Komentarz do artykułu Włodarczyk lepsza niż Ayana? Czy punktacja IAAF nie powinna zostać poddana reformie?

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
MariuszBie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
Życiówka na 10k: 0:46:18
Życiówka w maratonie: 4:34:24
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Tak się złożyło, że wyszło z obliczeń że to młociarka zajęła pierwsze miejsce. Nie wiem czy w tych wyliczeniach ma znaczenie częstotliwość poprawiania rekordu przez tą samą zawodniczkę, ale nie mamy gwarancji, że Almaz Ayana w następnych zawodach też nie zacznie poprawiać tego rekordu, a w tym wypadku argument, że Anita prawie co zawody poprawia ten rekord jest bezzasadny.

Uważasz, że to poprawianie przez Anitę co chwila rekordu jest mniej wartościowe niż poprawienie przez Almaz Ayana 30 letniego rekordu? A ja uważam, że Anita zasłużenie zdobyła pierwsze miejsce w tej klasyfikacji, chociażby za to że już tylko 95 cm brakje jej do pobicia męskiego rekordu świata w rzucie młotem.
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

Obrazek
MOJE STARTY !
adamson
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 24 sie 2013, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mistrzu!
95 cm do rekordu świata mężczyzn ? A wiesz ile waży młot u kobiet a ile u mężczyzn?
Cieplutko Pozdrawiam :)


P.S ktoś kto trenuje lekką w klubie zdaje sobie sprawę że nawet najsłabszy facet na igrzyskach rzucając takim samym młotem co kobiety pewnie rzucałby ze 20m dalej niż Anita i inne zawodniczki, co oczywiście jej nic nie ujmuje bo wyniki robi niesamowite, jest klasą samą dla siebie,bezkonkurencyjna.
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie takie punktacje są bez sensu. Ile pracy musi włożyć biegacz długodystansowy w trening a ile młociarz? To samo na zawodach. Anita rzuca i nawet nie zdarzy się spocić a już siedzi na ławeczce i czeka na kolejny rzut. Praktycznie zero zmęczenia i spalonych kalorii. Jak to można porównywać do biegu na 10000m gdzie zawodniczki padają na pysk i są zajechane na maksa. Niedługo grę w szachy będą porównywać do maratonu ? Oczywiście niczego nie ujmuje Anicie ale to są zupełnie nieporównywalne konkurencje. Pewnie Ayana spala na jednym treningu tyle kalorii co młociarz w ciągu tygodnia i jak to można porównywać. Powinna być osobna klasyfikacja dla konkurencji technicznych i wytrzymałościowych
5km-16:48
10km - 35:46
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

bjj pisze:Jak dla mnie takie punktacje są bez sensu. Ile pracy musi włożyć biegacz długodystansowy w trening a ile młociarz? To samo na zawodach. Anita rzuca i nawet nie zdarzy się spocić a już siedzi na ławeczce i czeka na kolejny rzut.
Szkoda, że forum bieganie.pl jest słabe w sensie technicznym, tzn. nie umożliwia plusowania, minusowania komentarzy, ustawiania reputacji użytkowników, ustawiania ich w hierarchie. Podrzucam pomysł, ale oczywiście wymagałoby to sporo pracy.

Może to spowodowałoby, że tak prostackie komentarze jak bjj powyżej nie pojawiałyby się na tym forum, nie wiem...
Odnośnie wypowiedzi bjj to nie nawet nie chce mi się tego komentować...
krunner
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Anita przynajmniej musi rzucić ciężkim przedmiotem, a taki Bolt? 10 sekund bieganka i 10 minut pozowanka!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja nie mam nic do Anity, chodzi mi tylko o to, że IAAF musi zmienić punktację.
To są dyscypliny o zupełnie niewspółmiernej konkurencyjności.
Ile zawodniczek trenuje rzut młotem a ile biegi długodystansowe?
Jak ogromna jest konkurencja w biegach pokazują same liczby zawodników.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

