Dzięki. A tak z ciekawości to po ile ten pasek?keiw pisze: ***
Tak w ogóle to witam w klubie
Ja za swój dałem 473zł.
Robert ja wiem o tym, kiedyś gdzieś nawet o tym pisaliśmy.Sikor pisze: Nie-plywackie paski musza byc czyms chronione w czasie plywania, przynajmniej tri-suitem.
Wtedy nie ma zadnego problemu ze spadaniem.
Bo nie w wypustkach problem, tylko w szerokosci i "miekkosci" paska.keiw pisze:Oryginalny pas H10 Polara ma właśnie takie nakrapiane wypustki i on się trzyma całkiem dobrze ale przy mocnej nawrotce i odbiciu z nóg, też potrafi się podnosić.
Zaokrąglasz stąd jakiś mały błąd.Siedlak1975 pisze:Policzyłem jeszcze stryda. Zgadza się.
Tempo 5:12 przy kroku 1,15 i kadencji 168m daje 1003m.
Czyli bardzo mały błąd
OK, dzięki. Myślałem, że może jest coś w tych droższych piaskach, do czego (również przy moim zastosowaniu), warto byłoby dopłacić. To chyba wezmę run, ewentualnie tri (może kiedyś załapię zajawkę na rower...)Logadin pisze:Nie ma sensu. Chyba, że ćwiczysz też sporo na siłowni i chcesz mieć z niej puls ale bez konieczności ćwiczenia w zegarku. W innym wypadku bierz Run.