Pomiar kandecji - Garmin 6x pro

[Rapero7000]

Mam zegarek Garmin Fenix 6x pro. Czy zegarek pokazuje prawidłowo wartość kadencji? Bo tak sobie pomyślałem, żeby kupić czujnik dynamiki biegu lub pasek tętna wersja, która mierzy kadencję. Tylko tak się zastanawiam, bo jak czujnik lub pasek pokazuje takie same wartości jak sam zegarek to moim zdaniem nie ma sensu kupować kolejnego gadżetu. Słyszałem od innego użytkownika, który ma ten sam zegarek, że podobno zegarek i pasek tętna pokazują takie same wartości kandencji, ale nie jestem do tego przekonany. Proszę o wasze doświadczenia w tym zakresie

[weuek]

Do kadencji w zupełności wystarczy sam zegarek. Twój zegarek lubi pokazać głupie dane w temacie tętna.

[Slawcio]

Do kadencji w zupełności wystarczy sam zegarek.

Na jakiej podstawie wysuwasz taki wniosek?
Jakoś to sprawdzałeś, cze ci się wydaje?

[weuek]

Mam pasek (nawet trzy) i nigdy istotnych różnić nie zauważyłem. Paski kupuje się dla tętna.

[Rapero7000]

Mam pasek (nawet trzy) i nigdy istotnych różnić nie zauważyłem. Paski kupuje się dla tętna.

ry

Pasek do tętna to wiem. Ale nie które modele mierzą nie tylko tętno, także inne parametry . Ale czujnik dynamiki biegu w jakim celu jest jako akcesorium.

[weuek]

W takim samym jak czujnik temperatury-żebyś miał kolejny gadżet, na który możesz wydać kasę.

[Slawcio]

Mam pasek (nawet trzy) i nigdy istotnych różnić nie zauważyłem. Paski kupuje się dla tętna.

A to w Garmin Connect można zobaczyć oddzielnie kadencję z pasa a oddzielnie z zegarka dla jednego biegu?
Bo jak nie to nie wiem jak badałeś te różnice.

[weuek]

Można, wystarczy mieć drugi zegarek, niepołączony z pasem.

Znasz tego gościa? Biega nawet z czterema jednocześnie:



Kilka razy wziąłem zegarek żony w celu sprawdzenia różnic.

[Slawcio]

Można, wystarczy mieć drugi zegarek, niepołączony z pasem.

Tylko skąd masz wiesz czy to co ci prezentuje producent jest prawdą, a nie głęboko zaszytym algorytmem bazującym na czas/dystans. Ja tego nie wiem.

Znasz tego gościa? Biega nawet z czterema jednocześnie:

Fajny gość tylko te jego testy są....... powiem to tak "cukierkowe" czyli takie żeby przypadkiem za mocno nie skrytykować. Ale jak najbardziej zachęcić do zakupu.
Irytująca jest selektywność jaką robi, podczas wybierania konkurencyjnych zegarków w stosunku do badanego. To jest celowe, ma być cukierek a nie twardy wniosek który zegarek jest lepszy bezpośredniego konkurenta.

Kilka razy wziąłem zegarek żony w celu sprawdzenia różnic.

Kilka razy zastanawiałem się czy tego nie sprawdzić. Jedyny sensowny sposób żeby to zrobić, to autolap co minutę, bieg po małym świeżym śniegu i mozolne liczenie kroków. Ale mi się nie chciało.

[weuek]

Większe oczekiwania to więcej problemów do pokonania. Zawsze jakaś proporcja w życiu ma zastosowanie.

[Slawcio]

Do kadencji w zupełności wystarczy sam zegarek.

Przyjrzałem się danym po dzisiejszym biegu i weuek ma rację.
Nie widzę znaczących różnic między danymi ze stryda, a z drugiego zegarka jadącego na GPS.