bjj pisze:Jak dla mnie takie punktacje są bez sensu. Ile pracy musi włożyć biegacz długodystansowy w trening a ile młociarz? To samo na zawodach. Anita rzuca i nawet nie zdarzy się spocić a już siedzi na ławeczce i czeka na kolejny rzut. Praktycznie zero zmęczenia i spalonych kalorii. Jak to można porównywać do biegu na 10000m gdzie zawodniczki padają na pysk i są zajechane na maksa. Niedługo grę w szachy będą porównywać do maratonu ? Oczywiście niczego nie ujmuje Anicie ale to są zupełnie nieporównywalne konkurencje. Pewnie Ayana spala na jednym treningu tyle kalorii co młociarz w ciągu tygodnia i jak to można porównywać. Powinna być osobna klasyfikacja dla konkurencji technicznych i wytrzymałościowych
Ty widze ze nie masz zadnego pojecia. A moze nawet mniej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ja nie mam nic do Anity, chodzi mi tylko o to, że IAAF musi zmienić punktację.
To są dyscypliny o zupełnie niewspółmiernej konkurencyjności.
Ile zawodniczek trenuje rzut młotem a ile biegi długodystansowe?
Jak ogromna jest konkurencja w biegach pokazują same liczby zawodników.
Adam, nie spodziewalem sie tego po tobie. To sa zawodnicy ktorzy trenuja 15x w tygodniu. A co pokazuje konkurencja w bieganiu? Gdzie? W Polsce? 3 zawodnikow i to nawet nie na skale światowa.

IAAF-tabla jest tak punktowana jak punkty w dziesięcioboju. I w ten sposob mozna jak najbardziej porownywac te punktacje.

I jeszcze wiecej. U nas trenuja tez wielobojowcy. Na trening biegowy potrzebuja 2x w tygodniu. Na techniczny 7-9x.

Oczywiscie rzucić mlotkiem kazdy da rade, ale czy dorzuci do trawy to juz bym na to nie liczyl. To takie porownanie jak truchtanie 3km po parku z wynikami maratonczykow na IO.
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

krunner pisze:
bjj pisze:Jak dla mnie takie punktacje są bez sensu. Ile pracy musi włożyć biegacz długodystansowy w trening a ile młociarz? To samo na zawodach. Anita rzuca i nawet nie zdarzy się spocić a już siedzi na ławeczce i czeka na kolejny rzut.
Szkoda, że forum bieganie.pl jest słabe w sensie technicznym, tzn. nie umożliwia plusowania, minusowania komentarzy, ustawiania reputacji użytkowników, ustawiania ich w hierarchie. Podrzucam pomysł, ale oczywiście wymagałoby to sporo pracy.

Może to spowodowałoby, że tak prostackie komentarze jak bjj powyżej nie pojawiałyby się na tym forum, nie wiem...
Odnośnie wypowiedzi bjj to nie nawet nie chce mi się tego komentować...
krunner
Całe szczęście, że nic nie będziesz komentować. Dzieki temu unikniemy na forum o wiele bardziej prostackich komentarzy od mojego
5km-16:48
10km - 35:46
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
bjj pisze:Jak dla mnie takie punktacje są bez sensu. Ile pracy musi włożyć biegacz długodystansowy w trening a ile młociarz? To samo na zawodach. Anita rzuca i nawet nie zdarzy się spocić a już siedzi na ławeczce i czeka na kolejny rzut. Praktycznie zero zmęczenia i spalonych kalorii. Jak to można porównywać do biegu na 10000m gdzie zawodniczki padają na pysk i są zajechane na maksa. Niedługo grę w szachy będą porównywać do maratonu ? Oczywiście niczego nie ujmuje Anicie ale to są zupełnie nieporównywalne konkurencje. Pewnie Ayana spala na jednym treningu tyle kalorii co młociarz w ciągu tygodnia i jak to można porównywać. Powinna być osobna klasyfikacja dla konkurencji technicznych i wytrzymałościowych
Ty widze ze nie masz zadnego pojecia. A moze nawet mniej.
Mniej od Ciebie niestety się już nie da. Także daruj sobie takie teksty "specjalisto" od rzutu młotem
5km-16:48
10km - 35:46
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

bjj pisze: Mniej od Ciebie niestety się już nie da. Także daruj sobie takie teksty "specjalisto" od rzutu młotem
:hahaha:
Dziekuje za pochwale... i to w twoich ustach... niesamowite... jestem z siebie dumny. :taktak:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Adam, nie spodziewalem sie tego po tobie. To sa zawodnicy ktorzy trenuja 15x w tygodniu. A co pokazuje konkurencja w bieganiu? Gdzie? W Polsce? 3 zawodnikow i to nawet nie na skale światowa.
IAAF-tabla jest tak punktowana jak punkty w dziesięcioboju. I w ten sposob mozna jak najbardziej porownywac te punktacje.
I jeszcze wiecej. U nas trenuja tez wielobojowcy. Na trening biegowy potrzebuja 2x w tygodniu. Na techniczny 7-9x.
Oczywiscie rzucić mlotkiem kazdy da rade, ale czy dorzuci do trawy to juz bym na to nie liczyl. To takie porownanie jak truchtanie 3km po parku z wynikami maratonczykow na IO.
Rolli, konkurencja w bieganiu na świecie. Zobacz sobie ile zawodników ma ALL-ATHLETICS w swojej bazie z młota a ile z 10000m.
To, że jakaś konkurencja jest do trenowania technicznie czy organizacyjnie trudna to nie znaczy, że jest tam duża konkurencja, to właśnie obniża konkurencyjność, tak jak płotki czy przeszkody są mniej konkurencyjne niż biegi płaskie.
Awatar użytkownika
MariuszBie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
Życiówka na 10k: 0:46:18
Życiówka w maratonie: 4:34:24
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

