Wahoo RIVAL

Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

DC Rainmaker dostal juz na testy nowy zegarek sportowy: Wahoo RIVAL.

Nie przebrnalem jeszcze przez calosc, zapowiada sie ciekawie, szczegolnie dla bractwa spod znaku trzech-sportow :oczko:

https://www.dcrainmaker.com/2020/11/wah ... eview.html

Obrazek
PKO
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

– No structured workout support
– No courses/routing/navigation/compass support
– No maps or breadcrumb trails
– No music
– No contactless payments
– No 24×7 HR data in the app
– No sleep tracking, stairs, or most other activity tracking metrics
– No watch time alarms
– No sport alerts (e.g. heart rate zones, speed, power, cadence, etc…)
– No 3rd party apps on the watch itself
– No Strava Live Segments on device itself
– No training load, recover, or other physiological type metrics
– No anything else I didn’t explicitly list above.
Jeszcze dużo lekcji do odrobienia. Muzyka i płatności to ekstrawagancja, ale brak wskaźników podpowiadających wytrenowanie, brak nawigacji, brak alertów tempa/tętna oznacza, że to jak na razie zegarek dla niedzielnych biegaczy co robią luźne 5k koło bloku równym tempem. Ale może jak ktoś przychodzi z kolarstwa i ma już Bolta lub Roam i traktuje bieganie tylko jako uzupełnienie bazy tlenowej i wzmocnienie szkieletu, to mu wystarczy.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

marcinnek_ pisze: Jeszcze dużo lekcji do odrobienia. Muzyka i płatności to ekstrawagancja, ale brak wskaźników podpowiadających wytrenowanie, brak nawigacji, brak alertów tempa/tętna oznacza, że to jak na razie zegarek dla niedzielnych biegaczy co robią luźne 5k koło bloku równym tempem. Ale może jak ktoś przychodzi z kolarstwa i ma już Bolta lub Roam i traktuje bieganie tylko jako uzupełnienie bazy tlenowej i wzmocnienie szkieletu, to mu wystarczy.
Naprawdę? " Prawdziwi" biegacze do realizacji treningu biegowego naprawdę potrzebują nawigacji, alertów i śmiesznych zegarkowych wskaźników wytrenowania? Ja myślałem, że w zupełności wystarcza tempo, dystans czas i może jak ktoś potrzebuje to tętno. Trzy-cztery pola i podświetlenie i można wszystko trenować w bieganiu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1778
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie, dla mnie najważniejszy parametr w zegarku biegowym to jak najbardziej prawidłowe wskazywanie tempa chwilowego. Niestety samym zegarkiem z GPS-u tego nie osiągniemy, więc wychodzi jak najlepsze wskazywanie tempa chwilowego ze stryda. A mając stryda to nie znaczy, że będzie super.

Musi mieć jeszcze powiadomienia z telefonu, bo czasem wyciszam telefon. I koniecznie budzik samymi wibracjami.

Czekam na zegarek co będzie miał e-sim, pozwoliło by mi to zostawić telefon w domu.
Ostatnio biegałem w damskim zegarku Polar Ignite. No i ekran to po prostu rewelacja. Czytelność po prostu petarda. Kupiłbym sobie taki do treningów, ale Polar okroił go programowo i nie działa z footpadami.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://runalyze.com/athlete/maran
https://www.strava.com/athletes/161056178
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
marcinnek_ pisze: Jeszcze dużo lekcji do odrobienia. Muzyka i płatności to ekstrawagancja, ale brak wskaźników podpowiadających wytrenowanie, brak nawigacji, brak alertów tempa/tętna oznacza, że to jak na razie zegarek dla niedzielnych biegaczy co robią luźne 5k koło bloku równym tempem. Ale może jak ktoś przychodzi z kolarstwa i ma już Bolta lub Roam i traktuje bieganie tylko jako uzupełnienie bazy tlenowej i wzmocnienie szkieletu, to mu wystarczy.
Naprawdę? " Prawdziwi" biegacze do realizacji treningu biegowego naprawdę potrzebują nawigacji, alertów i śmiesznych zegarkowych wskaźników wytrenowania? Ja myślałem, że w zupełności wystarcza tempo, dystans czas i może jak ktoś potrzebuje to tętno. Trzy-cztery pola i podświetlenie i można wszystko trenować w bieganiu.
+1
Tak normalnie potrzebny tylko stoper.

