Poczytaj sobie to i dyskusję kilka wątków niżej: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... t=#p917311ppgg pisze:Szkoda że gremlin nie pozwala budować treningów w oparciu o moc. 10 min roboty programisty. Wkurza mnie podejście tej firmy do tematu.
Stryd 2.0 (footpod)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9034
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kolo ja to wszystko już dawno czytałem.keiw pisze:Poczytaj sobie to i dyskusję kilka wątków niżej: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... t=#p917311ppgg pisze:Szkoda że gremlin nie pozwala budować treningów w oparciu o moc. 10 min roboty programisty. Wkurza mnie podejście tej firmy do tematu.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9034
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Nie taki mam nick a tym bardziej imię.ppgg pisze:..
Kolo ja to wszystko już dawno czytałem.
Skoro czytałeś, to nie wiem w czym masz problem, tym bardziej jak masz Stryd.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- niuniek24w
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 06 cze 2015, 12:46
- Życiówka na 10k: 38:39
- Życiówka w maratonie: 3:06:36
- Lokalizacja: Przemyśl
To około 170 metrów na 10 km. Raczej sporo. Ciekawie jak po kalibracji.
10 km - 38:39 -20.09.2020r.
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 787
- Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem wysoka - toż to pierwszy stryd, czyli staroć. Drugą wersję można przecież dostać w niewiele wyższej cenie.
Blog
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
mach82 pisze:Moim zdaniem wysoka - toż to pierwszy stryd, czyli staroć. Drugą wersję można przecież dostać w niewiele wyższej cenie.
nie mam żadnego może mi ktoś w skrócie powiedzieć różnice miedzy starym a 2.0?
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4203
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
W skrócie ? Pierwszy był na klatkę piersiową i nie mierzył mocy. Nawet nie myśl o nim.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- blazko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 18 lip 2007, 16:35
Cichy: pierwszy też "mierzył" moc. Tzn szacował moc na podstawie danych z czujników wewnątrz kostki montowanej na klatce piersiowej. Innymi słowy robił to samo co nowy - montowany na but. Ten też nie mierzy tylko szacuje. Różnica polega na ilości wbudowanych "czujników" i modelu matematycznym użytym do szacowania.cichy70 pisze:W skrócie ? Pierwszy był na klatkę piersiową i nie mierzył mocy. Nawet nie myśl o nim.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4203
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Blazko tak wiem, ale kolega chciał skrótowo i ko konkretnie. Poza tym pisanie z telefonu elaboratow mnie dobija konkluzja dla mnie oczywiście kompletnie nie warto wchodzić w pierwszego strajda.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 12 lip 2016, 20:15
- Życiówka na 10k: 41:56
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radom
B@rto sam się zastanawiałem jak zachowa się stryd na takiej nawierzchni. Wczoraj w końcu sypnęło śniegiem w całym kraju, a dziś u mnie już dość mocna odwilż, więc z rana podczas biegu noga "uciekała" jak to napisałeś. Fajnie się złożyło, że w tym tygodniu biegałem jedną i dość dobrze zmierzoną trasą. Gdy biegam na suchej nawierzchni zegarek pokazuje mi zazwyczaj 12.4km (+/-50m). Wczoraj podczas opadów śniegu miałem 12.3km, a dziś na tym błocie pośniegowym wyszło mi znowu 12.4km. Wygląda, więc że to maleństwo całkiem dobrze sobie radzi również w takich mało korzystnych warunkach.b@rto pisze:Szczerze nie wiem czy to wszystko jest warte ~1000 zł. Niewielkie odchyłki to ja na zwykłym footpodzie miałem, niezależnie na jakim bucie go miałem. Podkreślam - niewielkie - rzędu 200-300 metrów na 12-14 km. Ciekawe jak ten stryd zachowuje się na śliskim (śnieg, lód, piasek na asfalcie), gdy noga "ucieka"... Zwykły footpod mi durniał.
-
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem lepiej zainwestować w np 310xt + stryd czyli około 1000 zł całość Niż w ten nowy złom od gremlina typu F5, 935 etc. 2500 zł
A swoja drogą, 310xt czyli zegarek z przed kilku dobrych lat, ma dużo dokładniejszy GPS niż te nowe złomy. 5 tyś różnych pierdół w zegarku, a nie ma żadnej sensowej platformy do analizy tych danych.
A swoja drogą, 310xt czyli zegarek z przed kilku dobrych lat, ma dużo dokładniejszy GPS niż te nowe złomy. 5 tyś różnych pierdół w zegarku, a nie ma żadnej sensowej platformy do analizy tych danych.