzeba przywyknąć.