A reszta? Im wolniej sie biega, tym więcej potrzeba gadgetów? Taaaak, niedzielni biegacze potrzebują takie bzdety. Nawigacja, na ich 10km w niedziele po parku? Alerty tempa? Budzik z wibratorem? Cadence-Alert :hahaha: ? Co to jest? A SMSy na 60 minutowym treningu to na prawdę juz nikt nie potrzebuje czytać.
Nigdy nie wpadłem na pomysł brać ze sobą komórkę. Po prostu przeszkadza.

No i najważniejsze... "sleep tracking, stairs, or most other activity tracking metrics"

OK, napisze do Mikolaja, moze mi wrzuci cos pod choinkę, żeby biegać więcej jak tylko w niedziele.

(mi takie gadgety nie przeszkadzają, ale nazywać biegaczy, którzy takie cos nie potrzebują "niedzielnymi" jest trochę na opak)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1778
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Nigdy nie wpadłem na pomysł brać ze sobą komórkę. Po prostu przeszkadza.
Na bieżni? z pewnością. Ale jak się biega o 5 rano, to można przez bóg wie kogo zostać zaatakowanym.
Fotka z zeszłego miesiąca
Obrazek
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://runalyze.com/athlete/maran
https://www.strava.com/athletes/161056178
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Slawcio pisze:
Rolli pisze: Nigdy nie wpadłem na pomysł brać ze sobą komórkę. Po prostu przeszkadza.
Na bieżni? z pewnością. Ale jak się biega o 5 rano, to można przez bóg wie kogo zostać zaatakowanym.
I co, komorka chciales sie w razie czego obronic? :niewiem: :hahaha:

Co do Rivala, to inne produkty Wahoo (trenazery czy komputerki rowerowe) sa swietne, wiec nie skreslalbym go od razu.
Mnie w sumie praktycznie niczego w nim nie brakuje jako zegarkowi pod tri, albo na codzien.
Na razie nie rzucam sie do sklepu, ale bede mial go na pewno na oku.
Jestem ciekaw jak sie sytuacja dalej rozwinie.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sprzęt wg opisu wydaje się bardzo ciekawy i jeśli chodzi o Tri to patent z automatycznym zmienianiem stref w zawodach jest bardzo fajny
tu krótki opis:
https://naszosie.pl/2020/11/17/multispo ... o-dzienne/
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
marcinnek_ pisze: Jeszcze dużo lekcji do odrobienia. Muzyka i płatności to ekstrawagancja, ale brak wskaźników podpowiadających wytrenowanie, brak nawigacji, brak alertów tempa/tętna oznacza, że to jak na razie zegarek dla niedzielnych biegaczy co robią luźne 5k koło bloku równym tempem. Ale może jak ktoś przychodzi z kolarstwa i ma już Bolta lub Roam i traktuje bieganie tylko jako uzupełnienie bazy tlenowej i wzmocnienie szkieletu, to mu wystarczy.
Naprawdę? " Prawdziwi" biegacze do realizacji treningu biegowego naprawdę potrzebują nawigacji, alertów i śmiesznych zegarkowych wskaźników wytrenowania? Ja myślałem, że w zupełności wystarcza tempo, dystans czas i może jak ktoś potrzebuje to tętno. Trzy-cztery pola i podświetlenie i można wszystko trenować w bieganiu.
Osobiście chciałbym mieć zegarek, z którym pójdę i na trening i do pracy i do sklepu, więc dla mnie NFC czy muzyka mają znaczenie.

