Słuchawki do biegania - moje spostrzeżenia
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1437
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
To ja się podzielę wrażeniami z używania od miesiąca Jabra Elite 75t.
Nie będzie to test na miarę tego co opisałem kiedyś tutaj
https://bieganie.pl/?show=1&cat=22&id=5718
Chciałem mieć prawdziwie bezprzewodowe słuchawki z dobrym dźwiękiem, które wezmę czasami na bieganie.
Audiofilem może nie jestem ale słoń na ucho mi nie depnął. W domu do słuchania używam kablowych AudioTechnica ath-m30x lub Sony WH-1000MX3, tych sony nawet częściej ostatnio.
Pod względem jakości dźwięku tak małych słuchawek to jestem zaskoczony bardzo na plus.
Jabra Elite 75t głównie używam ich w pracy do słuchania muzyki i rozmów. Chodziło mi też o w miarę długi czas pracy bez ładowania.
Zawsze miałem problem ze słuchawkami dokanałowymi gdyż praktycznie każde mi wypadają prędzej czy później.
Pod tym względem Jabra Elite 75t są dobre, w czasie spokojnego wybiegania nie wypadają.
Przy pierwszych biegach miały tendencję do wysuwania ale gumki się chyba dostosowały do moich uszu i jest ok.
Maja dobrą pasywną izolację od otoczenia. Wraz z aktualizacją softu dostały ANC, które to może trochę dodaje coś do wyciszenia dźwięków z zewnątrz.
Ja generalnie mam to wyłączone. Właśnie z powodu dobrej izolacji pasywnej nadają się do biegania na zewnątrz i czerpania radości z jakości dźwięku.
Przed zakupem rozważałem Apple Airpods 2 gdyż pod względem wygody ten kształt najbardziej mi odpowiada. Jednak w bieganiu po mieście za słabo izolują a nie lubię podkręcać za bardzo głośności.
Jabra są wygodne i mogę je mieć w uszach długo bez wrażenia dyskomfortu.
Nie będzie to test na miarę tego co opisałem kiedyś tutaj

https://bieganie.pl/?show=1&cat=22&id=5718
Chciałem mieć prawdziwie bezprzewodowe słuchawki z dobrym dźwiękiem, które wezmę czasami na bieganie.
Audiofilem może nie jestem ale słoń na ucho mi nie depnął. W domu do słuchania używam kablowych AudioTechnica ath-m30x lub Sony WH-1000MX3, tych sony nawet częściej ostatnio.
Pod względem jakości dźwięku tak małych słuchawek to jestem zaskoczony bardzo na plus.
Jabra Elite 75t głównie używam ich w pracy do słuchania muzyki i rozmów. Chodziło mi też o w miarę długi czas pracy bez ładowania.
Zawsze miałem problem ze słuchawkami dokanałowymi gdyż praktycznie każde mi wypadają prędzej czy później.
Pod tym względem Jabra Elite 75t są dobre, w czasie spokojnego wybiegania nie wypadają.
Przy pierwszych biegach miały tendencję do wysuwania ale gumki się chyba dostosowały do moich uszu i jest ok.
Maja dobrą pasywną izolację od otoczenia. Wraz z aktualizacją softu dostały ANC, które to może trochę dodaje coś do wyciszenia dźwięków z zewnątrz.
Ja generalnie mam to wyłączone. Właśnie z powodu dobrej izolacji pasywnej nadają się do biegania na zewnątrz i czerpania radości z jakości dźwięku.
Przed zakupem rozważałem Apple Airpods 2 gdyż pod względem wygody ten kształt najbardziej mi odpowiada. Jednak w bieganiu po mieście za słabo izolują a nie lubię podkręcać za bardzo głośności.
Jabra są wygodne i mogę je mieć w uszach długo bez wrażenia dyskomfortu.
Po co ja biegam?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 gru 2020, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie wiem jak mam sie dostasować do twojej wypowiedzić ale dla mnie kazde są takie same
czy te do biegania czy też zwykłe
