Do nikogo nie chciałem uderzyć. Ja czytam te posty to czasem się zastanawiam o co chodzi? Kupiliście/kupiliśmy najtańszy zegarek garmina z linii półpro i nagle wymagania jak od nie wiadomo czego... Ludzie... Ten zegarek i tak ma takie opcje i cuda, o jakich jeszcze kilka lat temu nikt nawet nie marzył w zegarkach pro. To, że nie ma barometru, że czegoś tam to co? Kiepski niby? TO weź se kup jeden z drugim cudeńko za 3 tysie i po temacie. Ale z tego co widzę, to nie ma zegarka idealnego. Zawsze komuś coś nie pasi, bo jesteśmy różni i tyle. A najlepsze jest to, że wielcy mistrzowie biegania to lata temu biegali ledwo ze stoperem albo i w ogóle i dawali radę:)b@rto pisze:Nie, nie zmierzyłem. Uderzasz chyba nie do tego człowieka, do którego chciałeś.
Dlaczego piszę swoje spostrzeżenia - ja dość długo "dojrzewałem" do zmiany w międzyczasie szukając jak najwięcej informacji na co się zdecydować. Biegałem sobie z Garminem 910, przyzwyczaiłem się też do jego wad. Jednak postęp technologiczny robi swoje i też chciałem spróbować niektórych ficzerów. Wybrałem Garmina, bo chciałem zegarek biegowy z funkcjami smartwatcha, nie odwrotnie. A tu pierwsze treningi i co tu dużo mówić - lekki zawód. Zawód w czasie treningów, bo w codziennym użytkowaniu jest nawet fajny. I chyba tylko to wstrzymuje jeszcze decyzję o sprzedaży, bo 10x tańszy mi band 4 mi nie pasował po prostu.
Zobaczymy dzisiaj jak optyczny pomiar tętna zachowa się na ciągłym w drugim zakresie...
Garmin Forerunner 245 czy 645?
-
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 29 gru 2012, 18:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wow, żeby zegarek zauważył że wbiegam pod górę to rzeczywiście wymagania...
Myślę, że gdybym kupił zegarek za 3k to by było to samo - kkkrzysiek ma przeciez 945 a wspomniał o takim samym pomiarze. Ogólnie mówiąc - stara 910xt ma jednak prawie wszystko czego chciałem od zegarka biegowego, ale brak mu wszystkiego z funkcji smart - a do tego cholera zdążyłem się przyzwyczaić i polubić.

Myślę, że gdybym kupił zegarek za 3k to by było to samo - kkkrzysiek ma przeciez 945 a wspomniał o takim samym pomiarze. Ogólnie mówiąc - stara 910xt ma jednak prawie wszystko czego chciałem od zegarka biegowego, ale brak mu wszystkiego z funkcji smart - a do tego cholera zdążyłem się przyzwyczaić i polubić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę się nie zrozumieliśmy - w GC wykresy wysokości z 945 domyślnie są bez korekty wysokości, więc wartości pochodzą z barometru i nie ma aż takich kwiatków. Ale zdarzyło mi się włączyć korektę i widywałem cuda. Ale to nie tylko Garmin - Runalyze pokazując dane z mapy też pokazuje cuda. Po prostu użyte mapy nie uwzględniają wysokości zbudowanego przez człowieka wiaduktu.
Rozumiem frustracje, kiedy kupujesz coś nowego, ale funkcje podstawowe nie są poprawione (żeby być delikatnym) względem starego modelu. Ale tak to jest, jak się przesiada z modelu topowego na tańszy, nawet nowszy. Wiek robi swoje, ale "klasa" też ma znaczenie, choć to irytujące, bo takie rzeczy jak jakość GPSa powinny generalnie się poprawiać z kolejnymi generacjami, nawet tańszych (a 245 to nie jest podstawowy zegarek Garmina) modeli.
Na dzisiaj moje wymagania względem zegarka:
- mała waga,
- jak najdłuższy czas pracy na baterii,
- wsparcie Stryda (ewentualnie innego footpoda),
- synchronizacja bezprzewodowa,
- płatność zbliżeniowa.
Gdyby nie waga, to mógłbym rozważyć Feniksa 6, ale miałem w ręce 5 plus i moim zdaniem jest za ciężki. Chociaż ma (945 i Feniksy) od groma zbędnych dla mnie funkcji, za które płacę, choć ich nie potrzebuję, to niestety najlepiej spełnia moje warunki.
Rozumiem frustracje, kiedy kupujesz coś nowego, ale funkcje podstawowe nie są poprawione (żeby być delikatnym) względem starego modelu. Ale tak to jest, jak się przesiada z modelu topowego na tańszy, nawet nowszy. Wiek robi swoje, ale "klasa" też ma znaczenie, choć to irytujące, bo takie rzeczy jak jakość GPSa powinny generalnie się poprawiać z kolejnymi generacjami, nawet tańszych (a 245 to nie jest podstawowy zegarek Garmina) modeli.
Na dzisiaj moje wymagania względem zegarka:
- mała waga,
- jak najdłuższy czas pracy na baterii,
- wsparcie Stryda (ewentualnie innego footpoda),
- synchronizacja bezprzewodowa,
- płatność zbliżeniowa.
Gdyby nie waga, to mógłbym rozważyć Feniksa 6, ale miałem w ręce 5 plus i moim zdaniem jest za ciężki. Chociaż ma (945 i Feniksy) od groma zbędnych dla mnie funkcji, za które płacę, choć ich nie potrzebuję, to niestety najlepiej spełnia moje warunki.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Kurna, po aktualizacji z 3.7 na 3.9 w FR245 zużycie baterii w nocy skoczyło z 0,3-0,4%/h na 1,0-1,2%/h. Lipa