Mój zegarek musi mieć/pokazywać:
- GPS
- NFC
- muzykę
- powiadomienia z telefonu
- śr tempo całości biegu, śr tempo bieżącego odcinka, czas trwania, dystans

Z przydatnych bajerów jeszcze pulsometr. Reszta zbędna.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2020, 19:10 przez Pixa, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kazdy ma swoje wymagania. Ja pojde jeszcze dalej w obcinaniu niezbednych funkcji.
Momo, ze zegarka sportowego uzywam na codzien,
to funkcje typu NFC, muzyka, mapy czy powiadomienia z telefonu sa mi zupelnie zbedne.
Podobnie z alertami wszelkiego rodzaju czy planowaniem trenigow (ani razu tego nie uzylem).

Za to Rival ma bardzie ciekawe funkcje zwiazane z zawodami i jezeli to dziala jak obiecuja,
to jest to jak dla mnie wielki plus :taktak:
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:sa mi zupelnie zbedne.
Podobnie z (...) planowaniem trenigow
Też jestem w tym klubie - więcej zachodu niż korzyści. Jak wychodzę pobiegać to plan mam w głowie :-)
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1778
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Taaa, ja bym wywalił jeszcze GPS-a i pomiar tętna z nadgarstka. I to nie jest ironia.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://runalyze.com/athlete/maran
https://www.strava.com/athletes/161056178
Amadeusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 313
Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cóż, im większa konkurencja, tym lepiej dla konsumentów.

Wizualnie zegarek prezentuje się całkiem fajnie, i choć sam jestem gadżeciarzem i po prostu lubię pierdylion funkcjonalności, absolutnie rozumiem jak niektórym wystarczy odległość i bieżące tempo.

Problem (z mojego punktu widzenia) zaczyna się wtedy, kiedy prosty zegarek z małą ilością funkcjonalności kosztuje więcej niż konkurencja z dużą ilością funkcjonalności, samemu nie wnosząc praktycznie nic rewolucyjnego (np. automatyczna tranzycja w Triathlonie jest fajna, ale też bez przesady, na Garminach to są dosłownie 2 kliknięcia).

Dlatego kibicuję Wahoo, ale tego zegarka w życiu bym nie rozważał - chyba że utną cenę o jakąś połowę.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Amadeusz pisze: Problem (z mojego punktu widzenia) zaczyna się wtedy, kiedy prosty zegarek z małą ilością funkcjonalności kosztuje więcej niż konkurencja z dużą ilością funkcjonalności, samemu nie wnosząc praktycznie nic rewolucyjnego (np. automatyczna tranzycja w Triathlonie jest fajna, ale też bez przesady, na Garminach to są dosłownie 2 kliknięcia).
Zdarzylo mi sie juz zapomniec :bleble:

Poza tym jest rowniez automatyczne wykrywanie rowerowego komputerka i przelaczanie sie na niego.

Albo np. taka fajny funkcja, cyt. z artykulu DC Rainmakera:
However, probably my favorite feature on RIVAL isn’t on RIVAL itself – it’s on the smartphone app, which allows you to edit (dynamically) the exact start/end points of each segment in that triathlon. So if auto-detect didn’t work, or if your brain to hand signals didn’t work, you can easily and quickly fix it afterwards. Silly easy. You just drag the start/end point to where you want it on the map….and done.

BTW podobna funkcjonalnosc post-edycji jest dostepna w przypadku plywania w basenie,
co mnie akurat bardzo cieszy, bo przy cwiczeniach technicznych czy plywaniu na nogach zegarek sie gubi.

To co na razie szwankuje to dokladnosc GPS, ale chipset jest ten sam co w reszcie sprzetow,
wiec pewnie sie bedzie poprawiala z kolejnymi updatami.

Co do cena, to nie jest najnizsza niestety, ale i tak 380 EUR (= cena producenta, cena w sklepach moze jednak byc troche nizsza), to duzo mniej niz np. 600EUR za Fenixa 6X Pro.
lexom
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 15 sie 2016, 10:04

Nieprzeczytany post

Cena tego zegarka jest po prostu za wysoka w stosunku do możliwości jakie oferuje na tą chwile.
Lepiej zapłacić $199.99 na corosa pace 2 (wahoo kosztuje €379.99) a resztę kasy przepić.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