Ja teraz używam takiej jak w linku jest dla mnie wygodniejsza od omawianej wyżej
https://www.decathlon.pl/pas-na-smartfo ... 04724.html
Pokrowiec na telefon
- C80
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
- Życiówka na 10k: 51:27
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ZPL
- Kontakt:
Ja akurat biegam po 10km i lubię posłuchać muzyki do tego. A gdy biegam na 5km to narzeczona każe brać telefon na wypadek potencjalnego zarwału. :D Do tej pory biegałem z tanią nerką-gratisem z sieci telefonicznej, ale problem zaczynał się robić latem gdy chciałem wziąć wodę. Wtedy brałem pas z bidonami z deca a telefon (niestety duży S8) szedł do etui na ramię. Ani to wygodne, ani wygląda.
Ostatnio w nerce zepsuł się zamek, więc uznałem że pora na zamianę. Stanęło na pasie Salomon Pulse Belt. Nie wiem jak będzie z bidonem typu soft flask 300ml ale z samym telefonem biega się rewelacyjnie. Mimo braku regulacji telefon nie lata, a samego pasa się nie czuje.
https://www.salomon.com/pl-pl/shop-emea ... olor=10390
Ostatnio w nerce zepsuł się zamek, więc uznałem że pora na zamianę. Stanęło na pasie Salomon Pulse Belt. Nie wiem jak będzie z bidonem typu soft flask 300ml ale z samym telefonem biega się rewelacyjnie. Mimo braku regulacji telefon nie lata, a samego pasa się nie czuje.
https://www.salomon.com/pl-pl/shop-emea ... olor=10390
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:11
- Życiówka na 10k: 00:44:20
- Życiówka w maratonie: 4:04:00
Telefon zawsze zabieram ze sobą, ale nie po to aby się w niego gapić, czy go słuchać, tylko żeby się czuć bezpieczniej w razie sytuacji awaryjnej. Mam starego Garmina 405 i też go używam. Ale przez dwa lata leżał odłogiem, bo mu akumulator padł i czekał aż mnie najdzie ochota na wymianę. Właśnie z okresu bez Garmina pochodzą moje życiówki, kiedy nie wiedziałem jakim tempem biegnę i po prostu lecialem. Gdy wrócił "monitoring" biegoparametrów, wyniki spadły.