adamson pisze:Mistrzu!
95 cm do rekordu świata mężczyzn ? A wiesz ile waży młot u kobiet a ile u mężczyzn?
Cieplutko Pozdrawiam :)


P.S ktoś kto trenuje lekką w klubie zdaje sobie sprawę że nawet najsłabszy facet na igrzyskach rzucając takim samym młotem co kobiety pewnie rzucałby ze 20m dalej niż Anita i inne zawodniczki, co oczywiście jej nic nie ujmuje bo wyniki robi niesamowite, jest klasą samą dla siebie,bezkonkurencyjna.
Mistrzu przepraszam !!!
Doskonale wiem, że młot kobiecy jest lżejszy od męskiego. I że rekord świata jest lepszy, chodziło mi o rywalizację z Pawłem Fajtkiem, którego rekord życiowy jest o 95 cm lepszy od Anity.

Również pozdrawiam gorąco :)
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

Obrazek
MOJE STARTY !
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Rolli pisze: Adam, nie spodziewalem sie tego po tobie. To sa zawodnicy ktorzy trenuja 15x w tygodniu. A co pokazuje konkurencja w bieganiu? Gdzie? W Polsce? 3 zawodnikow i to nawet nie na skale światowa.
IAAF-tabla jest tak punktowana jak punkty w dziesięcioboju. I w ten sposob mozna jak najbardziej porownywac te punktacje.
I jeszcze wiecej. U nas trenuja tez wielobojowcy. Na trening biegowy potrzebuja 2x w tygodniu. Na techniczny 7-9x.
Oczywiscie rzucić mlotkiem kazdy da rade, ale czy dorzuci do trawy to juz bym na to nie liczyl. To takie porownanie jak truchtanie 3km po parku z wynikami maratonczykow na IO.
Rolli, konkurencja w bieganiu na świecie. Zobacz sobie ile zawodników ma ALL-ATHLETICS w swojej bazie z młota a ile z 10000m.
To, że jakaś konkurencja jest do trenowania technicznie czy organizacyjnie trudna to nie znaczy, że jest tam duża konkurencja, to właśnie obniża konkurencyjność, tak jak płotki czy przeszkody są mniej konkurencyjne niż biegi płaskie.
A o jakiej ty bazie w Polsce mowisz? O 40-latkach z duzym brzuszkiem i 50'/10km? Idz do klubu LA i zobacz ile tam trenuje profesjonalnie. Zobacz na ulicy co sie dzieje... ilu pobiegnie w "Pacanowie" na 10km w 29 minut. Ktos kto biegnie 35'/10km po 4-5 latach treningu nie jest zadnym zapleczem czy baza, z ktorej wylonia sie rekordzisci swiata.
Ta lista na All-Athletics troche przekreca rzeczywistosc. Wiekszosc z nich to wschodnia Afryka. Nawet jak wystepuja w barwach innych krajow (Lagat) I dlaczego wschodnia Afryka, to chyba nie potrzeba dyskutowac. Ale w kuli czy mlocie nie ma tam nikogo ze wschodniej Afryki...

Ostatnio bylem w K-Kozlu i u starego trenera zony bylo 3ka dzieci. Kiedys ich bylo 30. Ale tez u mnie w klubie nie ma nikogo, ktory by nawet mogl mazyc o profesjonalizmie. Kiedys u nas biegali i chlopaki po 29' lub 46s/400, ale to juz dawno minęło. Wszyscy chca biegac, ale sie nie pocić.

Jednak jak ktos jedzie na IO, uwierz mi, ten jast naprawde bardzo dobry z plusem. Bardzo ciezko trenuje i poswieca i ustawia cale zycie pod to co robi. Zobacz na liste co rzuciła Wlodarczyk i jaka jest odleglosc do 2-3-4...

Zreszta tak mozna mowic i o innych dycyplinach sportu. Na przyklad grupowa gimnastyka artystyczna... ale jak usyszalem, ze one trenuja razem 35 godzin w tygodniu!! 35 godzin!!! Ktory maratonczyk biegnie 35 godzin w tygodniu?
ODPOWIEDZ